- Władze naczelne PSL upoważniły mnie do prowadzenia rozmów z PO dotyczących kompromisowego kształtu reformy emerytalnej, ale też strategicznych kierunków działania koalicji do roku 2015 - poinformował szef ludowców, wicepremier Waldemar Pawlak, po spotkaniu Naczelnego Komitetu Wykonawczego PSL. Dodał, że "oczekiwałby bardziej skonkretyzowanej propozycji od PO" dotyczącej zmian w emeryturach.
Ścisłe kierownictwo PSL, a także szefowie regionalnych struktur partii, spotkali się w południe na nadzwyczajnym posiedzeniu Naczelnego Komitetu Wykonawczego ugrupowania, by rozmawiać o planowanej reformie emerytalnej i sytuacji w koalicji. Jak dotąd PO i PSL nie zdołały wypracować kompromisu ws. reformy emerytalnej, która przewiduje wydłużenie wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn do 67. roku życia.
O godz. 15 miało się rozpocząć spotkanie wicepremiera Waldemara Pawlaka z premierem Donaldem Tuskiem, podczas którego po raz kolejny mają szukać kompromisu w sprawie emerytur. W rozmowach mają także uczestniczyć ministrowie finansów i pracy.
PSL: Emerytura częściowa równa 80 proc. należnej
Prezes PSL poinformował, że minister pracy i polityki społecznej Władysław Kosiniak-Kamysz "przeliczał różne warianty" w sprawie tzw. częściowych emerytur. - Bardzo ważne jest określenie, jaki poziom tej częściowości będzie, bo wydaje się, że warto tutaj odwołać się do doświadczeń niemieckich, gdzie mówi się o 80 proc. emerytury należnej - stwierdził. Jako możliwy wiek przejścia na tę emeryturę Pawlak podał 62 lata.
Odnosząc się do kwestii emerytury częściowej na poziomie 80 proc. należnego świadczenia, prezes PSL ocenił, że "nie jest to żadna łaska (...), tylko po prostu zwrot pożyczki, którą daliśmy do systemu".
Porozumienie, ale "w szerokim zakresie"
Jak podkreślił wicepremier, reforma emerytalna musi być powiązana z polityką społeczno-gospodarczą. W tym celu - tłumaczył Pawlak - PSL chciałoby "zbudować szerszą przestrzeń porozumienia z PO", która uwzględniałaby m.in. zapewnienie dobrych warunków zdrowia, sprawiedliwości i wolności.
Pawlak zwrócił uwagę, że przyszła wysokość emerytur uzależniona jest od rynku pracy. Jednocześnie przypomniał, że obecnie 2 mln młodych osób wyjechało za granicę w poszukiwaniu pracy – w przeliczeniu na kapitał to 600 mld zł, które nie zasilają budżetu Polski, ale gospodarkę innych państw Europy.
Jak zaznaczył, PSL jest zainteresowane tym, "aby szukać porozumienia" w sprawie emerytur, ale jest też za tym, aby "poukładać sprawy" w innych dziedzinach, jak m.in. kwestie związane z rynkiem pracy, wyrażające się hasłem "praca dla wszystkich".
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24