Lśniące obłoki mezosferyczne i błyskająca się chmura burzowa na jednym zdjęciu to wyjątkowa zdobycz dla łowców burz. Takim osiągnięciem może pochwalić się Leszek Bartczak, który jak sam przyznaje, przypadkowo miał możliwość uchwycenia obydwu zjawisk na raz.
We wtorek 5 lipca po zmroku nad Poznaniem zaświeciły obłoki srebrzyste. Zjawisku towarzyszyła przechodząca koło miasta burza. Leszek Bartczak (Piorunująco) stworzył wyjątkowy film, na którym widać błyskawice rozświetlające burzową chmurę, która przemieszcza się na tle obłoków srebrzystych, lśniących wysoko na niebie.
- Wieczorem polowałem na burzę w centrum miasta nad Jeziorem Maltańskim. Udało się zarejestrować wiele wyładowań atmosferycznych na filmie i zdjęciach. Oddalające się chmury burzowe były wspaniałe widoczne gdyż za nimi zrobiło się bezchmurne niebo - opisuje autor nagrania.
Świecące obłoki
Aby jeszcze lepiej móc oglądać zjawisko, Bartczak podjął decyzję, żeby podjechać na wysoką część Poznania - Morasko, która znajduje się na północnych peryferiach miasta. Wtedy jego uwagę zwróciło jasne niebo.
- Gdy już byłem na miejscu zwróciłem uwagę na bardzo jasne niebo od strony północnej nieba. Były to oczywiście obłoki srebrzyste, na które poluję od kilku lat - stwierdził Bartczak. - Gdy zobaczyłem ciemną chmurę przed nimi nie miałem wątpliwości, że jest to dość rozbudowana, ale samotna komórka burzowa, która co jakiś czas generowała wyładowania - dodał.
Chmura burzowa widoczna na filmie przechodzi przez Choszczno, Kalisz Pomorski i Wałcz, na północ od Poznania.
Autor: AD / Źródło: Facebook/Piorunująco
Źródło zdjęcia głównego: Leszek Bartczak/Piorunująco