Jeszcze przez kilka dni prawie wszędzie możemy spodziewać się gorącej pogody, ale później przyjdzie nagłe i duże ochłodzenie.
Do najbliższego piątku masy bardzo ciepłego powietrza z południa Europy oraz z północy Afryki będą wdzierać się do naszej części kontynentu. Na początku tygodnia taka fala ciepła napłynie do nas między niżem, który będzie nad Morzem Bałtyckim a wyżem znajdującym się nad Ukrainą. W tym samym czasie po zachodniej stronie niżu bałtyckiego chłodniejsze powietrze dotrze do południowej Skandynawii i to da się odczuć także na naszym wybrzeżu, gdzie temperatura będzie dużo niższa niż w innych regionach kraju (patrz mapa).
Przed nami jeszcze kilka bardzo ciepłych, a nawet upalnych dni. Na południu oraz w centrum kraju do piątku włącznie temperatura będzie czasami przekraczać 30 stopni. Północ Polski, a zwłaszcza wybrzeże, będzie mieć w tych dniach aurę wyraźnie chłodniejszą i tam będzie od 21 do 25 stopni. Od soboty 25 sierpnia w całym kraju ochłodzi się i w najbliższy weekend będzie od 18 stopni na północy do 23-24 na południu. Następnie, pod koniec sierpnia, temperatura wzrośnie i może osiągnąć nawet 26-27 stopni. Kolejne dni, włączając w to początek września, również będą ciepłe z temperaturą do 24-25 stopni na południu Polski.
Następna prognoza 16-dniowa w najbliższą niedzielę.
Autor: Tomasz Wasilewski / Źródło: TVN Meteo
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock