9-letni chłopiec, który zaginął niedaleko Szczecina odnalazł się w Świnoujściu u swojego dziadka - poinformowała policja. Wcześniej policjanci zapowiadali, że nie przerwą poszukiwań i będą szukać, aż do skutku.
9-latka szukało blisko 40 policjantów i strażacy ochotniczej straży pożarnej. Odnalazł się w Świnoujściu u dziadka, z którym wcześniej mieszkał. Rodzice zgłosili zaginięcie dziecka późnym wieczorem.
Jak informowała TVN24 Jolanta Szalińska z policji, dziecko wyszło do sklepu około godziny 15 i już nie wróciło do domu. Do zdarzenia doszło w miejscowości Ustowo w powiecie polickim, koło Szczecina.
Zaginięcie dziecka zgłosiła około godz. 22 jego matka. Wtedy też rozpoczęły się poszukiwania chłopca. - Szuka go 37 policjantów - relacjonowała w TVN24 Jolanta Szalińska z policji w Policach. Funkcjonariusze zapowiadali wcześniej, że nie przerwą poszukiwań i będą szukać dziecka także w nocy.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24