Turecki wywiad przeprowadziły atak, niszcząc 12 ciężarówek z ciężką bronią i pociskami oraz dwa czołgi i amunicję, transportowane w północno-wschodniej Syrii przez kurdyjską milicję Ludowe Jednostki Samoobrony (YPG) - przekazały we wtorek służby specjalne Turcji.
Turecki wywiad opublikował nagranie, na którym widać ostrzał ciężarówek, w których transportowany miał być sprzęt wojskowy dla kurdyjskiej milicji. Według służb specjalnych Turcji zniszczono 12 ciężarówek z ciężką bronią i pociskami oraz dwa czołgi i amunicję.
Strona turecka uściśliła, że zniszczone uzbrojenie zostało przejęte przez kurdyjską milicję, a wcześniej należało do sił zbrojnych obalonego przywódcy Syrii Baszara al-Asada, które pozostawiły broń, opuszczając obszar Al-Kamiszli w północno-wschodniej Syrii.
Według Turcji kurdyjskie siły YPG są odnogą Partii Pracujących Kurdystanu (PKK), uznawanej przez Ankarę za organizację terrorystyczną.
Wspierana przez Turcję Syryjska Armia Narodowa (SNA), w ramach wymierzonej przeciwko Kurdom operacji Świt Wolności, przejęła w poniedziałek kontrolę nad miastem Manbidż na północy Syrii. Bojownicy SNA od 1 grudnia prowadzą zmasowaną kampanię przeciwko Syryjskim Siłom Demokratycznym (SDF), zdominowanym przez Kurdów i wspieranym przez Zachód, które kontrolują północny wschód Syrii od 2016 r.
W niedzielę przedstawiciel amerykańskiego resortu obrony ds. Bliskiego Wschodu Daniel Shapiro zapowiedział, że USA utrzymają swoją obecność we wschodniej Syrii i podejmą konieczne działania, by zapobiec odrodzeniu się tzw. Państwa Islamskiego.
Źródło: PAP, Reuters
Źródło zdjęcia głównego: Reuters