Ograniczenie aktywności w mediach w czasie trwania prac komisji hazardowej - to nowa taktyka Prawa i Sprawiedliwości. Partia Jarosława Kaczyńskiego woli patrzeć z boku, jak Platforma Obywatelska "wykłada" się na aferze hazardowej - pisze "Rzeczpospolita".
Skąd pomysł na nową taktykę? – W mediach nastąpiło pewnego rodzaju przewartościowanie. W związku z aferą hazardową to Platforma znalazła się pod obstrzałem – tłumaczy jeden z liderów PiS. I przyznaje: – Nie ma sensu pakować się na pierwszą linię ognia. Teraz tylko "dobijamy rannych" i czekamy na właściwy moment.
A Maks Kraczkowski, sekretarz Rady Politycznej PiS, dodaje: – To jest czas, kiedy rząd powinien powiedzieć, co zrobił i co zamierza zrobić. A że robi to w sposób kabaretowy, to i bez naszych komentarzy opinia publiczna doskonale rozumie, że za kwiecistymi słowami premiera nic się nie kryje.
Nowa taktyka spowodowała, że PiS się wycofał z planów zorganizowania w mijającym tygodniu np. konferencji prasowej na temat koncepcji finansowania jednostek samorządu terytorialnego.
To jest czas, kiedy rząd powinien powiedzieć, co zrobił i co zamierza zrobić. A że robi to w sposób kabaretowy, to i bez naszych komentarzy opinia publiczna doskonale rozumie, że za kwiecistymi słowami premiera nic się nie kryje Maks Kraczkowski z PiS
– W kierownictwie klubu stwierdzono, że opinię publiczną interesuje bardziej, kto z PO i kiedy "kręcił hazardowego loda" niż kasa dla samorządów. Więc poczekamy – mówi członek władz PiS.
"Trudno nam się przebić"
Na medialnym placu boju pozostali tylko posłowie z komisji hazardowej Zbigniew Wassermann i Beata Kempa. Ale i oni ograniczyli liczbę wystąpień. Także czwartkową decyzję Donalda Tuska o rezygnacji ze startu w wyborach prezydenckich PiS komentował nader wstrzemięźliwie.
– Rzeczywiście, ostatnio, jeśli chodzi o medialne zainteresowanie, zdystansowała nas partia Donalda Tuska. Platforma obecnie dostarcza takich ekscytacji, że trudno nam się przebić - mówi Grażyna Gęsicka, szefowa klubu PiS.
Ale - jak twierdzi - nie obawia , że nowa taktyka sprawi, iż wyborcy zapomną o PiS. – Nadal prowadzimy dyskusję programową, konstytucyjną, a do marca przedstawimy kilka pomysłów na rozwój kraju - zapowiada Gęsicka.
Źródło: Rzeczpospolita
Źródło zdjęcia głównego: TVN24