Setki Amerykanów i Kanadyjczyków tłumnie przyjeżdżają oglądać niezwykłe lodowe formacje. Ich autorem jest natura, której narzędziami pracy okazały się niska temperatura, wiatr i woda. Formacje lodowe, jakie stanęły na jeziorze Erie, pierwszy raz na oczy widzą nawet ludzie, którzy mieszkają w okolicy od ćwierćwiecza.
Na jednym z Wielkich Jezior, czwartym co do wielkości Jeziorze Erie, natura stworzyła nietypowe rzeźby w stylu abstrakcyjnym najwyższej próby.
Przecierają oczy ze zdumienia
Na kanadyjskim brzegu akwenu setki ludzi ze zdumieniem oglądają niezwykłe formacje i gorączkowo robią zdjęcia.
- Żyję w okolicy tego jeziora od 25 lat, a czegoś podobnego w życiu nie widziałem - przyznaje jeden z mężczyzn.
- Po raz pierwszy w życiu patrzę na to i ja, i moje dzieci - podkreślała jedna z kobiet spacerująca między niezwykłymi rzeźbami.
Niebezpieczne piękno
Lodowy labirynt pełen zadaszeń, półek, słupów i grot jest piękny, ale w związku z ociepleniem staje się groźnym miejscem. Odwilż osłabia strukturę lodu który grozi zawaleniem się nietypowych budowli.
W związku z rosnącym stopniem zagrożenia lokalne władze rozwieszają liczne ostrzeżenia odradzające spacery pomiędzy nietypowymi formacjami. Nie powstrzymuje to jednak rzeszy turystów, wciąż przyjeżdżających nad jezioro.
Autor: mb/mj / Źródło: Reuters TV