W sobotę do Francji powróciło dwóch turystów z tego kraju oraz obywatel Korei Południowej, którzy zostali porwani w zeszłym tygodniu przez dżihadystów w Beninie. Operacja uwalniania czterech zakładników, wśród których znajdowała się także Amerykanka, miała miejsce w nocy z czwartku na piątek na terytorium sąsiedniej Burkiny Faso. W jej trakcie zginęło dwóch francuskich żołnierzy. W cieniu tych wydarzeń, w Paryżu rozgorzała dyskusja na temat skuteczności wieloletniej interwencji wojskowej Francji w Afryce Zachodniej.