Prognozę długoterminową komentuje synoptyk TVN Meteo, Arleta Unton-Pyziołek. "Wykres temperatury w prognozie 16-dniowej nie wykazuje wielkiego zróżnicowania, chociaż można dopatrzyć się "dolinek" w okolicach 6 i 7 oraz 12 stycznia" - pisze meteorolog. Ciepło zawdzięczać będziemy niżowi znad Morza Norweskiego i Skandynawii.
Przełom 2012 i 2013 roku będzie ciepły, z niewielkimi opadami na ogół deszczu i temperaturą wzrastającą na zachodzie i południowym zachodzie kraju do nawet 8 st. To rozległemu niżowi znad Morza Norweskiego i Skandynawii zawdzięczać będziemy napływ ciepłej masy powietrza z rejonu Morza Śródziemnego. Wzrośnie nie tylko temperatura, ale i prędkość wiatru, w porywach do 60 km/h, w górach nawet do 90 km/h.
Jednodniowy chłód
Drugi dzień miesiąca będzie chłodniejszy. Wraz z przemieszczaniem się niżu norweskiego na wschód, dostaniemy się w jego tylną cześć i w chłodniejsze masy powietrza z północy.
Ten chłód to jednodniowy epizod, po którym ponownie ciepłe polarno-morskie powietrze znad oceanu podniesie temperaturę powietrza w Polsce do nawet 7 st. na zachodzie.
Będzie też -15 st. C
Ale w Europie rządzić będą nie tylko niże. Utrzyma się wał wyżowy, obecny i dziś na mapach pogody, a rozciągający się od Azorów przez Bałkany po Kaukaz. To właśnie w tym wale wykształci się mocny wyż z centrum nad Francją i obejmie swoim zasięgiem całą zachodnią Europę.
Wyż ów wraz z niżem, który z rejonu Atlantyku powędruje nad Rosję, pompować będą zimne arktyczne powietrze od Morza Białego po Morze Czarne, doświadczając tym samym mrozem Skandynawię, Polskę, Białoruś i Ukrainę.
Możliwe, że około 6 i 7 stycznia temperatura w Polsce spadnie do -15 st. i niżej, a w ciągu dnia na wschodzie i południu utrzyma się mróz. Najcieplej będzie na Wybrzeżu, do 4 st.
Powrót śniegu
Wyż będzie powoli przemieszczał się na wschód, w stronę Rosji i Morza Czarnego, wpływając tym samym na pogodę w naszym rejonie Europy. Dominować będą zimne masy powietrza, szczególnie na wschodzie kraju. Pojawiać się będą opady śniegu o natężeniu słabym i umiarkowanym.
Kolejny niż na horyzoncie
Około 13 stycznia sytuacja ma ulec zmianie. Wyż osłabnie, a w rejonie Wysp Brytyjskich umocni się kolejny potężny i aktywny niż, obejmując również Polskę i kierując z południa nad Europę Zachodnią i Środkową ciepłe masy powietrza z opadami deszczu i silnym wiatrem południowym. Temperatura ma wzrosnąć do 8 st., a może i więcej.
Wszystko w modelach meteorologicznych świadczy o tym, że styczeń w Polsce będzie dynamiczny, umiarkowanie chłodny. "Tęgiej zimy" na razie nie widać, może przyjdzie w lutym.
Autor: Arleta Unton-Pyziołek / Źródło: TVN Meteo