Pożar składowiska w Zielonej Górze. "Takich bomb w Polsce jest co najmniej 500. Jedna wybuchła, reszta dalej tyka"

Źródło:
TVN24
Bojanowski: Takich bomb w Polsce jest co najmniej 500. Jedna wybuchła, reszta dalej tyka
Bojanowski: Takich bomb w Polsce jest co najmniej 500. Jedna wybuchła, reszta dalej tykaTVN24
wideo 2/21
Bojanowski: Takich bomb w Polsce jest co najmniej 500. Jedna wybuchła, reszta dalej tykaTVN24

Składowiska odpadów, takie jak w Zielonej Górze, to prawdziwe bomby ekologiczne. Jedna właśnie wybuchła, ale w Polsce tyka jeszcze 500 takich - mówił reporter "Faktów" TVN Wojciech Bojanowski, współautor reportażu "Wody czerwone".

W sobotę doszło do pożaru składowiska odpadów w Przylepie, części Zielonej Góry. O wydarzeniach z Zielonej Góry mówił Wojciech Bojanowski, reporter "Faktów" TVN, szef Zespołu Projektów Specjalnych TVN24, współautor reportażu "Wody czerwone" o składowiskach odpadów.

- To, co dla mnie jest przerażające to jest to, że tam są substancje rakotwórcze, niestety na większości tych składowisk, które odwiedzaliśmy są takie substancje - powiedział.

Jak mówił, "jest takie określenie bomba ekologiczna i czasem się wydaje, że to określenie jest może trochę na wyrost". - Ale to są prawdziwe bomby, które tykają. Jedna właśnie wybuchła w Zielonej Górze. Takich bomb w całej Polsce jest co najmniej 500. Ta jedna wybuchła, 500 bomb w Polsce dalej tyka - podkreślił. - Spójrzmy jakie są tego konsekwencje. Przestają kursować pociągi, zostaje wezwana specjalna jednostka wojskowa, jest dyskusja o ewakuacji mieszkańców - zauważył Bojanowski.

Bojanowski: zutylizowanie tego miejsca kosztowałoby 72 miliony złotych

Powiedział, że w czasie prac nad reportażem razem ze swoim zespołem "przez ponad dwa i pół roku przyglądał się dziesiątkom takich składowisk w całej Polsce". - Wiemy, że tam jest cała tablica Mendelejewa. Wiemy, że biorąc pod uwagę, że to jest przestępczy proceder, nikt tego nie kontroluje. To są najróżniejsze chemikalia, które przyjeżdżają z najróżniejszych miejsc - stwierdził dziennikarz.

- Nikt nie jest nawet w stanie tego zinwentaryzować. Wiemy, że w tej hali konkretnej w Zielonej Górze było według relacji pięć, czy sześć tysięcy metrów sześciennych tych odpadów. Weźmy kalkulator. 12 tysięcy złotych kosztuje zutylizowanie jednego takiego zbiornika. Sześć tysięcy zbiorników razy 12 tysięcy daje nam 72 miliony złotych. Tyle kosztowałoby zutylizowanie tego jednego miejsca - wyliczył Bojanowski.

Autorka/Autor:ads/kab

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Prezydent USA Donald Trump w pierwszą podróż zagraniczną uda się do Arabii Saudyjskiej, a także do Kataru i być może innych państw regionu. Jak stwierdził, wyboru dokonał ze względu na obietnicę saudyjskich inwestycji w Stanach Zjednoczonych.

To tam Trump pojedzie w pierwszą podróż zagraniczną. Zdecydowały pieniądze

To tam Trump pojedzie w pierwszą podróż zagraniczną. Zdecydowały pieniądze

Źródło:
PAP

Rok po likwidacji obowiązkowych zadań domowych sprawdzamy, jak ich brak odmienił szkolną rzeczywistość. Kto się cieszy, a kto buntuje? Pytamy też ministrę edukacji Barbarę Nowacką, czy było warto. Bo twardych danych na ten temat nie ma.

Szkoła bez zadań domowych. A w niej: kartkówki, projekty, zadania "doskonalące" i "wyzwania"

Szkoła bez zadań domowych. A w niej: kartkówki, projekty, zadania "doskonalące" i "wyzwania"

Źródło:
tvn24.pl