Wbiegł do autobusu, zaatakował nożem pasażera i uciekł. Małopolska policja poszukuje nożownika, który w środę w Krakowie ranił w udo młodego chłopaka. Niewykluczone, że chodziło o porachunki pseudokibiców.
Do zdarzenia doszło tuż po godzinie 8 rano na jednym z krakowskich przystanków. Kiedy autobus zatrzymał się, młody mężczyzna wszedł do środka i rzucił się z nożem na stojącego 20-letniego pasażera. Cios był bardzo niebezpieczny, bo nóż trafił na tętnicę udową. Zanim zamknęły się drzwi autobusu napastnikowi udało się uciec.
Wyglądało groźnie
Ranny 20-latek trafił do szpitala MSWiA w Krakowie. Jest po operacji i jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Obecnie przebywa na oddziale ortopedycznym.
Od rana trwają przesłuchania świadków napadu. W autobusie i na przystanku było wielu pasażerów, którzy widzieli napastnika, dlatego policja zapewnia, że niedługo uda się stworzyć portret pamięciowy mężczyzny.
Porachunki pseudokibiców
Ze wstępnych ustaleń wynika, że napad mógł mieć związek z porachunkami pseudokibiców. Sam ranny chłopak przyznał policji, że jest kibicem jednej z krakowskich drużyn i to mogło być motywem napaści.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: sxc_hu