PiS zamierza poprawić działanie samorządów. Głównie w dużych miastach powstaną - oprócz istniejącego już Zespołu Pracy Państwowej - Zespoły Pracy Samorządowej. Mając pracować nad lokalnymi programami partii. Posłowie zapewniają, że nie jest to nakaz władz partii.
Jarosław Zieliński, który w Zespole Pracy Państwowej zajmuje się m.in. sprawami administracji, zapowiedział, że PiS - podczas zaplanowanego na marzec kongresu - przedstawi propozycje zmian w działaniu samorządów. Będą także propozycje założeń ustawowych.
- Chcemy umocnienia kompetencyjnego i finansowego powiatów. Muszą otrzymać większe środki. Dzisiaj powiaty nie mają własnych dochodów. Trzeba znaleźć nowy mechanizm ich finansowania - uważa poseł.
Według Zielińskiego, obecny rząd nie finansuje w wystarczający sposób zadań, które są przekazywane samorządom. - Środki dla samorządów na konkretne działania nie mogą być mniejsze niż na te same, które były przeznaczane na administrację rządową, kiedy ona je wykonywała - zaznaczył.
Poznań tak, ale nie Warszawa
Pierwszy Zespół Pracy Samorządowej PiS powstał w Poznaniu. - To jest nasz autorski pomysł. Jeżeli sprawdzi się w działaniu, mógłby być wprowadzony w innych częściach kraju - powiedziała szefowa poznańskiego okręgu PiS Małgorzata Stryjska.
Zieliński zastrzega, że nie jest to decyzja kierownictwa partii, żeby w poszczególnych miastach powstały zespoły. - Rzeczywiście są tworzone w niektórych regionach przez struktury terenowe. Chodzi o to, żeby przed jesiennymi wyborami do samorządu przedstawić program PiS - dodał poseł.
Zespoły Pracy Samorządowej powstaną tylko w niektórych regionach. Rzecznik klubu PiS i szef stołecznych struktur partii Mariusz Błaszczak uważa, że w Warszawie nie jest konieczne powołanie takiej struktury.
mac//kdj
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Arch. TVN24