Niespodziewane przemówienie na konwencji demokratów

Źródło:
Reuters, BBC, tvn24.pl

Podczas trzeciego dnia konwencji Partii Demokratycznej na scenie pojawił się m.in. kandydat na wiceprezydenta Tim Walz. - Wszyscy jesteśmy tu dziś z jednego pięknego, prostego powodu: kochamy ten kraj - powiedział. Przemawiali między innymi Bill Clinton i niezapowiadana wcześniej Oprah Winfrey.

W poniedziałek rozpoczęła się konwencja Partii Demokratycznej. Na scenie pojawił się Tim Walz - kandydat na wiceprezydenta Partii Demokratycznej. Powitał go tłum skandujących zwolenników z tabliczkami "Trener Walz".

Zobacz też: Drugi dzień konwencji demokratów. Barack i Michelle Obama na scenie

Na scenę wyszła cała dawna drużyna futbolu amerykańskiego, którą trenował Walz. Pokazano też film o dzieciństwie Walza, którego narratorem była jego żona. Swoją wypowiedź Walz rozpoczął od podziękowania Kamali Harris "za okazane zaufanie i zaproszenie do wzięcia udziału w tej niesamowitej kampanii". Dziękował również prezydentowi Joe Bidenowi.

- To największy zaszczyt w moim życiu - mówił o nominacji na wiceprezydenta Stanów Zjednoczonych, którą oficjalnie przyjął.

- Wszyscy jesteśmy tu dziś z jednego pięknego, prostego powodu: kochamy ten kraj - powiedział Walz.

Kandydat na wiceprezydenta mówił, że chce dać Amerykanom swobodę "tworzenia lepszego życia dla siebie i osób, które kochają" oraz "podejmowania własnych decyzji dotyczących opieki zdrowotnej". Powiedział, że ludzie nie powinni martwić się o to, że ich dzieci zostaną "zastrzelone na szkolnych korytarzach".

CZYTAJ TEŻ: "Tata Ameryki" kontra "dziwni goście"

Tim Walz przemawiał na konwencji demokratów. Relacja reportera Marcina Wrony
Tim Walz przemawiał na konwencji demokratów. Relacja reportera Marcina Wrony"Fakty" TVN

Kandydat na wiceprezydenta zakończył swoje przemówienie metaforą piłkarską, nawiązując do czasów, gdy był trenerem. - W życiu nie wygłosiłem zbyt wielu tak wielkich przemówień, ale wygłosiłem wiele przemówień motywacyjnych, więc pozwólcie mi tym zakończyć, drużyno - mówił, gdy tłum skandował "trenerze".

- Jesteśmy w ataku. Pędzimy w dół boiska. I mamy odpowiedni zespół. Kamala Harris jest mocna, jest doświadczona. (...) Trzeba zrobić tak, żebyśmy wygrali - powiedział i przypomniał, że do wyborów zostało 76 dni.

Na scenę wyszła potem wzruszona przemówieniem rodzina Walza - jego córka Hope, syn Gus i żona Gwen.

Rodzina Tima Walza wyszła na scenę na konwencji demokratówPAP/EPA/WILL OLIVER
Tim WalzPAP/EPA/JUSTIN LANE

"Kamala Harris będzie pracować nad rozwiązaniem naszych problemów"

Wcześniej przemawiał między innymi były prezydent Bill Clinton. - Joe Biden zrobił coś, co jest trudne dla polityka - oddał dobrowolnie swoją polityczną władzę. Kamala Harris będzie pracować nad rozwiązaniem naszych problemów, nad wykorzystaniem naszych szans, by nasze obawy były mniejsze. Kamala Harris dopilnuje, żeby każdy Amerykanin, bez względu na to, na kogo głosuje, miał szansę, by realizować swoje marzenia - mówił były prezydent.

- Kiedy była młoda, pracowała w fast foodzie i każdego witała swoim pełnym energii uśmiechem, pytając: "W czym mogę pomóc?". Teraz jest u szczytu władzy i wciąż pyta, w czym może pomóc - powiedział Clinton.

Niespodziewane przemówienie

Na scenie pojawiła się też popularna amerykańska prezenterka oraz producentka telewizyjna Oprah Winfrey, której występ był niespodzianką.

- Wzywam wszystkich niezależnych i niezdecydowanych - powiedziała Winfrey, deklarując, że sama jest osobą niezależną. - Przyzwoitość i szacunek będą przedmiotem głosowania w 2024 roku - mówiła.

Czytaj więcej: Oprah na konwencji demokratów nawiązuje do "bezdzietnej kociary". "Cóż... ratujemy też kota"

Oprah Winfrey PAP/EPA/JUSTIN LANE

Demokraci przypomnieli szturm na Kapitol z 6 stycznia 2021 roku. Pokazano film, w którym Donald Trump nawoływał zwolenników, aby byli silni i walczyli.

Demokratka Nancy Pelosi, która 6 stycznia 2021 roku była spikerką Izby Reprezentantów, powiedziała: - Nie zapominajmy, kto 6 stycznia zaatakował demokrację. Ale nie zapominajmy też, kto tamtego dnia uratował demokrację: my to zrobiliśmy - powiedziała Pelosi.

Bill ClintonPAP/EPA/MICHAEL REYNOLDS
Konwencja demokratów, 22.08PAP/EPA/CAROLINE BREHMAN

"Wschodnia flanka NATO jest dla Harris bardzo ważna"

Podczas konwencji demokratów korespondent "Faktów" TVN Marcin Wrona rozmawiał między innymi z Benem Cardinem - senatorem, szefem komisji zagranicznej Senatu. Cardin powiedział, że odbył wiele rozmów z Kamalą Harris, z których wynika, że kandydatka na prezydenta "zdecydowanie popiera Sojusz Transatlantycki i rozszerzenie NATO".

- Wschodnia flanka NATO jest dla niej bardzo ważna. Wiem, że znajdziecie przyjaciela w administracji Harris, by wzmacniać relacje Europy i Stanów Zjednoczonych - zapewniał Ben Cardin.

Ben Cardin: wschodnia flanka NATO jest dla Kamali Harris bardzo ważna
Ben Cardin: wschodnia flanka NATO jest dla Kamali Harris bardzo ważna"Fakty" TVN

Z kolei kongresmen Marc Veasey z komisji ds. energii zapowiedział dalszą dostawę LNG. - Trzymajcie terminale w Polsce w gotowości, bo LNG nie przestanie płynąć. Wszyscy demokraci w Waszyngtonie wiedzą, jak ważne jest to, żeby Ameryka kontynuowała dostawę LNG do Europy, szczególnie podczas trwania wojny - mówił Veasey.

- Rosja chce kontrolować przepływ i cenę energii, by wpłynąć na wynik swojej bezprawnej inwazji na Ukrainę. Nikt jednak nie chce, żeby do tego doszło, zwłaszcza w Stanach - zapewniał w rozmowie z Marcinem Wroną.

Zapowiedź kongresmena Marca Veaseya: LNG nie przestanie do was płynąć
Zapowiedź kongresmena Marca Veaseya: LNG nie przestanie do was płynąć"Fakty" TVN

Główny trener szkolnej drużyny i były szef Tima Walza Rick Sutton mówił, że "jest analogia między byciem trenerem a byciem wiceprezydentem". - Jest się częścią planowania i wdrażania pewnych projektów, jednak czasem trzeba wykonywać polecenia. Tim był świetnym trenerem, jego wkład był nieoceniony, świetnie przekazywał informacje zespołowi i je realizował - powiedział.

Były szef Walza: jest analogia między byciem trenerem a byciem wiceprezydentem
Były szef Walza: jest analogia między byciem trenerem a byciem wiceprezydentem "Fakty" TVN

Marcin Wrona rozmawiał też z Danielem Clementem, byłym uczniem kandydata na wiceprezydenta. - W ostatniej klasie odszedłem z drużyny. Przestałem chodzić na lekcje. W tamtym czasie miałem dużo problemów z narkotykami i alkoholem. Trener poświęcił mi uwagę, której potrzebuje każde dziecko. Często brał mnie na bok i mówił: "Dan, potrzebujemy cię tutaj, potrzebujemy cię w zespole". To sprawiło, że wróciłem. Grałem w futbol dla trenera Waltza. Dzięki temu skończyłem szkołę - mówił.

Były uczeń Walza: grałem w futbol dla trenera Waltza, dzięki temu skończyłem szkołę
Były uczeń Walza: grałem w futbol dla trenera Waltza, dzięki temu skończyłem szkołę"Fakty" TVN

Autorka/Autor:ek/kg

Źródło: Reuters, BBC, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA/JUSTIN LANE