Sąd na Florydzie skazał na karę dożywocia 47-letnią Sarah Boone uznaną winną zabójstwa swojego 42-letniego partnera. Mężczyzna zmarł po tym, jak został zamknięty w walizce, co skazana tłumaczyła "zabawą w chowanego". Władze dotarły do nagrań, na których "rozpaczliwie błagał o uwolnienie".
Sąd okręgowy hrabstwa Orange skazał Sarah Boone na dożywocie, poinformował prokurator stanowy Andrew A. Bain w komunikacie prasowym. "Boone odrzuciła propozycję prokuratury, która w ramach ugody przewidywała karę 15 lat pozbawienia wolności w zamian za przyznanie się do winy" - przekazał we wtorek portal NBC News.
Przed wydaniem wyroku głos zabrali między innymi krewni ofiary, Jorge Torresa. - Nie tylko zabiła mojego syna, zabiła ojca, brata, wujka - mówiła o skazanej zapłakana matka Blanca Torres. - Czasami, gdy wyglądam przez okno, czekam, aż przyjdzie i powie: "Mamo, kocham cię" - dodała.
Siostra Torresa, Victoria Torres, powiedziała, że Boone "spowodowała dożywotni ból". Z kolei jedna z jego córek, Ana Victoria Torres, powiedziała, że śmierć jej "niesamowitego ojca" pozostawiła ją z chroniczną depresją i lękiem. W ciągu pierwszego roku po jego śmierci budziła się, "krzycząc każdego ranka lub nocy, myśląc, że śnił mi się koszmar, tylko po to, by obudzić się i przypomnieć sobie, że mój ojciec odszedł" - powiedziała.
ZOBACZ TEŻ: Dentysta oskarżony o otrucie żony. Policja: chciał zabić śledczego badającego jego sprawę
Zamknęła partnera w walizce
Sarah Boone w lutym 2020 roku zadzwoniła pod numer alarmowy, mówiąc, że jej partner, 42-letni Jorge Torres, został uwięziony w walizce i zmarł podczas zabawy w chowanego w domu w mieście Winter Park. Materiały odkryte w toku dochodzenia podważyły jednak wersję Boone.
47-letnia obecnie kobieta początkowo zeznała, że piła wino i układała puzzle, kiedy uznała, że "byłoby zabawnie" ukryć się w walizce w ramach zabawy w chowanego - relacjonowało w lutym 2020 roku CNN, powołując się na oświadczenie biura szeryfa hrabstwa Orange. Kobieta zamknęła swojego chłopaka w niebieskiej walizce. Wystawały z niej dwa jego palce, założyła więc, że "będzie mógł ją otworzyć" - tłumaczyła później.
Nagrania w telefonie skazanej
Proces Boone ruszył w kwietniu 2023 roku. W jego toku oskarżona zeznała, że nie miała zamiaru zabić swojego chłopaka oraz że działała w samoobronie jako ofiara syndromu bitej kobiety. Kobieta została uznana winną zabójstwa swojego partnera pod koniec października tego roku. "Dowody przedstawione podczas procesu obejmowały filmy znalezione w telefonie Boone, na których można było usłyszeć, jak Torres rozpaczliwie błagał o uwolnienie, podczas gdy Boone śmiała się i kilka razy odmówiła mu pomocy" - informował prokurator Andrew A. Bain w komunikacie.
Dodano w nim, że w filmach nagranych przez Boone "można było usłyszeć, jak ofiara mówi do oskarżonej, że nie może oddychać i prosi o wypuszczenie z walizki". "Masz za swoje. Tak się czuję, kiedy mnie zdradzasz" - miała odpowiedzieć kobieta. Na nagraniu widać, jak Torres usiłuje się wydostać z walizki, zaznaczyli przedstawiciele biura prokuratora.
Źródło: CNN, NBC News, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: WESH / 2024 Cable News Network All Rights Reserved