Prognozowanie pogody nie zawsze przebiegało tak, jak dzieje się to teraz. Nasz synoptyk Artur Chrzanowski wspomina czasy, kiedy nie było cyfrowych modeli prognostycznych, a pogodę przewidywało się za pomocą... nosa.
W czasach przedcyfrowych prognozy pogody powstawały w oparciu o szereg wskaźników, z których bardzo istotny był "nos synoptyka" - wynik intuicji i doświadczenia meteorologa.
Współczesne prognozy o dalszym horyzoncie czasowym także muszą uwzględniać te czynniki. W wielu przypadkach słyszymy wypowiedzi i przebiegu "przyszłej pogody" na lato, zimę. Wobec niejednorodności wskaźników długoterminowych pokuszę się o prognozę na wyczucie.
Czy się sprawdzi nikt nie wie, ale dla zabawy można zapoznać się z intuicyjną prognozą na marzec.
Pierwsza dekada będzie chłodno-zimowa ze śniegiem i minusami w nocy, druga nieco cieplejsza - taka wczesnowiosenna. W trzeciej dekadzie także będzie wiosennie, ale nie letnio, choć spodziewam się coraz więcej słońca.
Pomimo że ta prognoza nie sięga aż tak daleko, zobaczcie jak pogoda będzie wyglądała pogoda w najbliższych 16 dniach.
Autor: Artur Chrzanowski / Źródło: TVN Meteo
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock