Szlaki górskie w Tatrach pokrył pierwszy śnieg, a jeszcze tydzień temu termometry pokazywały w Katowicach 30 stopni na plusie. Turyści nie kryją zaskoczenia. Jednak nie narzekają na zimową aurę. Lepią bałwany i rzucają się śnieżkami.
Na Kasprowym Wierchu leży śladowa ilość śniegu, a temperatura na szczycie wynosi minus jeden stopień – powiedziała w poniedziałek dyżurna Wysokogórskiego Obserwatorium Meteorologicznego.
Śnieg pada od wysokości 1900 m n.p.m. Z powodu niskiego pułapu chmur, ośnieżone szczyty nie są widoczne z Zakopanego.
Nie idźcie w góry
Warunki do uprawiania turystyki w Tatrach są niekorzystne. Padający śnieg w partiach szczytowych oraz deszcz w partiach reglowych powoduje, że szlaki są mokre i śliskie, a na odcinkach leśnych - błotniste.
Jednak nie wszystkich turystów martwi śnieżna aura.
- Super tutaj jest. Mamy przygotowane ubrania i na zimno i na ciepło - mówiła jedna z turystek.
Nic nadzwyczajnego
Śnieg w Tatrach o tej porze roku nie jest niczym nadzwyczajnym – uważają meteorolodzy. W ubiegłym roku śnieg na szczytach pojawił się już w końcu sierpnia. Pierwsze mrozy nie oznaczają rychłego nadejścia zimy. W październiku w Tatrach należy spodziewać się "babiego lata".
Autor: ab/rp / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24