To jeszcze nie koniec europejskiego upału. Synoptycy przewidują, że w najbliższych dniach temperatura na Półwyspie Iberyjskim nadal będzie rosnąć. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że padnie nowy rekord naszego kontynentu.
W zaledwie trzy dni meduzy poparzyły 90 osób na plaży w Niemczech. Na razie ich liczba się zmniejszyła, jednak nie jest wykluczone, że te krążkopławy wrócą.
Wyładowania atmosferyczne dzielą się na dwie grupy - dodatnie i ujemne. Te dodatnie są dużo bardziej groźne. Mogą uderzyć w znacznej odległości od centrum burzowego. Na dodatek zdarza się to przy pogodnej aurze.
Żeby odzyskać wolność, kangur przeskoczył ponaddwumetrowe ogrodzenie w schronisku dla zwierząt w Melbourne. Trafił do niego po tym, jak wystraszony wpadł do domu i go zdemolował.
Zagrożeniem mogą być gwałtowne burze z gradem, które prognozowane są dla większości regionów. Biomet będzie niekorzystny. Dodatkowym problemem będzie upał.
Czwartek będzie kolejnym upalnym dniem. Temperatura dojdzie do 34 stopni Celsjusza. Zagrożeniem mogą być również gwałtowne burze z gradem, które prognozowane są dla większości regionów. Biomet będzie niekorzystny.
Zalane ulice, podtopione budynki, połamane konary drzew - to skutki przejścia gwałtownej burzy nad Gdańskiem. Grzmiało w wielu regionach, a na Kontakt 24 przesyłaliście relacje pogodowe ze swoich miejscowości.
Fala upałów męczy Europę. Za kołem podbiegunowym po raz pierwszy w historii obserwacji temperatura przekroczyła 30 stopni. O zmianach klimatu i przyczynach tak gorącej aury rozmawiali w programie "Tak jest" prezenter pogody TVN Meteo Tomasz Wasilewski i Oskar Kulik, specjalista do spraw ochrony klimatu.
Nasz kraj pozostaje w gorącej masie powietrza pochodzenia zwrotnikowego. W czwartek na Dolnym Śląsku termometry pokażą nawet 34 stopnie, ale w kolejnych dniach temperatura będzie się stopniowo zmniejszać. Nie ominą nas też burze.
Wciąż wiele plaż jest zamkniętych z powodu sinic. Ostatnie tak intensywne zakwity naukowcy zaobserwowali 12 lat temu. Specjaliści przypominają, że mogą być one groźne dla naszego zdrowia. Na Kontakt 24 dostaliśmy zdjęcia, jak wygląda Bałtyk z sinicami.
Niemcy, podobnie jak inne regiony Europy, zmagają się z falą upałów. Wartości na termometrach biją kolejne rekordy, a brak opadów deszczu potęguje skutki suszy. W rzekach spada poziom wody, a jedno z jezior kompletnie wyschło.
Objęła nas zewsząd fala upałów. "Polska ledwie dyszy z gorąca, panują warunki atmosferyczne rodem z tropikalnej Afryki. Coraz częściej tak właśnie wygląda lato w Polsce" - przekonuje synoptyk TVN Meteo Arleta Unton-Pyziołek. I sprawdza, na jak długo pozostanie z nami taka aura.
We wtorek nad Stalową Wolą przeszła gwałtowna burza. Wiatr wyrywał drzewa z korzeniami, zniszczył też zabytkowe budynki w parku. W województwie podkarpackim strażacy interweniowali ponad 100 razy, usuwając skutki burz.
W środę nastąpi kulminacja ciepła - na termometrach zobaczymy nawet 35 stopni Celsjusza. Upał oszczędzi jedynie Suwalszczyznę. Nad całym krajem mogą przechodzić burze, lokalnie z gradem. Biomet będzie niekorzystny
Do Europy Zachodniej wlewa się ekstremalny upał. Według prognoz, do końca tygodnia temperatura w wielu miejscach będzie przekraczała 40 stopni Celsjusza, a w niektórych - zbliżała się do 50 stopni. Synoptycy nie wykluczają, że w weekend może paść historyczny rekord najwyższej temperatury w Europie.
W lipcu z powodu warunków atmosferycznych zmarło w Japonii ponad 300 osób: najpierw w powodziach i osunięciach ziemi w wyniku ulewnych opadów deszczu, a następnie w związku z falą rekordowych upałów. Takie dane przekazują japońskie władze i media.
W czasie upałów unikajmy gwałtownej zmiany temperatur. Wchodzenie ze słonecznej plaży wprost do klimatyzowanego pomieszczenia może skończyć się obniżeniem odporności, a w konsekwencji anginą - ostrzega profesor Przemysław Kardas z Uniwersytetu Medycznego w Łodzi.
Pewien pająk zmienia upodobania żywieniowe, a naukowcy i ekolodzy bardzo się z tego cieszą. Jest bowiem szansa, że łańcuch związanych z tym zdarzeń opóźni ocieplanie się Arktyki i topnienie jej lodów. Znany jest już "efekt motyla", będzie "efekt pająka"?
W środę na termometrach zobaczymy nawet 35 stopni Celsjusza. Kolejne dni zapowiadają się również upalnie, jednak temperatura z każdym dniem będzie lekko spadała. W wielu regionach pojawią się burze, którym towarzyszyć będzie porywisty wiatr.
W gaszeniu żywiołu jest zaangażowanych 36 tysięcy strażaków. Ponad tysiąc budynków zostało spalonych. Ogień strawił ponad 42 tysiące hektarów wokół miasteczka Redding w Kalifornii. W poniedziałek przycichł wiatr i strażacy zaczęli mieć nadzieję na opanowanie pożarów.
Synoptycy prognozują, że lokalnie termometry mogą pokazać nawet 36 stopni. W miastach będzie jeszcze cieplej. Ale rekordowa temperatura jednak nie zostanie pobita.
W Rybniku zaprezentowano jeden z innowacyjnych domków dla jeży. Jego konstruktorem i budowniczym jest Piotr Gleńsk, który od czterech lat pomaga jeżom. Stworzył dla nich okresowy azyl. Jeże, które "wpadły w kłopoty" lub są chore, w jego domu odzyskują dobrą formę i wracają do środowiska naturalnego.