Rząd talibów w Afganistanie. Protest byłych żołnierzy w Kandaharze

Źródło:
PAP

Mieszkańcy przedmieść Kandaharu – wśród których znajduje się wielu były żołnierzy armii afgańskiej - przekazali, że talibowie kazali opuścić im domy, lecz nie poinformowali, dokąd mają się udać. W związku z decyzją talibów w drugim co do wielkości mieście Afganistanu doszło do protestów.

Setki byłych żołnierzy armii afgańskiej mieszkających w jednej z dzielnic Kandaharu protestowały we wtorek w mieście przeciwko planom talibów eksmitowania ich z domów. W protestach uczestniczyli głównie mężczyźni i młodzież, ale były także kobiety w burkach.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO

Mieszkańcy Zara Ferqa, przedmieścia Kandaharu, przekazali, że talibowie kazali opuścić im domy, lecz nie poinformowali, dokąd mają się udać. Według byłych żołnierzy mają oni zwolnić swe domy dla bojowników Talibanu.

Dziennikarze pobici przez talibów

Według mieszkańców Kandaharu, drugiego co do wielkości miasta Afganistanu, w pobliżu mieszka 10 tysięcy ludzi - wśród nich jest wiele wdów lub żon wojskowych zabitych lub rannych w ciągu ostatnich 20 lat w akcjach przeciwko talibom.

Dziennikarze obecni podczas protestów w Kandaharze informowali, że zostali pobici przez talibów. W odpowiedzi na protesty gubernator Kandaharu czasowo wstrzymał wysiedlanie byłych żołnierzy do czasu przedyskutowania sprawy z miejscową starszyzną.

Autorka/Autor:asty/kg

Źródło: PAP