Ranił mężczyznę. Teraz błąka się po mieście

Dziki leopard nie wahał się wejść do miasta. Kiedy mieszkańcy indyjskiego miasteczka próbowali go schwytać, zbiegł, raniąc przy tym jedną osobę.

W poniedziałek w stanie indyjskim Bengal Zachodni leopard zaatakował kilka osób. Dzikie zwierzę zbliżyło się do zaludnionego miasta. Mieszkańcy i odpowiednie służby próbowały schwytać zwierzę i wywieźć w bezpieczne miejsce. Jednak przy próbie obezwładnienia leopard uciekł, raniąc przy tym co najmniej jedną osobę. Poszkodowany trafił do szpitala.

Film pokazuje jak grupa ludzi próbuje schwytać zwierzę w sieć. Właśnie wtedy mężczyzna został raniony przez rozwścieczone zwierzę, które uciekło w głąb miasta Raiganj.

Służby miejskie bacznie przeszukują teren, na którym może grasować groźny leopard.

- Włożyliśmy wiele starań, żeby schwytać leoparda, jednak uciekł nam i póki co nie jesteśmy w stanie określić gdzie dokładnie się znajduje - powiedział Sumit Nandi, wolontariusz organizacji praw zwierząt People for Animals.

Walka o siedlisko

Dzikie zwierzęta, takie jak lamparty, pantery i słonie, coraz częściej w Indiach zbliżają się do obszarów zurbanizowanych. Szukają tam pożywienia. Ponadto rosnąca populacja zmusza zwierzęta do "dzielenia się" terytorium. Największym ryzykiem obarczeni są mieszkańcy wsi położonych w okolicy obszarów leśnych.

Autor: AD/rp / Źródło: Reuters TV

Czytaj także: