Zaginął okręt ARA San Juan

21 listopada 2017

"Uhonorować bohaterów". Żałoba po odnalezieniu okrętu podwodnego

Po znalezieniu wraku okrętu podwodnego ARA San Juan, który zaginął rok temu z 44-osobową załogą, władze Argentyny ogłosiły w sobotę trzy dni żałoby narodowej. - Konieczne jest, by uhonorować i okazać szacunek bohaterom - podkreślił prezydent Argentyny Mauricio Macri. Przyczynę morskiego wypadku ma wykazać śledztwo.

Szukały go armie 13 państw. Okręt podwodny odnaleziony po roku

Władze Argentyny podały, że udało się określić położenie zaginionego w zeszłym roku okrętu podwodnego ARA San Juan obsługiwanego przez 44-osobową załogę. Okręt znajduje się 800 metrów pod powierzchnią wody w pobliżu Półwyspu Valdes w argentyńskiej Patagonii.

Niemieckie firmy podejrzewane po katastrofie okrętu

Rząd Argentyny ocenia, że winę za katastrofę okrętu podwodnego ARA San Juan mogą ponosić dwie niemieckie firmy, które w 2011 roku przeprowadziły konserwację tej zaginionej od połowy listopada jednostki. O zarzutach informuje w niedzielę "Sueddeutsche Zeitung".

Na dnie wykryto sześć obiektów. Któryś z nich może być zaginionym okrętem

Przeszukane zostało 100 procent dna morskiego w wyznaczonym obszarze. Wykryte zostało na nim sześć obiektów leżących na dnie morza - poinformował rzecznik argentyńskiej marynarki Enrique Balbi. W południowej części Atlantyku trwają poszukiwania okrętu podwodnego ARA San Juan, który zaginął 15 listopada. Nie ma już szans, aby odnaleziono żywych członków załogi.

Nadziei już nie ma. Szukają tylko wraku okrętu San Juan

Marynarka wojenna Argentyny poinformowała w czwartek, że zakończono ratowniczą fazę poszukiwań zaginionego okrętu podwodnego ARA San Juan. Kontynuowane będą poszukiwania jednostki, jednak bez nadziei na odnalezienie żywych członków załogi.

Prezydent Argentyny: nie przerwiemy poszukiwań okrętu

Prezydent Argentyny Mauricio Macri powiedział w piątek, że argentyńska marynarka wojenna oraz wspierające je zagraniczne jednostki będą kontynuowały poszukiwania okrętu podwodnego ARA San Juan, który zaginął dziewięć dni temu. Po czwartkowych informacjach o eksplozji w pobliżu miejsca, z którego jednostka nadała ostatni komunikat, wielu bliskich zaginionych marynarzy straciło nadzieję.

Wielka sieć oplatająca glob. Słyszy zagładę okrętów z tysięcy kilometrów

Dźwięki rozchodzą się w wodzie znacznie lepiej niż w powietrzu. Przy użyciu specjalistycznego sprzętu niewielki wybuch można zarejestrować nawet z odległości tysięcy kilometrów. W czasie zimnej wojny Amerykanie stworzyli ściśle tajną sieć stacji nasłuchowych umieszczonych na dnie oceanów, dzięki którym mogli śledzić radzieckie okręty podwodne. Teraz podobny, cywilny system, pozwolił stwierdzić, co prawdopodobnie stało się z argentyńskim okrętem ARA San Juan.

"Nie mam już więcej nadziei". Rozpacz w porcie, do którego miał zawinąć okręt

Rodziny zaginionych marynarzy z okrętu ARA San Juan od tygodnia oczekują na wieści w argentyńskim porcie Mar del Plata, do którego miała wpłynąć jednostka. Po tym, jak poinformowano w czwartek o możliwym wybuchu, wiele osób straciło nadzieję. Po ogłoszeniu nowych wieści w bazie rozległ się płacz. Niektórzy o los bliskich obwiniają władze.

"Zdarzenie zgodne z eksplozją" "trzy i pół godziny po ostatnim kontakcie z okrętem"

W czasie, gdy okręt podwodny ARA San Juan nadał swój ostatni komunikat, w południowej części Atlantyku zarejestrowano nietypowe, gwałtowne zdarzenie, zgodne z eksplozją - poinformował w czwartek rzecznik argentyńskiej marynarki wojennej. Poszukiwania jednostki trwają od ośmiu dni. Po wypowiedzi rzecznika w bazie marynarki wojennej w Mar del Plata, dokąd miał dopłynąć okręt i gdzie zebrali się bliscy marynarzy, rozległ się płacz.

Rosjanie pomogą szukać zaginionego okrętu

Rosyjskie ministerstwo obrony wysłało w region południowego Atlantyku statek badawczy. Jednostka dołączy do operacji poszukiwawczej zaginionego ponad tydzień temu argentyńskiego okrętu podwodnego ARA San Juan - poinformowała w czwartek agencja TASS.

"Nie mamy ani śladu". Poszukiwania okrętu w "krytycznej fazie"

Poszukiwania zaginionego okrętu ARA San Juan są w krytycznej fazie - poinformowała argentyńska marynarka wojenna. Jej rzecznik przyznał, że rosną obawy o rezerwy tlenu na pokładzie jednostki, z którą utracono kontakt w zeszłą środę. - W tym momencie nie mamy ani śladu - przekazał.