- Kiedy to będzie już katastrofa ekologiczna? - zastanawia się Reporter 24 Chemiak z Gliwic. - Szaro i ponuro mimo słońca. To nie jest zwykła mgła - relacjonuje z kolei Maciej z Wrocławia. - Kolejny zabójczy dzień - stwierdza załamany mieszkaniec Katowic. W środę większość polskich miast zatonęła w smogu. Widać to na zdjęciach Reporterów 24.
W większości polskich w środę rano jakość powietrza była fatalna. Dopuszczalna średnia dobowa norma emisji pyłu zawieszonego w powietrzu PM10 to 50 mikrogramów na metr sześcienny.
Przekroczenie wartości progowej 200 mikrogramów na metr sześc. musi być podane do publicznej wiadomości. Poziom informowania w środę był przekroczony m.in. w Wałbrzychu, Wodzisławiu Śląskim, Dąbrowie Górniczej i Zabrzu.
Natomiast przekroczenie 300 mikrogramów na metr sześcienny oznacza stan alarmowy, kiedy należy starać się ograniczyć przebywanie na wolnym powietrzu. Przekroczenia stanów alarmowych zanotowano dziś w Żywcu, Rybniku i Nowej Rudzie.
Autor: ak/ja / Źródło: Kontakt 24
Źródło zdjęcia głównego: Kontakt 24