PO robi wszystko, by w następnym parlamencie nie było PSL. Chce rządzić sama. Dlatego scenariusz rozwiązania Sejmu na początku przyszłego roku i zorganizowania przyspieszonych wyborów razem z wyborami europejskimi 7 czerwca jest bardzo poważnie rozważany w kierownictwie PO - powiedział w "Rzeczpospolitej" rzecznik PiS Adam Bielan.
O scenariuszu przedterminowych wyborów Bielan mówił też w radiu RMF. - Słyszałem to również od polityków Platformy w kuluarowych rozmowach - powiedział polityk PiS. I dodał: - Z jakiegoś powodu PO dała przyzwolenie na publiczną nagonkę na PSL. Gdyby chciała rządzić z ludowcami spokojnie przez cztery lata, nie byłoby takich sytuacji, jak np. z posłem Kłopotkiem. CZYTAJ WIĘCEJ
Jego zdaniem Platformę mogą bez wątpienia zachęcać sondaże zgodnie, z którymi mogłaby samodzielnie, a nawet mieć samodzielną większość potrzebną do odrzucenia weta prezydenckiego.
"Nie ma alternatywy dla prezydentury Kaczyńskiego"
Według Bielana bardzo istotne będą wybory prezydenckie. - Kandydat partii, który wygra prezydenturę – choćby jednym głosem w drugiej turze – bardzo wzmocni szanse tej partii na zwycięstwo, być może nawet dające samodzielne rządy. Bo wątpię w to, by w następnym Sejmie nadal były cztery partie - powiedział eurodeputowany. - Wbrew rozmaitym plotkom nie ma żadnej alternatywy dla kandydatury prezydenta Kaczyńskiego. Do kolejnej kampanii jest jednak jeszcze sporo czasu. Jestem przekonany, że wyciągniemy wnioski z błędów ostatnich miesięcy - dodał.
Wbrew rozmaitym plotkom nie ma żadnej alternatywy dla kandydatury prezydenta Kaczyńskiego. Do kolejnej kampanii jest jednak jeszcze sporo czasu. Jestem przekonany, że wyciągniemy wnioski z błędów ostatnich miesięcy Adam Bielan
Zdaniem Bielana, Donald Tusk, którego największym marzeniem jest zostać prezydentem, rozpoczął walkę o najważniejszy urząd w państwie już trzy lata przed wyborami prezydenckimi. - Tusk pokazał wszystkim, którzy uważali go parę lat temu za trochę niezdarnego w rozgrywkach wewnątrzpartyjnych, że potrafi być osobą niezwykle brutalną. Bezwzględną - stwierdził rzecznik PiS.
Pytany, czym ta brutalność miałaby się objawiać, odpowiedział: - Proszę spytać o to Macieja Płażyńskiego, Zyty Gilowskiej, Pawła Piskorskiego, Jana Rokity, Liliany Sonik i wielu innych, którzy polegli na polu walki z Grzegorzem Schetyną i Donaldem Tuskiem.
Media robiły dużo, żeby obrzydzić pomysł instalacji tarczy, bo przecież popierał to PiS, a PO była przeciwko. I nagle okazało się, że tarcza jest świetna, chociaż warunki praktycznie się nie zmieniły. Adam Bielan
"W atakach na Fotygę był widoczny seksizm"
Zdaniem Bielana media, a zwłaszcza prasa i telewizja dopuszczają się manipulacji. - Wiele mediów nie potrafi ukryć, że czują się w obowiązku powstrzymać ten straszny PiS przed powrotem do władzy. Te same wydarzenia potrafią różnie przedstawiać w zależności od tego, czy leży to w interesie Platformy - ocenił.
- Media, które popierają rząd, reżim, ze względu na poglądy dziennikarzy, bądź interesy właścicieli. Zrobiły bardzo dużo, żeby PO wygrała wybory i zrobią wiele, by jej nie straciła. Więc te media robiły dużo, żeby obrzydzić pomysł instalacji tarczy, bo przecież popierał to PiS, a PO była przeciwko. I nagle okazało się, że tarcza jest świetna, chociaż warunki praktycznie się nie zmieniły - stwierdził Bielan.
Anna Fotyga rzeczywiście traktowała media z nieufnością. Ale ta nieufność nie wzięła się znikąd. Przez wiele miesięcy była ulubionym celem mediów. W atakach na nią widać było zresztą przejawy seksizmu Adam Bielan
Według rzecznika PiS, Anna Fotyga rzeczywiście traktowała media z nieufnością. - Ale ta nieufność nie wzięła się znikąd. Przez wiele miesięcy była ulubionym celem mediów. W atakach na nią widać było zresztą przejawy seksizmu - ocenił polityk PiS. CZYTAJ WIĘCEJ
Pytany, czy lepiej niż Fotyga poradzi sobie z mediami Piotr Kownacki, odpowiedział: - Nie żartujmy. Aktywność medialna Pałacu jest wciąż zbyt mała. Uważam, że więcej ministrów prezydenckich powinno wspomagać Michała (Kamińskiego -red.). Mają przeciwko sobie gigantyczną machinę rządową. Jeszcze żaden rząd nie wydawał tylu pieniędzy na PR. I to niestety często czarny PR przeciwko prezydentowi. Poza tym minister Kownacki daje dużą nadzieję, na usprawnienie pracy kancelarii.
"Serce Dody jest chyba zajęte dla Tuska"
Bielan pytany o bal organizowany przez prezydenta, odpowiedział: - Pan prezydent jest przekonany, że 11 listopada należy świętować radośnie. Tego dnia obchodzimy przecież odzyskanie niepodległości. Stąd pomysł balu, ale nie tylko. Obchody tego święta będą bardziej rozbudowane. CZYTAJ WIĘCEJ
Rzecznik PiS zaprzeczył, by jego partia ściągnęła pomysł na wielką, listopadową konwencję od republikanów. - Konwencje, które obserwowałem w Stanach miały charakter wyborczy, z balonikami confetti. PiS chce tymczasem zorganizować konwencję programową. Pracujemy nad tym już od kilku miesięcy. Będzie to nowość na naszej scenie politycznej. Nic więcej nie powiem, bo w Polsce konkurencja nie ma skrupułów by wykorzystywać czyjeś pomysły.
Pytany, czy PiS zaprosi Dodę, stwierdził: - Serce Dody jest już chyba zajęte dla Donalda Tuska.
Źródło: Rzeczpospolita, RMF FM
Źródło zdjęcia głównego: TVN24