Inwestorzy na europejskich giełdach wyprzedają akcje w reakcji na wprowadzenie przez Stany Zjednoczone kolejnych ceł. Na rynku walutowym osłabia się dolar, mocno wzrosła cena złota.
Inwestorzy nerwowo reagują po środowym ogłoszeniu taryf dla partnerów handlowych Stanów Zjednoczonych.
O godz. 9.30 (godz. 15.30 czasu polskiego) indeks Dow Jones spadał na otwarciu o 2,66 proc., szeroki indeks S&P 500 – o 3,32 proc., zaś Nasdaq - o 4,5 proc.
Reakcja na giełdach Europy i Azji
Wskaźnik Stoxx Europe 600 zniżkuje w czwartek po godzinie 14:30 o 2,06 proc. FTSE 100 traci 1,36 proc. CAC 40 idzie niżej o 2,67 proc. DAX spada o 2 proc.
Także w Azji na giełdach indeksy mocno spadły po ogłoszeniu decyzji prezydenta Donalda Trumpa w sprawie ceł.
Najmocniej ucierpiał japoński rynek akcji. Indeks Nikkei 225 spadł o 4,5 proc., osiągając najniższy poziom od sierpnia 2024 r. Na zamknięciu indeks zniżkował o 2,8 proc.
Indeks Hang Seng w Hongkongu na zamknięciu spadał o ponad 1,5 proc. W dół poleciał także Indeks CSI 300 w Chinach kontynentalnych. Spadki południowokoreańskiego KOSPI w pewnym momencie osiągnęły poziom 2,7 proc. Ostatecznie indeks zamknął notowania ze spadkami rzędu 0,8 proc.
Spadki są widoczne także na polskiej giełdzie. Po godzinie 14:30 WIG20 traci 3,2 proc., osiągając poziom 2 661 pkt, na co wpływ mają m. in. spadki Pekao o niemal 4 proc. oraz PKO BP i Orlenu o ponad 3 proc. KGHM traci 5,7 proc., a LPP idzie w dół o ok. 8 proc.
WIG traci 2,7 proc. i wynosi 95 304 pkt. mWIG40 zniżkuje o 1,6 proc. do 7202 pkt., a sWIG80 idzie w dół o 1,6 proc. i wynosi 26 633 pkt.
Jak poinformował premier Donald Tusk, według wstępnej oceny nowe amerykańskie cła mogą zmniejszyć polski PKB o 0,4 proc. Wskazał, że w ostrożnym uproszczeniu straty przekroczą 10 mld zł.
Dolar i złoto
Napięcia handlowe wpływają także na notowania dolara. Efektem osłabienia amerykańskiej waluty jest kurs USD/PLN na poziomie 3,79 zł (spadek o 1,58 proc.).
Czytaj więcej: Podpis Trumpa. Na liście Unia Europejska >>>
W nocy ze środy na czwartek cena złota pobiła kolejny rekord i osiągnęła 3160 dolarów za uncję po ogłoszeniu przez prezydenta USA Donalda Trumpa ceł na towary z całego świata.
Złoto, uznawane za bezpieczną lokatę kapitału, tradycyjnie zyskuje na wartości w okresach niepewności co do kondycji światowej gospodarki. Od początku roku cena złota wzrosła już o blisko 20 proc., co przypisuje się obawom o wojny handlowe wszczynane przez prezydenta USA.
- Skala taryf celnych ogłoszonych przez Biały Dom sugeruje, że ryzyko osłabienia globalnego wzrostu gospodarczego wzrosło w stosunku do tego, co już zostało wycenione przez rynki - ocenia Michael Zezas, globalny szef badań nad dochodami stałymi w Morgan Stanley.
Donald Trump nakłada cła
Zgodnie z rozporządzeniem, które prezydent USA Donald Trump podpisał w środę, Stany Zjednoczone nałożyły "cła wzajemne" w wysokości co najmniej 10 proc. na towary importowane z zagranicy. Zapowiedziane stawki mają stanowić połowę zsumowanych ceł i pozacelnych barier handlowych stosowanych przez inne kraje.
Wielka Brytania została objęta cłami w wysokości 10 proc., UE - 20 proc., Chiny - 34 proc. (razem z ogłoszonymi wcześniej cłami stawka celna wyniesie 54 proc.). Uniwersalna 10-procentowa stawka celna ma wejść w życie 5 kwietnia, zaś cła na poszczególne państwa - 9 kwietnia.
Wśród państw, na które nałożono cła, znalazła się Ukraina, która została objęta podstawową 10-procentową stawką, ale nie ma na niej Rosji.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA/ALLISON DINNER