Producent Eurowizji: jest różnica między wykluczeniem z Eurowizji Rosji i udziałem Izraela

Źródło:
PAP
Eurowizja 2024. 68. edycja konkursu rusza w Malmö
Eurowizja 2024. 68. edycja konkursu rusza w Malmö Reuters
wideo 2/3
Eurowizja 2024. 68. edycja konkursu rusza w Malmö Reuters

Producent wykonawczy Eurowizji i członek Europejskiej Unii Nadawców (EBU) Martin Oesterdahl ocenił, że jest różnica między wykluczeniem z konkursu Rosji a udziałem Izraela. Rosyjskie kanały publiczne służą propagandzie Kremla i kłamią na temat wojny w Ukrainie, a izraelski nadawca Kan nie jest tubą rządu Benjamina Netanjahu - podkreślił.

Producent wykonawczy Eurowizji Martin Oesterdahl zapytany przez gazetę "Dagens Industri", dlaczego z udziału w konkursie piosenki Eurowizji po 2022 roku wykluczona została Rosja, a w imprezie bierze udział Izrael, prowadzący wojnę przeciwko terrorystycznemu Hamasowi, odpowiedział, że "jest różnica między wykluczeniem z konkursu Rosji a udziałem Izraela".

Oesterdahl tłumaczył, że festiwal Eurowizji to nie rywalizacja państw, ale artystów reprezentujących nadawców publicznych. - Izraelska telewizja Kan jest niezależna. Premier Netanjahu chciał ją nawet zamknąć, więc naszą rolą jako organizacji jest wspieranie ich - zaznaczył.

Jak dodał, rosyjskie kanały telewizji państwowej od lat łamały zasady wolności prasy i wypowiedzi. - Rozpowszechnianie dezinformacji na temat inwazji na Ukrainę było kroplą, która przelała czarę goryczy - przypomniał Oesterdahl.

Konkurs EurowizjiJESSICA GOW/PAP/EPA

Protesty propalestyńskie podczas konkursu Eurowizji

W szwedzkim Malmoe, gdzie od wtorku do soboty będzie odbywała się 68. edycja konkursu Eurowizji, organizacje propalestyńskie zapowiedziały wielotysięczne demonstracje przeciwko dopuszczeniu Izraela do współzawodnictwa.

Odnosząc się do napiętej sytuacji w Malmoe przed Eurowizją, Oesterdahl stwierdził, że "granica została przekroczona". - W mediach i mediach społecznościowych jest dużo nienawiści wobec uczestników Eurowizji i osób z nimi współpracujących (...). Artyści nie powinni bać się występować z powodu dziejącego się gdzieś na świecie konfliktu, z którym nie mają nic wspólnego - podkreślił.

Jednocześnie EBU wymusiła na twórcach izraelskiej piosenki, którą zaśpiewa Elen Golan, zmianę tytuły utworu z "October Rain" (Październikowy deszcz) na "Hurricane" (Huragan), aby nie było odniesień do mającego miejsce na początku października 2023 roku ataku Hamasu na Izrael.

Odpowiadający za organizację konkursu piosenki Eurowizji w ramach EBU, czyli organizacji zrzeszającej nadawców narodowych, Szwed Martin Oesterdah był wcześniej producentem odbywających się w Szwecji w 2013 oraz 2016 finałów Eurowizji.

Autorka/Autor:asty

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: JESSICA GOW/PAP/EPA