Po dwóch dniach poszukiwań odnaleziono ciało mężczyzny, który zginął po zejściu lawiny w górach w stanie Waszyngton.
Ciało narciarza biegowego odkryto w czwartek pod warstwą lawiny, która zeszła z góry w stanie Waszyngton (północno-zachodniej części Stanów Zjednoczonych przy granicy z Kanadą).
Jak przekazała sierżant Cindi West, w pobliżu przełęczy Snoqualmie leżącej u stóp Red Mountain, około 80 km od Seattle, ekipa ratownicza znalazła ciało 36-letniego mężczyzny.
Długie poszukiwania
Akcja ratunkowa trwała od wtorku po południu. Wtedy przyjaciel mężczyzny zgłosił, że narciarz nie wrócił z trasy. W oświadczeniu czytamy, że mężczyzna w chwili gdy dotarli do niego funkcjonariusze miał na sobie buty turystyczne oraz schowane w pokrowcu narty. Jego samochód, z psem w środku, znajdował się na parkingu nieopodal miejsca, gdzie miał spędzać czas na nartach.
Biuro szeryfa przekazało, że mężczyzna zmarł z powodu odniesionych obrażeń podczas lawiny.
Autor: agr/aw / Źródło: Reuters