Gęste opady śniegu sparaliżowały we wtorek ruch w Bratysławie. Choć w mieście spadło zaledwie kilka centymetrów śniegu, doszło do kilkunastu wypadków drogowych, a komunikacja publiczna utkwiła w korkach - podała słowacka policja. Obyło się bez ofiar.
Ulice słowackiej stolicy szybko pokryły się warstwą lodu i błota pośniegowego. Służby drogowe poinformowały, że już nad ranem do oczyszczania jezdni wysłały 54 pługi, co jednak nie pomogło uniknąć problemów. Mieszkańcy skarżyli się, że w godzinach szczytu dojazd do pracy zajął im nawet półtorej godziny.
Komunikacja miejska też padła
Autobusy i trolejbusy miały problemy z podjazdem na niektóre wzniesienia i zakłady komunikacji miejskiej czasowo odwołały kursy do niektórych osiedli. Gdzie indziej pasażerowie musieli czekać na pojazdy transportu publicznego nawet kilkadziesiąt minut.
Bratysława liczy około 430 tys. mieszkańców.
Nieprzejezdny tunel
Jak podała słowacka agencja SITA, częściowo nieprzejezdny jest bratysławski tunel autostradowy Sitina, łączący m.in. centrum miasta z północnymi przedmieściami, a stanowiący część autostrady D2 prowadzącej wzdłuż zachodnich rubieży Słowacji od czeskiej do węgierskiej granicy.
W pozostałych częściach Słowacji służby drogowe nie zgłaszały większych problemów. Mimo śniegu przejezdne były zazwyczaj zamykane o tej porze roku trasy prowadzące przez przełęcze górskie.
Słowaccy meteorolodzy zapowiadają na najbliższe dni lekkie ocieplenie i zanik opadów. Śnieg ma padać tylko na wschodzie kraju.
Autor: rs / Źródło: PAP
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu
Za nami trzy koszmarne tygodnie maja. Średnia temperatura maksymalna dla Warszawy wynosi na dziś zaledwie 14,6 stopnia Celsjusza, podczas gdy średnio w maju osiąga około 19-20 stopni C. Po pierwszych ciepłych dniach maja, które napompowały tę wartość, notujemy nieubłagany spadek. Wiry niżowe, nurkujące z rejonów podbiegunowych nad wschodnią i środkową Europę, wtłoczyły kolejne porcje zimnego powietrza w nasz rejon, zamieniając maj w marzec.
Upał po koszmarnie zimnym maju? Co mówią prognozy
Gwałtowne burze nawiedziły w nocy z poniedziałku na wtorek południowe departamenty Francji. W wyniku gwałtownej aury co najmniej trzy osoby zginęły, a dwie są poszukiwane - przekazała francuska żandarmeria. Służby wprowadziły pomarańczowy poziom alertu pogodowego, drugi najwyższy w skali zagrożenia. Niebezpieczna aura ma utrzymać się nad regionem także dzisiaj.
Strumyk wezbrał i porwał samochód. Nie żyje para
Temperatura maksymalna na Grenlandii była w poniedziałek wyższa niż w Polsce. Termometry w południowej części wyspy pokazały prawie 20 stopni Celsjusza. Jeszcze cieplej jest na Islandii, gdzie niedawno padł majowy rekord temperatury.
Na Grenlandii cieplej niż w Polsce, na Islandii padają rekordy
Gromy dźwiękowe powstające podczas startu rakiet SpaceX mogą przypominać niewielkie trzęsienia ziemi. Jak wynika z badań amerykańskich naukowców, moment startu bywa słyszalny - lub odczuwalny - nie tylko w sąsiedztwie bazy kosmicznej. Typ gromu zależy od wielu czynników.
Starty rakiet SpaceX mogą być odczuwane jak trzęsienie ziemi
Organizacja non profit CEEW opublikowała we wtorek niepokojący raport. Wynika z niego, że blisko 60 procent indyjskich dystryktów, zamieszkanych przez trzy czwarte ludności kraju, jest narażonych na wysokie lub bardzo wysokie ryzyko związane z ekstremalnymi upałami. Rosnąca temperatura powietrza i wilgotność względna mogą negatywnie wpłynąć na zdrowie mieszkańców Indii.
Niepokojący raport o ekstremalnych upałach
Ponad 700 strażaków walczy z pożarem Greer Fire, jaki wybuchł na północnym wschodzie Arizony. Do tej pory ogień strawił już ponad osiem tysięcy hektarów terenu. W regionie obowiązują lokalne stany wyjątkowe. Służby ewakuują mieszkańców najbardziej zagrożonych terenów.
Tysiące hektarów w ogniu. Ogłoszono stan wyjątkowy
Mikroplastik może zakłócać działanie układu odpornościowego. Jak ustalili badacze z Uniwersytetu w Pittsburghu, malutkie cząstki tworzyw sztucznych, które trafią do układu oddechowego, osłabiają działanie obecnych w płucach makrofagów - komórek pochłaniających patogeny. Zaburzenia w ich pracy wpływają nie tylko na płuca.
Wdychamy je codziennie. Mogą być szkodliwe dla całego organizmu
W hrabstwie Laurel w stanie Kentucky trwa sprzątanie po przejściu tornada. Żywioł wyrządził spore zniszczenia na lotnisku, które jest kluczowe dla usług transportu medycznego. Jak donoszą amerykańskie media, silny wiatr podnosił śmigłowce i rzucał nimi jak zabawkami.
Tornado zdewastowało lotnisko. Nagrania
Ulewne opady deszczu doprowadziły do powstania gwałtownych powodzi w mieście Bengaluru w Indiach. Ludzi ewakuowano z zalanych domów za pomocą pontonów. - Woda wdarła się do ponad stu domów - powiedział Neelufar Ahmad, jeden z mieszkańców.
Zalane domy i ulice. Ludzi ewakuowano za pomocą pontonów
Co najmniej sześć osób zginęło na skutek ulew, które nawiedziły południowe Chiny. W prowincji Guangdong osuwisko uszkodziło trzypiętrowy blok mieszkalny - życia trzech mieszkańców nie udało się uratować. Trwają poszukiwania jednej osoby.
Masy błota osunęły się na budynek. Tragiczny bilans ulew
Rzeka Kuiseb pojawiła się na pustyni Namib. Ciek ten rozdziela dwa różne ekosystemy - "morze piasków" na południu i kamieniste bezdroża północy. Co ciekawe, rzeka zazwyczaj pojawia się tylko na kilka miesięcy w roku, a czasami nie widać jej wcale.
Rozdziela dwa różne światy, ale znika po kilku miesiącach
Choroby przenoszone przez komary egipskie mogą stać się endemiczne dla Europy. Według badań niemieckich i szwedzkich naukowców, do 2060 roku na Starym Kontynencie będzie dochodziło do regularnych wybuchów epidemii dengi i czikunguni. Liczba przypadków może wzrosnąć nawet pięciokrotnie.
Choroby tropikalne coraz częstsze na południu Europy. Jeden winowajca
Co najmniej jedna osoba nie żyje, a dwie są poszukiwane w wyniku powodzi, jaka nawiedziła region Buenos Aires w Argentynie. Kataklizm wywołały ekstremalne opady deszczu. Lokalne media podały, że swoje domy musiało opuścić ponad 7500 osób.
Osuwisko zeszło niedaleko miejscowości Blatten w Szwajcarii. Około 100 osób, w tym turyści, musiało zostać ewakuowanych z uwagi na niebezpieczeństwo, jakie stwarzają spadające skały. W rejonie zamknięto także szlaki turystyczne i ograniczono ruch samochodowy.
Masy skał mogą spaść na wioskę. Ewakuacje, zamknięte drogi
Co najmniej 28 osób zginęło w wyniku fali burz i tornad, jaka przetoczyła się przez środkowe i wschodnie stany USA w miniony weekend. Mieszkańcy wielu miejscowości starają się odnaleźć się w nowej rzeczywistości, gdzie tysiące domów zostało zmiecionych z powierzchni ziemi. Tylko w Saint Louis w stanie Missouri straty materialne szacowane są na około miliard dolarów.