Niektórzy z nas zobaczyli w czwartkowy poranek temperaturę, która może zadziwiać o tej porze roku. W Bielsku-Białej termometry wskazywały aż 18 st. Celsjusza.
Mieszkańcy Bielska-Białej mogli w czwartek rano przecierać oczy ze zdumienia. Ich termometry wskazywały 18 stopni. "Nawet jeśli mój termometr się myli, to jest naprawdę bardzo ciepło" - napisała na Kontakt 24 internautka Ewa, załączając zdjęcie termometru z godziny 6.40.
To nie była pomyłka, a zasługa wiatru fenowego, dzięki któremu mieszkańcy południowej Polski mogą poczuć wiosnę w powietrzu, jak informuje synoptyk TVN Meteo Arleta Unton-Pyziołek.
"18 stopni w dzień to coś, ale 14,6 stopnia o 4 rano w Krakowie Nowej Hucie to dopiero coś" - poinformował Piotr. W środę w Krakowie było wyjątkowo ciepło, jak na listopad - 20 stopni.
Na listopadowy, ale przy tym wiosenny spacer wybrały się dzieciaki z klasy II a szkoły podstawowej w Kobylnicy koło Słupska. Zdjęcia podesłała Reporterka 24 panibożenka.
Autor: popi/ap,map / Źródło: Kontakt 24