Łukasz Szumowski, obejmując urząd wiceministra nauki, poinformował mnie o biznesowej aktywności swojego brata. Z powodu potencjalnego konfliktu interesów nigdy nie podejmował żadnych działań związanych z przyznawaniem grantów przez Narodowe Centrum Badań i Rozwoju - napisał na Twitterze prezes Porozumienia i były minister nauki i szkolnictwa wyższego Jarosław Gowin, który w latach 2016-2018 był przełożonym Szumowskiego w tym resorcie.
"Gazeta Wyborcza" napisała w poniedziałek, że zanim Łukasz Szumowski wszedł do rządu, był udziałowcem dwóch z wielu spółek, których założycielem był jego starszy brat - Marcin Szumowski. Chodzi o firmy Vestera i Szumowski Investments. W czerwcu 2017 roku, kilka miesięcy po tym, jak został wiceministrem nauki, Łukasz Szumowski miał pozbyć się udziałów w spółkach, które następnie przejęła jego żona - Anna. Najwięcej, jak podaje gazeta, warte były udziały Szumowskiego w spółce Vestera. To ponad 87 tysięcy udziałów, które były warte 4 miliony 390 tysięcy złotych. "W oświadczeniach majątkowych ministra nie ma jednak śladu pieniędzy ze zbycia udziałów w spółkach, a tylko z tytułu zbycia udziałów w spółce Vestera Łukasz Szumowski powinien dysponować majątkiem znacznie większym niż 1134 złotych" - pisze "GW".
Spółka Szumowski Investments jest jednym z udziałowców OncoArendi Therapeutics. Według ustaleń "Faktu", w latach 2017–2020 spółka Marcina Szumowskiego otrzymała z publicznych środków co najmniej 74 miliony złotych z dotacji i grantów z Narodowego Centrum Badań i Rozwoju. NCBiR podlega resortowi nauki, w którym Łukasz Szumowski był wiceministrem od końca 2016 do początku 2018 roku. Jego brat był wówczas prezesem OncoArendi Therapeutics.
Gowin: Szumowski nigdy nie podejmował żadnych działań związanych z przyznawaniem grantów przez NCBiR
Do sytuacji odniósł się w mediach społecznościowych lider Porozumienia Jarosław Gowin, który w latach 2015-2020 był ministrem nauki i szkolnictwa wyższego, a w latach 2017-2018 - przełożonym Szumowskiego w tym resorcie.
"Łukasz Szumowski, obejmując urząd wiceministra nauki, poinformował mnie o biznesowej aktywności swojego brata. Z powodu potencjalnego konfliktu interesów NIGDY nie podejmował żadnych działań związanych z przyznawaniem grantów przez Narodowe Centrum Badań i Rozwoju" - napisał na Twitterze.
Ponad 187 milionów dofinansowania od Narodowego Centrum Badań i Rozwoju w latach 2012-2020
Rzecznik Narodowego Centrum Badań i Rozwoju Kamil Melcer powiedział we wtorkowej rozmowie z TVN24, że OncoArendi Therapeutics "od 2012 do maja 2020 roku szesnastokrotnie ubiegał się o dofinansowanie z Narodowego Centrum Badań i Rozwoju samodzielnie bądź jako członek konsorcjum, na przykład z inną jednostką naukową".
- Jedenaście razy takie dofinansowanie w ramach konkursu, przy ocenie niezależnych ekspertów, otrzymał. Łączna kwota przyznanych dofinansowań - nie przekazanych środków - we wszystkich tych konkursach, w których ten podmiot ubiegał się o dofinansowanie, to około 180 milionów złotych - poinformował Melcer.
- Wynika to z faktu, że na mocy regulaminów konkursów pomoc publiczna, która jest udzielana głównie z funduszy europejskich, może sięgać nawet do ponad 20 milionów euro - mówił.
Zaznaczył jednak, że "samo przyznanie dofinansowania nie oznacza wypłaty środków w tej kwocie". - Dla przykładu podmiot, który uzyskuje dofinansowanie w kwocie 20 milionów złotych, jest zobowiązany do realizacji zgłoszonego w konkursie projektu badawczo-rozwojowego zgodnie z zawartą z Narodowym Centrum Badań i Rozwoju umową, regulującą także zasady wypłacania środków, które są przekazywane w transzach, a nie w całości - powiedział.
Z informacji przesłanych tvn24.pl przez Narodowe Centrum Badań i Rozwoju wynika, że OncoArendi Therapeutics samodzielnie lub w konsorcjum z innym podmiotem otrzymała ponad 187 milionów dofinansowania w latach 2012-2020 na jedenaście projektów. Nieco ponad 140 milionów złotych to kwoty, które przyznano, odkąd rządzi PiS.
Kontrola poselska Koalicji Obywatelskiej
- Okazało się w NCBiR, że to nie jest 76 milionów, ale w czasie rządów PiS (OncoArendi Therapeutics - red.) otrzymało dofinansowanie na poziomie 140 milionów, czyli dwa razy więcej - powiedział po kontroli Michał Szczerba w rozmowie z TVN24. Jak dodał, "w tym czasie Łukasz Szumowski był wiceministrem nauki".
Źródło: TVN24, Twitter