W amerykańskim stanie Montana, pomimo że nie ma nawet połowy października, spadło sporo śniegu.
W poniedziałek wieczorem i we wtorek w Montanie padał śnieg. Spadło go około 2,5-12,5 cm, choć były wyjątki. W mieście Choteau odnotowano rekordowy dla 10. października opad w wysokości aż 15 cm (poprzedni, z 1990 roku, wynosił ok. 4 cm). W hrabstwie Flathead wystąpiła nawet zamieć śnieżna.
Jak podają lokalne media, prawie cztery tysiące mieszkańców Montany nie miały prądu.
Ślisko, powalone drzewa
Śnieg sprawił, że na drogach było niebezpiecznie. Na autostradzie nr 2 z Everett (Waszyngton) do Houlton (Maine) doszło do kilku wypadków. Dokuczliwy dla podróżujących był także wiatr. Lokalne władze informują, że na autostradzie nr w okolicy miejscowości Columbia Falls i West Glacier z powodu silnego wiatru na drogę powaliły się drzewa.
My mom in law sent this pic of the first snow in her back yard. I remember last year when we saw our first snow. amazing #Montana #Arlee pic.twitter.com/zqV77JGpBu
— ArabBabaThatsMe (@ArabBabaThatsMe) 12 października 2016
Autor: AP/map / Źródło: AccuWeather; crossroadstoday.com; abcfoxmontana.com; nbcmontana.com
Źródło zdjęcia głównego: ENEX