Skazany za zabójstwo przyjaciółki, oskarżony w sprawie śmierci żony. Nie żyje multimilioner Robert Durst

Źródło:
The New York Times, PAP
Rober Durst w sądzie w Los Angeles w październiku 2021 roku
Rober Durst w sądzie w Los Angeles w październiku 2021 roku
Archiwum Reuters
Rober Durst w sądzie w Los Angeles w październiku 2021 rokuArchiwum Reuters

Multimilioner i spadkobierca imperium nieruchomościowego Robert Durst, skazany na dożywocie za zabójstwo przyjaciółki i oskarżony o zabójstwo żony, nie żyje. 78-latek przebywał w szpitalnym oddziale więzienia w kalifornijskim Stockton.

Śmierć Roberta Dursta potwierdził jego prawnik Chip Lewis. Przekazał, że zmarł on "z przyczyn naturalnych związanych z litanią problemów medycznych" w szpitalu, gdzie został przywieziony na badania. Dzień po przyjęciu do placówki, jak opisują dziennikarze "The New York Times", doznał zatrzymania akcji serca. Lekarzom nie udało się uratować jego życia. Rzecznik zastrzegł, że nie będzie przekazywał więcej informacji na temat śmierci multimilionera.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO

Durst odsiadywał wyrok dożywocia bez możliwości warunkowego zwolnienia za zamordowanie swojej przyjaciółki Susan Berman w 2000 roku. Wyrok w tej sprawie zapadł w połowie października 2021 roku w sądzie w Los Angeles. 55-letnia Berman, córka gangstera z Las Vegas, była przez wiele lat przyjaciółką milionera.

Z kolei na początku listopada 2021 roku Durst został oskarżony o zamordowanie prawie 40 lat temu swojej pierwszej żony Kathleen McCormack. Kobieta zaginęła w 1982 roku, jej ciała nigdy nie znaleziono.

Zabił wieloletnią przyjaciółkę

Susan Berman została zabita w swoim domu w Beverly Hills strzałem w tył głowy. Sędziowie przysięgli uznali, że Durst czekał na dogodny moment, by zastrzelić kobietę i pozbyć się w ten sposób niewygodnego świadka.

Ujawnione w procesie dowody wskazywały bowiem, że Berman pomogła zapewnić Durstowi fałszywe alibi w sprawie zniknięcia McCormack. Według prokuratury mężczyzna zabił kobietę, ponieważ bał się, że ta w końcu podzieli się z władzami swoją wiedzą na temat zaginięcia jego żony.

Durst wielokrotnie uciekał przed prawem, między innymi przebrany za głuchoniemą kobietę w Teksasie i przebywając pod pseudonimem w hotelu w Nowym Orleanie w lateksowej masce. To właśnie w Nowym Orleanie w 2015 roku magnat rynku nieruchomości został aresztowany.

W 2003 roku został oczyszczony z zarzutu morderstwa swego sąsiada Morrisa Blacka w Galveston w Teksasie w 2001 roku. Ów mężczyzna miał odkryć prawdziwą tożsamość Dursta, gdy ten ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości. Milioner przyznał później, że dokonał rozczłonkowania ciała swego sąsiada i wyrzucenia do morza. Twierdził jednak, że była to obrona konieczna.

Mężczyzna był wnukiem założyciela The Durst Organization, jednej z czołowych firm na rynku nieruchomości w Nowym Jorku. Firmę opuścił lata temu. Cierpiący na wiele chorób Durst przez ostatnie lata przebywał na więziennym oddziale szpitalnym. Zdiagnozowano u niego COVID-19, oddychał przy pomocy respiratora.

Autorka/Autor:akw/kab

Źródło: The New York Times, PAP