- Rajdowiec to jest taki pan, który jeździ bardzo szybkim samochodem - mówi 5-letni Bruno Gryc, który już zasłużył na miano rajdowca. - Można jeździć nie tylko do przedszkola lub do pracy, ale na rajdy, tak jak tata - dodaje chłopiec. W specjalnie przystosowanym Fiacie 126p ściga się po torze wyścigowym pod okiem swojego taty Tomasza i zdaniem wielu robi to nie gorzej niż kierowcy starsi od niego o kilkanaście lat. Bruno w rozmowie z TVN24 wyjaśniał także, jak należy zareagować, by sprawnie wychodzić z poślizgu.