W niedzielę na termometrach zobaczymy nawet 28 st. Celsjusza. Tak wysoką, prawdziwie letnią temperaturą u progu jesieni będą się cieszyć mieszkańcy Wrocławia. Nie jest to jednak najwyższa temperatura odnotowana w Polsce w tym miesiącu. Sprawdźcie, do ilu kresek podskoczył słupek rtęci w ciągu najcieplejszego i najzimniejszego dnia września.
41 st. C - tyle wyniosła różnica pomiędzy najwyższą a najniższą temperaturą we wrześniu.
Najcieplej w Pile, najzimniej w Zamościu
35 st. C w cieniu - tyle można było zobaczyć na termometrach w 1975 roku w Pile. - To najwyższy wynik w historii pomiarów meteorologicznych - mówi Tomasz Wasilewski, synoptyk TVN Meteo.
Jednak polski wrzesień potrafił sprawiać także mniej przyjemne niespodzianki. Pewnego poranka 1977 roku Zamość ścisnął mróz, mieszkańcy tego położonego na południowym-wschodzie miasta byli w szoku. Słupki rtęci zatrzymały się na poziomie sześciu kresek poniżej zera.
Za sprawą klimatu
Nie tylko wrzesień sprawia niespodzianki. - Każdy miesiąc w Polsce potrafi być bardzo różny. Wszystko to za sprawą klimatu, w którym żyjemy - wyjaśnia Wasilewski.
Póki co pozostaje nam się cieszyć tegorocznymi temperaturami. Dzisiejszą niedzielę, dla większości z nas dzień wolny od pracy, warto dobrze wykorzystać. Nie wiadomo, kiedy taka okazja znów się nadarzy.
Autor: map/ms / Źródło: TVN24, TVN Meteo