Przedstawiciele prezydenta nie będą uczestniczyć w dalszej weryfikacji oficerów Wojskowych Służb Informacyjnych - pisze "Newsweek". Od 30 czerwca weryfikacja będzie odbywać się na zasadach dyktowanych przez rząd.
Od 1 lipca komisja weryfikacyjna kierowana przez Jana Olszewskiego nie będzie już miała prawa weryfikować oficerów WSI. Do sprawdzenia pozostało jeszcze 600 żołnierzy wywiadu. Zajmie się tym Ministerstwo Obrony Narodowej. W nowej komisji nie zasiądą jednak ludzie wyznaczeni przez prezydenta - pisze "Newsweek", który dotarł do rozporządzeń rządu regulujących jej pracę.
- To będą wybitni i bardzo kompetentni eksperci, których nie można posądzić o to, że są w sporze politycznym z prezydentem - powiedział tygodnikowi minister obrony Bogdan Klich.
Kilka opcji
Co nowa komisja zrobi z 600 niezweryfikowanymi oficerami WSI? Da im cztery opcje do wyboru: będą mogli wybrać pracę w Służbie Wywiadu Wojskowego albo w Służbie Kontrwywiadu Wojskowego (powstałej w miejsce WSI).
Oficerowie będą mogli również wybrać, czy chcą tam wejść jako cywile, czy jako wojskowi - pisze "Newsweek".
Rozporządzenia przygotowane przez MON chcą weryfikację żołnierzy WSI załatwić przy okazji naboru nowych pracowników do SKW i SWW. - To niezgodne z ustawą - oburza się były likwidator WSI Antoni Macierewicz. - To nie jest dokończenie weryfikacji, tylko zmiana zasad naboru do służb - mówi tygodnikowi.
Źródło: Newsweek, Dziennik
Źródło zdjęcia głównego: PAP/TVN24