"Zatapianie rynku" i rewolucja w rachunkach za prąd

Źródło:
tvn24.pl
Ceny prądu w 2024 roku. Komentuje Maciej Bando
Ceny prądu w 2024 roku. Komentuje Maciej BandoTVN24
wideo 2/5
Ceny prądu w 2024 roku. Komentuje Maciej BandoTVN24

Mrożenie cen energii to zatapianie rynku - mówi Maciej Bando, wiceminister klimatu, pełnomocnik rządu do spraw strategicznej infrastruktury energetycznej. W rozmowie z redakcją biznesową tvn24.pl odnosi się także do dynamicznych taryf za prąd, elektrowni w Ostrołęce i tego, czego w systemie energetycznym Polska potrzebuje "na wczoraj".

Maciej Bando, wiceminister klimatu, pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej w rozmowie z redakcją biznesową tvn24.pl odnosi się do potencjalnego wzrostu cen prądu. Pod koniec stycznia weszła w życie ustawa przedłużająca zamrożenie cen energii. Według jej zapisów do końca czerwca 2024 roku maksymalna cena prądu dla gospodarstw domowych, do określonych limitów rocznego zużycia, wynosi 412 złotych za megawatogodzinę.

Mrożenie cen energii i "zatapianie rynku"

- Pewnie każdy, kto siedział na stołku prezesa URE (Urzędu Regulacji Energetyki), albo kto jest mocno zaangażowany w energetykę powie, że mrożenie cen energii to zatapianie rynku. Oczywiście pada pytanie, jak chronić ludzi przed gwałtowną zmianą ceny? Tu warto wskazać, że koszt systemu stabilizacji cen energii elektrycznej w 2023 roku był bardzo wysoki i wyniósł około trzydzieści sześć miliardów złotych - podaje.

- Widzimy, że ceny surowców i ogólnie rynki rozchwiane w efekcie rosyjskiej agresji na Ukrainę znalazły ponownie równowagę. Na to nakłada się niższy niż oczekiwano popyt na surowce w Azji i dość skuteczne zdywersyfikowanie dostaw do Europy, która w zasadzie uniezależniła się od Rosji - wskazuje.

Jak podkreśla, to wszystko ma wpływ na opracowywaną obecnie optymalną strategię na drugą połowę roku 2024 roku. - Naszym celem jest przygotowanie rozwiązań, które z jednej strony ochronią tych odbiorców, którzy tego potrzebują, a z drugiej pozwolą na racjonalne i stopniowe przywracanie warunków rynkowych. W najbliższych tygodniach zostanie zaproponowane rozwiązanie w tej sprawie - zaznacza.

- Niezależnie od powyższych rozwiązań, nad którymi pracuje Ministerstwo Klimatu i Środowiska, mówi się również o wprowadzeniu tak zwanych cen dynamicznych. To znaczy, że w niektórych godzinach doby energia będzie droższa, zwłaszcza w momentach wysokiego zapotrzebowania, a w innych – tańsza, przede wszystkim w czasie niskiego zapotrzebowania na energię elektryczną - wyjaśnia.

Od sierpnia w ofercie większych firm energetycznych pojawią się tak zwane taryfy dynamiczne. W ich przypadku cena prądu może się zmieniać nawet co 15 minut. Warunkiem skorzystania jest posiadanie zdalnego (inteligentnego) licznika energii. Taka oferta może pozwolić na obniżenie rachunku za prąd w przypadku świadomego zarządzania poborem prądu - zwiększamy zużycie, kiedy prąd jest najtańszy. W przypadku nieumiejętnego korzystania z taryf dynamicznych rachunek za energię może wzrosnąć.

Jak wyjaśnia Maciej Bando, przy zastosowaniu cen dynamicznych posiadacze domów inteligentnych mieliby możliwość zarządzania swoją gospodarką energetyczną, na przykład dzięki połączeniu fotowoltaiki i magazynu energii. - Nie jestem jednak przekonany, czy wszyscy odbiorcy, którzy mogliby z tego rozwiązania skorzystać, byliby nim dziś zainteresowani - ocenia.

- Wydaje się, że na razie tylko najbardziej aktywni odbiorcy, śledzący zmiany na rynku energii, będą preferowali ten rodzaj rozliczeń. U większości z blisko trzynastu milionów polskich gospodarstw domowych oswajanie z nowymi możliwościami rozliczeń potrwa dłużej. Aby zainteresowanie cenami dynamicznymi było wysokie, potrzebne są również duże oszczędności - stwierdza.

Czytaj też: Rachunki za prąd wzrosną o 80 procent? Odpowiedź wiceministra

Elektrowni jądrowej potrzebujemy na wczoraj

Pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej w rozmowie z tvn24.pl przekazał również, że w ministerstwie trwają audyty. - Audyty po latach rządów PiS, chociaż ja wolę nazywać je po prostu bilansem otwarcia. Konsekwentnie sprawdzamy i weryfikujemy zaawansowanie prac, w tym zwłaszcza strategicznych inwestycji w poszczególnych spółkach - zaznacza.

- W przypadku budowy pierwszej elektrowni jądrowej w ramach Programu Polskiej Energetyki Jądrowej, myślę, że efektem tej weryfikacji będzie w pierwszej kolejności bardziej precyzyjne wskazanie realnej daty, kiedy pierwszy blok tej elektrowni, a po nim kolejne, zacznie dostarczać prąd do gniazdek w naszych domach. Ale chcę podkreślić, że do tego projektu podchodzimy ambitnie, bo czystej, stabilnej energii potrzebujemy w systemie na wczoraj - podkreśla.

Podaje przykład, że koreańskie KHNP wybudowało elektrownię jądrową w Zjednoczonych Emiratach Arabskich w kilka lat. - To rekordowe jak na światowe warunki tempo. To oczywiste, że w warunkach europejskich jest to nie do powtórzenia. W ZEA wiele procedur czy regulacji prawnych, które obowiązują w krajach Unii Europejskiej a dotyczące między innymi uregulowań rynkowych, ochrony środowiska czy konsultacji społecznych, jest mniej rygorystycznych. Zwłaszcza w odniesieniu do sektora cywilnej energetyki jądrowej normy bezpieczeństwa, procedury i regulacje w Unii Europejskiej są najbardziej wyśrubowane na świecie. O wiele bardziej niż te obowiązujące w jakimkolwiek innym regionie czy kraju - wyjaśnia Maciej Bando.

Kolejną sprawą, na którą zwraca uwagę wiceszef resortu klimatu, jest to, że "energetyka jądrowa trafiła na czas zachwiania równowagi w dotychczasowym pojmowaniu miksu energetycznego, czyli struktury źródeł produkcji energii".

- Widać to szczególnie w ostatnich dziesięciu latach: energetyka odnawialna, czyli farmy słoneczne, elektrownie wiatrowe na lądzie i morzu, stała się na tyle tania, konkurencyjna i szybka w budowie, że inwestorzy zdecydowali się postawić na OZE - zauważa. - Przez to w Europie i w Stanach Zjednoczonych zaprzestano budowy nowych elektrowni jądrowych - tłumaczy.

W jego ocenie ten trend się zmienia, bo obecność elektrowni jądrowej w miksie energetycznym jest ważna. Stanowi stabilne źródło energii w przeciwieństwie do źródeł odnawialnych.

- Słońce jednego dnia świeci, drugiego nie. Wiatr wieje lub nie. Nawet podczas sprzyjającej pogody elektrownia słoneczna, niezależnie od tego, czy duża, czy mała, z pełną mocą produkuje energię powiedzmy przez około 1,1 tysiąca godzin w roku, a rok ma ponad 8 tysięcy godzin. W przypadku wiatraków na lądzie jest to około 2,4 tysiąca godzin w ciągu roku, natomiast w przypadku instalacji na morzu jest to ponad 3,5 tysiąca godzin. A co z pozostałym czasem? Dziś niewyobrażalnym jest brak światła czy zatrzymanie przemysłu, bo nie ma energii - stwierdza.

Maciej Bando wskazuje, że nie możemy zapomnieć o ciepłownictwie. - W naszej części świata ma ono kluczowe znaczenie. W tym kontekście mówi się o masowej elektryfikacji ogrzewnictwa. Coraz bardziej popularne są pompy ciepła. Jednak one też potrzebują energii elektrycznej - przypomina.

- To zapewne jeden z najbardziej skomplikowanych programów, który zakresem wyzwań trudno porównać z czymkolwiek, z czym mierzyliśmy się jako Polska w ostatnich dekadach. Pracujemy nad modelem finansowania elektrowni jądrowej, który musimy uzgodnić z Komisją Europejską. Te rozmowy są prowadzone i chcemy ten proces do końca roku doprowadzić do takiego etapu, by dalej pozostały już jedynie formalności związane z wydaniem pozytywnej decyzji przez Komisję Europejską - tłumaczy.

Czytaj: "Decyzja jest ostateczna". Ministerstwo o lokalizacji pierwszej elektrowni jądrowej w Polsce

Elektrownia w Ostrołęce. "Politycznie się dobrze sprzedawała"

Maciej Bando mówi też, że w rządzie trwają prace nad aktualizacją Polityki energetycznej Polski. - To dokument, który w ostatnich latach był lekceważony, opracowywany na podstawie zbyt optymistycznych co do realizacji założeń. Rządy poprzedniej koalicji Prawa i Sprawiedliwości, Suwerennej Polski (dawnej Solidarnej Polski) i mniejszych partii wyraźnie traktowały energetykę po macoszemu, bez konsekwentnej wizji ambitnej transformacji - mówi w rozmowie z tvn24.pl.

- Może wynikało to z braku zainteresowania, a może z traktowania energetyki tylko i wyłącznie jako narzędzia, przy użyciu którego można osiągnąć cele polityczne, czego przykładem jest elektrownia w Ostrołęce. Nie było sensu budowania tej elektrowni, ale politycznie ona się dobrze sprzedawała. Były możliwości do wystąpień, różnych deklaracji, przecinania wstęgi przy pierwszej wbitej łopacie - wylicza.

Ocenia, że energetyka jest taką gałęzią gospodarki, która oddziałuje na każdego, dlatego też często jest instrumentalizowana. - Temat energii dotyczy każdego z nas: nie tylko przedsiębiorców, ale także rodzin, dla których rachunki za ogrzewanie domu i wody stanowią ważną pozycję w budżecie domowym. Ostatnie osiem lat dla energetyki to nie był czas w pełni wykorzystany. To był czas, który nie przyniósł rozwoju na miarę naszych ambicji gospodarczych i oczekiwań modernizacyjnych - stwierdza.

"W dzisiejszych czasach trudno powiedzieć, na ile jesteśmy bezpieczni"

Pytamy wiceministra klimatu, czy Polska będzie miała pływający gazoport? - Na finiszu są negocjacje w sprawie pierwszego pływającego terminala FSRU (Floating Storage and Regasification Unit) między Gaz System S.A. a Mitsui O.S.K. Lines, spółką z wieloletnim doświadczeniem, posiadającą największą flotę FSRU na świecie. Jak się wszystko dobrze skończy, to umowa na wynajem jednostki będzie wynegocjowana do końca marca tego roku - słyszymy w odpowiedzi.

Jak dodaje, jednocześnie trwają prace przygotowawcze związane z infrastrukturą umożliwiającą przesył gazu z terminala FSRU w głąb lądu. - Chodzi nie tylko o umożliwienie zacumowania statku, czy przyłączenie go rurociągiem podmorskim do sieci przesyłowej na lądzie, ale także o budowę około 250 km połączenia pomiędzy Gdańskiem a Gustorzynem, tak by gaz z nowego terminala skutecznie zasilał odbiorców w centralnej i południowej Polsce - tłumaczy.

Terminal FSRU (pływający gazoport) i planowane inwestycjeGaz System

Bando zaznacza, że oddanie do użytkowania całej inwestycji planowane jest do końca 2027 roku. - Pływający terminal pozytywnie wpłynie na usamodzielnienie Polski, zapewniając wystarczającą ilość gazu na potrzeby gospodarstw domowych, przemysłu i energetyki. Na podstawie przeprowadzonych wielowariantowych analiz mogę stwierdzić, że kłopoty związane z brakiem gazu ziemnego nam nie grożą. Posiadamy już wystarczające bezpieczniki, jakimi są: Baltic Pipe, złoża gazu na szelfie norweskim, terminal LNG w Świnoujściu, a niedługo dołączy do nich również terminal FSRU - wymienia.

- Natomiast w dzisiejszych czasach trudno powiedzieć, na ile jesteśmy bezpieczni od zagrożeń hybrydowych. Nie można zapominać na przykład o grupach płetwonurków, którzy pływali zbyt blisko infrastruktury krytycznej czy o statkach, które gubią kotwice i "przypadkowo" uszkadzają kable elektroenergetyczne pomiędzy Finlandią a Estonią. Dlatego musimy stale dbać o ochronę infrastruktury krytycznej, bo nawet drobny incydent może powodować jej wyłączenie i mieć poważne skutki dla odbiorców, gospodarstw domowych, przemysłu, i całej gospodarki, dla której energia jest swoistym krwiobiegiem - zaznacza.

Maciej Bando nawiązuje między innymi do informacji przekazanej w październiku 2023 roku przez szwedzkiego ministra obrony cywilnej Carla-Oscara Bohlina o tym, że uszkodzony został podwodny kabel telekomunikacyjny łączący przez Zatokę Fińską Szwecję i Estonię. Jak wyjaśniono wtedy, "nie jest to całkowite zerwanie kabla, ale częściowe uszkodzenie". "Awaria nastąpiła w tym samym przedziale czasowym, gdy miało miejsce przerwanie gazociągu między Estonią i Finlandią".

Do uszkodzenia estońsko-fińskiego gazociągu w Zatoce Fińskiej doszło 8 października. Premier Finlandii Petteri Orpo informował wówczas, że awaria ta nie jest skutkiem normalnego użytkowania rurociągu, ale prawdopodobnie została spowodowana działaniem sił zewnętrznych.

Czytaj więcej: Ogromna kotwica wyłowiona z miejsca awarii gazociągu

Chcesz podzielić się ważnym tematem? Skontaktuj się z autorką tekstu: joanna.rubin@wbd.com

Autorka/Autor:Joanna Rubin

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

ChatGPT pojawił się nagle i zawojował nie tylko internet, ale także naszą wyobraźnię. Temat sztucznej inteligencji, jeszcze do niedawna tak odległy, stał się codziennością. Jednak nie jesteśmy skazani na rozwiązania zza oceanu. W Polsce powstały już trzy alternatywy dla niego - Trurl, Qra i Bielik, a czwarty, który ma być największy, jest w drodze.

Polacy nie gęsi i swój ChatGPT mają. A nawet kilka

Polacy nie gęsi i swój ChatGPT mają. A nawet kilka

Źródło:
tvn24.pl

Dziś wjazd do lasu pojazdem silnikowym, tam gdzie nie wolno, może zakończyć się karą w wysokości od 20 do 500 złotych. W skrajnych przypadkach, kiedy zniszczona zostanie przyroda, mandat od straży leśnej czy też policji może się zwiększyć do 1000 złotych. Pojawił się jednak pomysł zaostrzenia tych kar. Materiał programu "Raport" w TVN Turbo.

"Troszkę śmieszny" mandat za wjazd do lasu. Resort mówi o konfiskacie pojazdu

"Troszkę śmieszny" mandat za wjazd do lasu. Resort mówi o konfiskacie pojazdu

Źródło:
TVN Turbo

100 złotych za wydanie prawa jazdy. Tyle płacimy w urzędach od przeszło dekady. W międzyczasie sporo się zmieniło. Ministerstwo Infrastruktury zauważa sprawę i nie wyklucza, że jeśli już podniesienie stawek by nastąpiło, to mogłoby ono objąć więcej dokumentów. Materiał programu "Raport" w TVN Turbo.

Ta opłata nie zmieniła się od ponad dekady. Czy za wydanie dokumentów zapłacimy więcej?

Ta opłata nie zmieniła się od ponad dekady. Czy za wydanie dokumentów zapłacimy więcej?

Źródło:
TVN Turbo

Szczyt sezonu na grzyby zbliża się wielkimi krokami. Należy jednak pamiętać, że grzybobranie może słono kosztować - za złamanie przepisów można otrzymać mandat w wysokości do 500 złotych. Co więcej, za zbieranie gatunków chronionych sąd może wymierzyć karę pięciu tysięcy złotych.

Nawet 5 tysięcy złotych kary za zbieranie grzybów

Nawet 5 tysięcy złotych kary za zbieranie grzybów

Źródło:
tvn24.pl

Wojewódzki Inspektorat Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych w Lublinie zakazał wprowadzenia na polski rynek ponad 20 ton malin importowanych z Ukrainy - podał w sobotę w mediach społecznościowych Inspektorat.

"Pleśń i nietypowa barwa". Mrożone maliny niedopuszczone do obrotu

"Pleśń i nietypowa barwa". Mrożone maliny niedopuszczone do obrotu

Źródło:
PAP

Główny Inspektorat Sanitarny wydał ostrzeżenie dotyczące zanieczyszczenia chipsów olejem termalnym. Inspektorat został poinformowany o prowadzonym przez producenta Intersnack Poland wycofaniu określonych partii chipsów.

Zanieczyszczone chipsy. Wycofano kilkadziesiąt partii

Zanieczyszczone chipsy. Wycofano kilkadziesiąt partii

Źródło:
PAP

Holenderski statek cargo osiadł na mieliźnie w kanale Drogi Wodnej Świętego Wawrzyńca w pobliżu Montrealu, blokując drogę innym statkom - podały w piątek kanadyjskie media. To ważna trasa handlowa między Atlantykiem a Wielkimi Jeziorami.

Statek cargo zablokował ważną trasę handlową

Statek cargo zablokował ważną trasę handlową

Źródło:
PAP

Opłaty za żłobki rosną w kolejnych miastach, i to skokowo, co powoduje zrozumiały niepokój wśród rodziców. Tymczasem założenie jest takie, że sfinansuje je nowy rządowy program "Aktywny rodzic". - Co do zasady jest bardzo dobry - mówi Aldona Machnowska-Góra, zastępczyni prezydenta Warszawy. - Ma wspierać rodziców, ale też samorządy - wyjaśnia.

Burza w sprawie podwyżek. "Tak nie powinno być"

Burza w sprawie podwyżek. "Tak nie powinno być"

Źródło:
tvn24.pl

Od soboty duże firmy energetyczne mają obowiązek oferować tak zwane dynamiczne taryfy. Jak wyjaśnia redakcji biznesowej tvn24.pl Magdalena Dąbrowska, rzeczniczka Urzędu Regulacji Energetyki, w ich przypadku "cena energii będzie się zmieniać wraz z wahaniami cen na Towarowej Giełdzie Energii". Jest to zatem alternatywna dla obecnie dostępnych taryf ze stałą stawką za prąd.

Nowy obowiązek firm energetycznych

Nowy obowiązek firm energetycznych

Źródło:
tvn24.pl

Czternasta emerytura niebawem zasili portfele emerytów i rencistów. Część otrzyma świadczenie już w przyszłym tygodniu - na koniec sierpnia. Jednocześnie maleje liczba seniorów uprawnionych do świadczenia. - Ustalenie zamrożonego kryterium jest ogromnym i fundamentalnym błędem - ocenia w rozmowie z redakcją biznesową tvn24.pl dr Tomasz Lasocki z Wydziału Administracji i Nauk Społecznych Politechniki Warszawskiej. Na dodatek jego zdaniem problemów z czternastą emeryturą jest więcej.

Pułapki czternastej emerytury. "Fundamentalny błąd"

Pułapki czternastej emerytury. "Fundamentalny błąd"

Źródło:
tvn24.pl

W piątkowym losowaniu Eurojackpot nie padła główna wygrana. W Polsce odnotowano natomiast wygraną drugiego stopnia w wysokości niemal trzech milionów złotych. Oto liczby, które wylosowano 23 sierpnia 2024 roku.

Wyniki Eurojackpot. Jakie liczby padły podczas ostatniego losowania?

Wyniki Eurojackpot. Jakie liczby padły podczas ostatniego losowania?

Źródło:
tvn24.pl

Zadłużona na ponad miliard dolarów firma kosmetyczna Avon Products Inc. (API) złożyła wniosek o upadłość - poinformował amerykański "Forbes", zwracając uwagę na setki pozwów, w których podnoszono, że talk zawarty w niektórych produktach był zanieczyszczony azbestem, czemu firma zaprzecza. "Zarówno temat upadłości, jak i pozwów sądowych w USA dotyczących talku, odnoszą się wyłącznie do spółki holdingowej Avon Products, Inc. (API), działającej w Ameryce Północnej" - wyjaśnia Avon Cosmetics Poland.

Wniosek o upadłość. Polska spółka komentuje

Wniosek o upadłość. Polska spółka komentuje

Źródło:
PAP

Nie może być tak, że przesyłają klientowi faktury na horrendalną kwotę po kilku latach bez informacji, bez wyjaśnień - mówi w rozmowie z redakcją biznesową tvn24.pl Izabela Bobrowska, mieszkanka Konina. Pod koniec kwietnia dostała od sprzedawcy prądu osiemnaście dodatkowych faktur za ubiegłe lata, bo - jak napisała spółka - "stwierdzone zostały błędy" w podłączeniu licznika. Firma za zamieszanie przeprasza, ale przypomina jednocześnie, że to korekta rozliczeń uwzględniająca faktyczne zużycie prądu przez klientkę.

Nagle dostała 18 rachunków za prąd. "W głowie się nie mieści"

Nagle dostała 18 rachunków za prąd. "W głowie się nie mieści"

Źródło:
tvn24.pl

Grupa Azoty złożyła do prokuratury zawiadomienie w sprawie podejrzenia przestępstwa, polegającego na wyrządzeniu spółce szkody w wielkich rozmiarach. Zawiadomienie dotyczy między innymi nieprawidłowości i niezgodności z prawem funkcjonowania Polskiej Fundacji Narodowej - poinformowała w piątek spółka. Jak wyjaśniono, "zobowiązano się bezwarunkowo przez okres 10 lat do łącznych wpłat na kwotę 45,5 mln zł i nie zagwarantowano możliwości wycofania się z finansowania fundacji".

Zmuszeni do milionowych wpłat na kontrowersyjną fundację. Jest zawiadomienie

Zmuszeni do milionowych wpłat na kontrowersyjną fundację. Jest zawiadomienie

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Chińska platforma sprzedażowa Shein poinformowała, że w zakładach jej dostawców wykryto dwa przypadki zatrudniania dzieci - podaje BBC. Po licznych kontrowersjach i krytyce, Shein zaostrzył w ostatnim czasie kontrole nad swoimi partnerami biznesowymi.

Wykorzystywano pracę dzieci. Gigant e-handlu ujawnia

Wykorzystywano pracę dzieci. Gigant e-handlu ujawnia

Źródło:
BBC

Średnio 6,2 procent droższe niż przed rokiem są szkolne wyprawki. O 15 procent więcej zapłacić trzeba za artykuły papiernicze, jak bloki czy zeszyty. Ale jednocześnie o 18 procent wzrosła liczba promocji - zauważa w piątkowym wydaniu "Rzeczpospolita".

Wyprawka dla dziecka wydrenuje kieszenie

Wyprawka dla dziecka wydrenuje kieszenie

Źródło:
PAP

Jest drogo i to bardzo. Portal Rynekpierwotny.pl przygotował zestawienie, które pokazuje, ile metrów kwadratowych nowego mieszkania można kupić za miesięczną średnią pensję w 17 miastach. I to nie napawa optymizmem. Materiał Łukasza Łubiana z magazynu "Polska i świat".

W Warszawie niewiele ponad pół metra, w Zielonej Górze prawie metr. Na ile mieszkania nas stać?

W Warszawie niewiele ponad pół metra, w Zielonej Górze prawie metr. Na ile mieszkania nas stać?

Źródło:
PAP

W niedzielę 25 sierpnia sklepy będą otwarte. Kolejne dwie niedziele handlowe będą 15 i 22 grudnia. W Sejmie trwają prace nad projektem nowelizacji przepisów, dopuszczającym dwie niedziele handlowe w miesiącu.

Zbliża się wyjątkowa niedziela. Na kolejną taką trzeba będzie długo czekać

Zbliża się wyjątkowa niedziela. Na kolejną taką trzeba będzie długo czekać

Źródło:
PAP

Około 3,2 miliona numerów telefonów i identyfikatorów użytkowników WhatsApp w Belgii zostało wystawionych na sprzedaż na forum w dark webie. Stwarza to niebezpieczeństwo różnych cyberataków, w tym oszustw finansowych - podał w czwartek portal Brussels Times.

Dane użytkowników popularnej aplikacji wystawione na sprzedaż

Dane użytkowników popularnej aplikacji wystawione na sprzedaż

Źródło:
PAP