Spektakularna akcja CBŚ i kieleckiej policji. Funkcjonariusze rozbili groźną grupę przestępczą handlującą narkotykami. Zatrzymanym dealerom może grozić nawet 10 lat więzienia.
Bladym świtem, punktualnie o szóstej rano, policjanci weszli do kilku mieszkań w woj. świętokrzyskim i mazowieckim. Obezwładnili i zatrzymali 14 kompletnie zaskoczonych przestępców. To mieszkańcy Skarżyska-Kamiennej i Szydłowca, w wieku od 22 do 39 lat.
W lokalach znaleziono w sumie pół kilograma amfetaminy, kilkanaście tabletek ekstazy, niewielkie ilości marihuany i krótką broń palną z 71 sztukami ostrej amunicji.
Rozprowadzali narkotyki w Świętokrzyskiem
Z ustaleń policji wynika, że bandyci działali na terenie woj. świętokrzyskiego od kilku miesięcy. Handlowali różnymi środkami odurzającymi. Często zanieczyszczali je szkodliwymi substancjami.
Przestępcy działali bardzo brutalnie - nie tylko wobec swojej drobnej "konkurencji", ale również w stosunku do swoich dealerów. Bili i zastraszali swoich współpracowników. Wymuszali od nich dużo większe pieniądze niż wartość towaru, który przekazywali im do rozprowadzenia.
Jednemu z członków rozbitej grupy przedstawiono już zarzuty przeprowadzenia ponad 800 transakcji narkotykowych. We wtorek wszyscy zatrzymani będą doprowadzani do prokuratury. Grozi im do 10 lat pozbawienia wolności.
Sprawa ma charakter rozwojowy. Policjanci przewidują kolejne zatrzymania.
Źródło: tvn24.pl, KGP
Źródło zdjęcia głównego: fot. KGP