Na dwóch aukcjach sprzedano konie za niecałe 1,7 mln euro. Wiele nie znalazło nabywców

Aktualizacja:
15 koni nie udało się sprzedać. Zamieszanie z jedną z aukcji  na "Pride of Poland"
15 koni nie udało się sprzedać. Zamieszanie z jedną z aukcji na "Pride of Poland"
TVN 24
Klacz Emira była licytowana dwukrotnieTVN 24

Szesnaście koni za łączną kwotę 1 mln 271 tys. euro sprzedano w niedzielę na aukcji koni arabskich Pride of Poland w Janowie Podlaskim (Lubelskie). W kraju zostało 15 koni z 31 wystawionych. Łącznie z poniedziałkową Letnią Aukcją wartość sprzedanych koni wyniosła niespełna 1,7 mln euro. Choć organizatorzy deklarują zadowolenie, są to sumy mniejsze niż oczekiwane przed aukcjami.

W niedzielę licytowano 31 koni wyhodowanych głównie w państwowych stadninach w Janowie Podlaskim, Michałowie i Białce. Agencja Nieruchomości Rolnych liczyła przed imprezą, iż ze sprzedaży uzyska 2-2,5 mln euro. Nie udało się zebrać tej sumy, ale organizatorzy deklarują zadowolenie.

- Jak na obecną chwilę, ten kryzys naftowy i na to, co się wokół aukcji działo, kwota 1 mln 271 tys. euro jest satysfakcjonująca – powiedział w niedzielę wiceprezes Agencji Nieruchomości Rolnych Karol Tylenda. Podkreślił też wtedy, że w poniedziałek będą jeszcze sprzedawane konie na Aukcji Letniej.

Wystawione zostało na nią 25 klaczy. Ostatecznie sprzedano 18, za łączną kwotę 409 tys. euro.

Zamieszanie wokół Emiry

Na tegoroczną aukcję przybyło 1400 gości, z czego w licytacji wzięło udział 44 kupców. Najwięcej nabywców pochodziło z Kataru, Kuwejtu oraz Arabii Saudyjskiej.

W niedzielę najwyższą kwotę - 550 tys. euro - wylicytowano początkowo za klacz Emirę. Po licytacji pojawiły się jednak kontrowersje i kwota ta się nie potwierdziła. W rozmowie z TVN24 Anna Stojanowska, prezes Polskiego Związku Hodowców Koni Arabskich, zwróciła od razu uwagę na to, że po licytacji nie został podany nabywca klaczy.

- Podejrzewam, że aukcjonerowi wydawało się, że widział cenę, którą podał, czyli 550 tys. euro, ale już chwilę potem było wiadomo, że tego kupującego nie ma - mówiła Stojanowska. - Nie było potwierdzenia ze strony kupujących. Była to albo pomyłka aukcjonera, albo niezrozumienie z klientem - dodała.

W ponownej licytacji klacz została sprzedana za 225 tys. euro nabywcy z Francji. - Ktoś zalicytował i po prostu się wycofał, więc licytacja była bezskuteczna. Takie rzeczy czasami się zdarzają. Nie chcę tego teraz oceniać. Wyjaśnimy tę sprawę – wyjaśniał zamieszanie Tylenda. - Dobrze, że Emira się sprzedała, to klacz już 16-letnia, po dzierżawach; jest ciągle problem z zaźrebieniem - dodał.

- Przebieg licytacji wyglądał żenująco i niestety, ale straciliśmy wiarygodność u klientów. Takie sygnały już wieczorem, w nocy dostaliśmy od dawnych klientów, którzy przyjeżdżali wielokrotnie na aukcje, pytali: "co się stało?" - mówiła Alina Sobieszak z branżowego "Araby Magazine". - Tu wczoraj była bezsensowna bieganina po ringu pokazowym, podbieganie do klienta, do aukcjonera. Cofnęliśmy się w tej organizacji o lata świetlne - mówiła.

Niejasna sytuacja z Emirą
Niejasna sytuacja z Emirątvn24

Jak wyjaśniła, ringmeni, którzy pomagają aukcjonerowi w obserwowaniu licytujących klientów, inaczej niż w latach poprzednich nie mieli łączności bezprzewodowej z aukcjonerem. - Wczoraj ringmeni licytowali, ale nie wiadomo z kim. Klienci sami rozglądali się, kto licytuje - tłumaczyła.

"Straciliśmy wiarygodność u klientów". Kontrowersje wokół aukcji "Pride of Poland"
"Straciliśmy wiarygodność u klientów". Kontrowersje wokół aukcji "Pride of Poland"TVN 24

Bilans aukcji

Na poniedziałkowej Letniej Aukcji sprzedano 18 koni za 409 tys. euro. Najwyższą cenę – 50 tys. euro – uzyskała trzyletnia siwa klacz Ersa, wyhodowana w stadninie w Michałowie, którą wylicytował nabywca z Polski. Cztery konie zakupione zostały do Rumunii, inne trafią do Namibii, Wielkiej Brytanii, Arabii Saudyjskiej, Włoch, Zjednoczonych Emiratów Arabskich i Kuwejtu. Siedem koni nie osiągnęło minimalnych cen oczekiwanych przez właścicieli i nie zostały one sprzedane.

W niedzielę na głównej aukcji Pride of Poland, na której oferowane są najcenniejsze okazy, sprzedano 16 koni za łączną kwotę 1 mln 271 tys. euro. Za najwyższą cenę, 300 tys. euro, sprzedana została Sefora - 11-letnia siwa klacz z janowskiej stadniny, ubiegłoroczna czempionka Polskich Klaczy Młodszych - którą wylicytował nabywca z Kataru.

Za 160 tys. euro sprzedana została 14-letnia siwa klacz El Emeera ze stadniny w Michałowie. Za taką kwotę wylicytował ją nabywca z Kataru. Natomiast tegoroczna wiceczempionka Klaczy Starszych na pokazach w Petersburgu, siwa 8-letnia Esparta z Janowa Podlaskiego została sprzedana za 90 tys. euro nabywcy z Kuwejtu.

Część koni nie została sprzedana

W niedzielę sprzedano także m.in. konie: Sefora (300 tys. euro), El Emeera (160 tys. euro), Formia (125 tys. euro), Wabia (100 tys. euro), Esparta (90 tys. euro), Ballena (60 tys. euro), Angelina (50 tys. euro), Cerena (33 tys. euro), Ebona (30 tys. euro), Dama Trefl (18 tys. euro), Gabi (15 tys. euro), Cefana (15 tys. euro), Edwina (12 tys. euro). Nie udało się sprzedać m.in. koni: Piaconella, Al Jazeera, Perforia, Paradna, Andala, Ekspiracja, Euskaria, Złota Nić, Fermata, Pelota, Psyche Kybele, Erga, Kasjopeja, Alert. Nie osiągnięto w ich przypadku ceny minimalnej w trakcie licytacji.

Ciemnogniada 3-letnia All Jazeera z Janowa Podlaskiego także była dwukrotnie wystawiona. Nie została jednak sprzedana. Prezes stadniny w Janowie Podlaskim Sławomir Pietrzak powiedział, że All Jazeera to doskonała klacz. - Ona wygra jeszcze wiele pokazów i sprzeda się za znacznie większe pieniądze niż oferowano - ocenił.

Nie sprzedano jedynego w tym roku ogiera - siwego, 11-letniego, Alerta, czempiona Polski Ogierów Starszych z 2010 r., ze stadniny w Janowie.

Łącznie z wystawionych 31 koni w kraju pozostanie 15.

Zmiany w stadninach

W ubiegłym roku na aukcji Pride of Poland sprzedano 24 konie za blisko 4 mln euro. Rekordową cenę – 1,4 mln euro - wylicytował nabywca ze Szwajcarii za 10-letnią siwą klacz Pepita, wyhodowaną w stadninie w Janowie Podlaskim.

Jak powiedział Tylenda, rekordy sprzedaży nie są regułą. Jak stwierdził, w ostatniej dekadzie zdarzały się aukcje z cenami na podobnie umiarkowanym poziomie. "Na przykład w 2011 roku na aukcji z udziałem 50 licytujących w tym m.in. Shirley Watts uzyskano ze sprzedaży 19 koni kwotę 1 mln 325 tys (66 % tej ceny stanowiły kwoty ze sprzedaży dwóch klaczy). Uzyskanie 1 mln 271 tys. euro za 16 koni nie jest w tym kontekście, proporcjonalnie do liczby koni, najgorszym wynikiem" - czytamy w komunikacie Pride of Poland.

"Piękna katastrofa"

Hodowcy i miłośnicy koni krytykowali przebieg tegorocznej aukcji. - Z tego co widać, to jest to piękna katastrofa. Porównując to z poprzednimi latami trzeba to jasno powiedzieć: jest to porażka - stwierdziła Irena Cieślak, była współpracownica Shirley Watts, której konie padły kilka miesięcy temu w stadninie w Janowie Podlaskim. - Bardzo bym chciała powiedzieć, że aukcja jest udana. Bo nie chodzi o to, aby krytykować tych, którzy przyszli po nas. Mogę tylko powiedzieć, że jest mi przykro, bo przez 50 lat budowano markę. To, czego jesteśmy świadkiem, to nie tylko to, że większość koni schodzi niesprzedana (…), ale te błędy popełniane przez licytatora, który nie ma kontaktu z klientem, brak atmosfery, brak reakcji publiczności. Wielka smuta - powiedziała Anna Stojanowska.

Najlepszy koń

Przed aukcją odbył się pokaz koni. Zgłoszono do niego 140 koni z państwowych stadnin w Janowie Podlaskim, Michałowie, Białce oraz hodowli prywatnych. Celem pokazu jest wyłonienie najwybitniejszych arabów. To najlepsze konie pokazowe, które jeżdżą po całym świecie i podziwiane są na najbardziej prestiżowych wystawach. Zdobycie tytułu w Janowie Podlaskim jest przepustką do osiągania światowych laurów. Konie arabskie hodowane w Polsce należą do światowej czołówki.

Pokaz odbywał się w ramach Święta Konia Arabskiego trwającego od piątku w stadninie w Janowie Podlaskim. Konie oceniane były przez międzynarodowe jury w kilku kategoriach wiekowych, osobno klacze, osobno ogiery. Patronat honorowy nad pokazem objął prezydent Andrzej Duda.

Za najlepszego konia został uznany 9-letni siwy ogier Albano ze stadniny w Janowie Podlaskim. Albano zdobył też tytuł czempiona Polski ogierów starszych. Czempionką Polski klaczy młodszych została dwuletnia siwa Prunella ze stadniny w Janowie Podlaskim, zaś klaczy starszych – siedmioletnia kasztanowata Palatina, własność spółki Parys, wyhodowana w Janowie Podlaskim. Tytuł czempiona Polski ogierów młodszych zdobył dwuletni siwy Fuerte z hodowli prywatnej. Jego właścicielem jest Sami Ben Saad, a hodowcą – Jan Dobrzyński. Tytuł najlepszego konia wyścigowego pokazu przyznano pięcioletniej siwej klaczy Grań, której hodowcą i właścicielką jest Agnieszka Wójtowicz.

Autor: kło,mw//rzw,kk / Źródło: PAP, TVN24

Pozostałe wiadomości

Szef MSZ Radosław Sikorski zwrócił się do prezydenta Andrzeja Dudy, aby nie dezawuował publicznie chargé d'affaires ambasady RP w Waszyngtonie Bogdana Klicha. To reakcja na słowa głosy głowy państwa, że Klich nie nadaje się na polskiego ambasadora w Stanach Zjednoczonych.

Sikorski ma "prośbę" do prezydenta. "To utrudnia pracę na rzecz Rzeczpospolitej"

Sikorski ma "prośbę" do prezydenta. "To utrudnia pracę na rzecz Rzeczpospolitej"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Policjanci zatrzymali czterech mężczyzn podejrzanych o rozbój w Józefowie - poinformowała w piątek Komenda Stołeczna Policji. Pierwsze dwie osoby zostały zatrzymane po niespełna trzech godzinach od zdarzenia, w związku z innym przestępstwem.

Podejrzani o napad na dom pod Warszawą zatrzymani

Podejrzani o napad na dom pod Warszawą zatrzymani

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W drugą rocznicę katastrofy kolejowej, w której zginęło 57 osób, a 88 zostało poważnie rannych, w Grecji spodziewane są największe od lat protesty. Strajkujący pracownicy wstrzymali loty, a także transporty morskie i kolejowe. Partie opozycyjne oskarżyły rząd o ukrywanie dowodów i wezwały go do ustąpienia.

Wstrzymane samoloty i pociągi. Protesty mają odbyć się w kilkuset miastach

Wstrzymane samoloty i pociągi. Protesty mają odbyć się w kilkuset miastach

Źródło:
PAP, Reuters

Czwartkowa sesja na Wall Street zakończyła się spadkami głównych indeksów. Zdaniem ekspertów czerwień na giełdach to reakcja na zapowiedzi prezydenta Donalda Trumpa o utrzymaniu ceł na Kanadę i Meksyk. Uwagę inwestorów przykuwał także spadek wartości akcji Nvidii mimo ogłoszonych wcześniej dobrych wyników finansowych spółki.

Rozlała się czerwień. Reakcja na zapowiedź Trumpa

Rozlała się czerwień. Reakcja na zapowiedź Trumpa

Źródło:
PAP

34 procent Polaków deklaruje oddanie głosu na Rafała Trzaskowskiego w tegorocznych wyborach prezydenckich - wynika z najnowszego sondażu CBOS. Za kandydatem KO plasuje się popierany przez PiS Karol Nawrocki z poparciem na poziomie 25 proc., a podium zamyka Sławomir Mentzen. Na kandydata Konfederacji głos oddałoby 17 proc. wyborców.

Nowy sondaż prezydencki. Jak zagłosują zwolennicy poszczególnych partii

Nowy sondaż prezydencki. Jak zagłosują zwolennicy poszczególnych partii

Źródło:
PAP

Na ponad 30 milionów złotych szacujemy szkodę w majątku Polskiej Fundacji Narodowej - poinformował obecny zarząd PFN. Szkoda ma być skutkiem działań byłego kierownictwa w latach 2017-2024. Jak poinformowano, w Prokuraturze Krajowej złożono zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa.

"Szkoda na ponad 30 milionów złotych". Jest zawiadomienie do prokuratury

"Szkoda na ponad 30 milionów złotych". Jest zawiadomienie do prokuratury

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Donald Trump podczas spotkania z premierem Wielkiej Brytanii Keirem Starmerem pokazał do kamery list od króla Karola III w taki sposób, że możliwe stało się odczytanie jego treści. Jak podkreśla Sky News, zwykle korespondencja od brytyjskiego monarchy nie jest upubliczniana.

Trump pokazał do kamery list od Karola III. Dziennikarze odczytali jego treść

Trump pokazał do kamery list od Karola III. Dziennikarze odczytali jego treść

Źródło:
Sky News, "Guardian"

Papież miał spokojną noc i odpoczywa - przekazał w piątek rano Watykan. W Watykanie przekazano dziennikarzom, że stanu Franciszka nie uważa się już za krytyczny, ale za złożony. Papież przebywa w szpitalu od 15 dni.

Najnowsze informacje o stanie zdrowia papieża

Najnowsze informacje o stanie zdrowia papieża

Źródło:
Reuters, PAP
Następca Franciszka? "Możemy być mocno zaskoczeni"

Następca Franciszka? "Możemy być mocno zaskoczeni"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Pięć złotych za metr kwadratowy - tyle za wynajem lokalu komunalnego w gminie Jędrzejów płaci wicemarszałek województwa świętokrzyskiego Marek Bogusławski. Choć mieszkanie powinno służyć najbardziej potrzebującym, od lat mieszka w nim polityk, którego miesięczne zarobki wynoszą około 38 tysięcy złotych. - Wicemarszałek wykorzystał lukę prawną - mówi nam prezes Krajowej Izby Gospodarki Nieruchomościami Marek Urban.

Zarabia prawie 40 tysięcy miesięcznie, za dom od miasta płaci grosze. Wicemarszałek "wykorzystał lukę prawną"

Zarabia prawie 40 tysięcy miesięcznie, za dom od miasta płaci grosze. Wicemarszałek "wykorzystał lukę prawną"

Źródło:
tvn24.pl

Marszałek Sejmu i kandydat Trzeciej Drogi na prezydenta RP Szymon Hołownia zaapelował do prezesa Narodowego Banku Polskiego Adama Glapińskiego o obniżenie stóp procentowych. Jak napisał, Polacy nie powinni płacić wyższych odsetek za kredyty niż obywatele Czech czy Niemiec.

"Nie ma powodu, by Polak płacił więcej niż Czech lub Niemiec". Apel do Glapińskiego

"Nie ma powodu, by Polak płacił więcej niż Czech lub Niemiec". Apel do Glapińskiego

Źródło:
PAP

Waloryzacja emerytur w 2025 roku, podobnie jak w ubiegłych latach, przypada na 1 marca. Jak wyjaśnił rzecznik Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Wojciech Dąbrówka, ten dzień to sobota, dlatego ZUS z wyprzedzeniem wypłacił ponad milion zwaloryzowanych świadczeń, aby emeryci i renciści mogli je otrzymać najpóźniej 28 lutego. Nie trzeba składać wniosków, gdyż waloryzacja jest przeprowadzana z urzędu.

Milion świadczeń wypłaconych "przed terminem". ZUS wyjaśnia

Milion świadczeń wypłaconych "przed terminem". ZUS wyjaśnia

Źródło:
PAP

Kawiarnie w Kanadzie sprzeciwiają się polityce Donalda Trumpa. W ramach protestu przestają serwować kawę americano i zmieniają nazwę na "canadiano". - Nie można nami pomiatać ani nas gnębić - mówi właściciel lokalu w Toronto, który przyłączył się do akcji. 

Efekt Trumpa. Kawa americano zmienia nazwę

Efekt Trumpa. Kawa americano zmienia nazwę

Źródło:
Washington Post, tvn24.pl

Osoby z chorobą Wilsona latami mogą nie mieć żadnych objawów, oczywiście do pewnego momentu, kiedy wątroba nie powie "dość" - wyjaśnia prof. Anna Członkowska w Światowym Dniu Chorób Rzadkich. Są też objawy neurologiczne, "bardzo nieprzyjemne i niepokojące". Jak podkreśla ekspertka, najtrudniejsze jest to, aby w ogóle rozpoznać tę chorobę. Co powinno wzbudzić nasze obawy?

Objawy są "bardzo nieprzyjemne i niepokojące". Jak rozpoznać chorobę Wilsona 

Objawy są "bardzo nieprzyjemne i niepokojące". Jak rozpoznać chorobę Wilsona 

Źródło:
PAP

Co najmniej 57 osób zostało uwięzionych pod lawiną śnieżną w północnych Indiach. Do tej pory udało się uratować 10 osób, które znajdują się w stanie krytycznym. W regionie prowadzona jest akcja ratunkowa, ale trudne warunki utrudniają dotarcie na miejsce katastrofy.

Zeszła lawina, kilkadziesiąt osób pod śniegiem

Zeszła lawina, kilkadziesiąt osób pod śniegiem

Źródło:
PAP, Hindustan Times, Times of India

Paweł Cz., były rektor Collegium Humanum, został pozbawiony tytułu doktora. Taką decyzję podjął senat Chrześcijańskiej Akademii Teologicznej.

Były rektor Collegium Humanum pozbawiony tytułu doktora

Były rektor Collegium Humanum pozbawiony tytułu doktora

Źródło:
tvnwarszawa.pl

"Komisja Europejska przyspiesza", "decyzja o relokacji migrantów już w marcu" - takie informacje można przeczytać w niektórych internetowych serwisach oraz w mediach społecznościowych. To manipulacja, do której wykorzystano jeden z dokumentów paktu migracyjnego. Zawiłość unijnych przepisów powoduje, że często stają się tematem fake newsów.

Decyzja o relokacji migrantów już w marcu? Co "przyspiesza" Komisja Europejska

Decyzja o relokacji migrantów już w marcu? Co "przyspiesza" Komisja Europejska

Źródło:
Konkret24

- Członkowie ukraińskiej delegacji są przygotowani do dobrych rozmów w USA. Przygotowali projekt umowy, który musi być dzisiaj podpisany - powiedział w "Jeden na jeden" w TVN24 ambasador Ukrainy w Polsce Wasyl Bodnar. Odniósł się również do oczekiwań Ukrainy względem gwarancji pokoju i bezpieczeństwa oraz pomysłu wysłania na jej terytorium zagranicznych żołnierzy w ramach sił pokojowych.

Ambasador Ukrainy o umowie, która "musi być dziś podpisana"

Ambasador Ukrainy o umowie, która "musi być dziś podpisana"

Źródło:
TVN24

91-latka z podejrzeniem obustronnego zapalenia płuc i infekcją dróg oddechowych nie została przyjęta do dwóch warszawskich szpitali, choć miała wystawione odpowiednie skierowania. Podczas oczekiwania w karetce straciła przytomność i przestała oddychać. Mimo akcji ratunkowej zmarła.

Kobieta zmarła po dwóch godzinach czekania w karetce przed szpitalem. Wcześniej odesłano ją z innego

Kobieta zmarła po dwóch godzinach czekania w karetce przed szpitalem. Wcześniej odesłano ją z innego

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Bracia nie widzieli się od kilku lat. Do niespodziewanego spotkania doszło w policyjnym areszcie. 35-letni mieszkaniec gminy Wyryki (Lubelskie) trafił tam po awanturze domowej, natomiast 22-latek z Włodawy był poszukiwany za przestępstwa narkotykowe. Mężczyźni usłyszeli się przez ścianę. Znów zostali rozdzieleni.

Bracia spotkali się po latach w policyjnym areszcie. Usłyszeli się przez ścianę, gdy siedzieli w sąsiednich pokojach

Bracia spotkali się po latach w policyjnym areszcie. Usłyszeli się przez ścianę, gdy siedzieli w sąsiednich pokojach

Źródło:
tvn24.pl

Meksyk przekazał władzom USA barona narkotykowego Rafaela Caro Quintero i 28 innych więzionych gangsterów, powiązanych z najgroźniejszymi grupami przestępczymi - podała w czwartek meksykańska prokuratura. Była to największa tego typu operacja od lat. Jak zauważyła agencja Reutera, część analityków ocenia ekstradycję jako prezent dla prezydenta USA Donalda Trumpa w kontekście trwających negocjacji dotyczących nałożenia 25-procentowych ceł na wszystkie towary sprowadzane z Meksyku.

Meksyk przekazał groźnych gangsterów Stanom Zjednoczonym. Analitycy: prezent dla Trumpa

Meksyk przekazał groźnych gangsterów Stanom Zjednoczonym. Analitycy: prezent dla Trumpa

Źródło:
PAP, Reuters

- Kontrole i zatrzymania są na bardzo dużą skalę - powiedział premier Donald Tusk w "Faktach po Faktach" w TVN24, odnosząc się do działań służb wobec przestępców, którzy są cudzoziemcami i ich deportacji z Polski. Zapewnił, że "te pierwsze deportacje (...) staną się faktem w pierwszym tygodniu marca".

Donald Tusk: deportacje staną się faktem w pierwszym tygodniu marca

Donald Tusk: deportacje staną się faktem w pierwszym tygodniu marca

Źródło:
TVN24

- Bardzo szanuję wyroki sądów, chociaż nie są one żadną świętością. Sędziowie to tylko ludzie - powiedział Mateusz Morawiecki przed usłyszeniem zarzutów. To jego odpowiedź na pytanie reportera TVN24 Sebastiana Napieraja o to, czy respektuje wyroki sądów. Wojewódzki Sąd Administracyjny orzekł w 2020 roku, że decyzja Morawieckiego w sprawie wyborów kopertowych rażąco naruszyła prawo.

Morawiecki: wyroki sądu to żadna świętość, sędziowie to tylko ludzie

Morawiecki: wyroki sądu to żadna świętość, sędziowie to tylko ludzie

Źródło:
tvn24.pl
"Nowatorskie" mleko dla niemowląt i lata bezsilności państwa

"Nowatorskie" mleko dla niemowląt i lata bezsilności państwa

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Luty w całym kraju okazał się ekstremalnie suchy. W niektórych regionach przez większość miesiąca nie spadła ani kropla deszczu, dlatego piątkowe opady okazały się powodem do radości. Czy początek marca okaże się jednak na tyle deszczowy, by nadrobić lutowe niedobory?

Mokra końcówka ekstremalnie suchego lutego. Czy deszcz pozostanie z nami na dłużej?

Mokra końcówka ekstremalnie suchego lutego. Czy deszcz pozostanie z nami na dłużej?

Źródło:
IMGW, tvnmeteo.pl

Miliarder Jeff Bezos, właściciel "The Washington Post", postanowił zaingerować w linię redakcyjną dziennika i ograniczyć publikacje w dziale opinii, bo jego zdaniem media nie muszą się starać o "obejmowanie wszystkich poglądów". - Ta historia pokazuje, że pomiędzy właścicielem a redakcją musi istnieć chiński mur - skomentowała działania właściciela Amazona zastępczyni redaktora naczelnego TVN24, redaktorka do spraw standardów i dobrych praktyk dziennikarskich Brygida Grysiak.

Pomiędzy właścicielem a redakcją "musi istnieć chiński mur"

Pomiędzy właścicielem a redakcją "musi istnieć chiński mur"

Źródło:
tvn24.pl

To smutny dzień dla wolności słowa w amerykańskim dziennikarstwie, które i tak jest w tej chwili w dużych opałach - mówił w TVN24 BiS Howell Raines, były redaktor naczelny dziennika "The New York Times" i laureat Nagrody Pulitzera. Odniósł się w ten sposób do ingerencji Jeffa Bezosa, właściciela "The Washington Post", w linię redakcyjną tej gazety.

Decyzja Bezosa i "ogromna strata dla amerykańskiego dziennikarstwa i wolności słowa"

Decyzja Bezosa i "ogromna strata dla amerykańskiego dziennikarstwa i wolności słowa"

Źródło:
TVN24 BiS
Lekarz odmówił Oli medycznej marihuany, matka pozwała szpital

Lekarz odmówił Oli medycznej marihuany, matka pozwała szpital

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Magda Łucyan, dziennikarka Faktów "TVN" i TVN24, została laureatką Nagrody Radia ZET imienia Andrzeja Woyciechowskiego w kategorii "Dziennikarz dla planety". Łucyan jest autorką programu "Rozmowy o końcu świata" w TVN24. - Mam marzenie, by przestać prowadzić ten program, by nie był on już potrzebny, bym mogła powiedzieć, że końca nie będzie - mówiła laureatka.

Dziennikarka "Faktów" TVN i TVN24 Magda Łucyan z nagrodą "Dziennikarz dla planety"

Dziennikarka "Faktów" TVN i TVN24 Magda Łucyan z nagrodą "Dziennikarz dla planety"

Źródło:
TVN24

Już dziś, w Siedlcach, trwa kolejna Wielka Wymiana Zabawek, organizowana przez Dzień Dobry TVN. Akcja ma na celu zwrócenie uwagi na postępujący konsumpcjonizm. - To okazja do spotkania się i wymiany zabawek - zaprasza prezenter TVN24.

Wielka Wymiana Zabawek

Wielka Wymiana Zabawek

Źródło:
Dzień Dobry TVN, tvn24.pl

Ta sprawa dzieliła administrację Donalda Trumpa i władze w Kijowie, ale wygląda na to, że ostatecznie doszło do porozumienia. Ukraina - najprawdopodobniej już w najbliższy piątek - podpisze umowę z USA w sprawie dostępu do zasobów mineralnych. Portal Europejska Prawda publikuje 11 punktów umowy.

To ma być "ostateczna wersja" umowy między USA a Ukrainą. Co w niej jest

To ma być "ostateczna wersja" umowy między USA a Ukrainą. Co w niej jest

Aktualizacja:
Źródło:
New York Times, Radio Swoboda, BBC, Ukraińska Prawda, PAP, Europejska Prawda

W swojej najnowszej książce Szczepan Twardoch zagląda do okopów na pierwszej linii frontu wojny w Ukrainie. Brutalna, brudna i przerażająco realistyczna rzeczywistość w "Nullu" oddana jest za pomocą środków sprawdzonych w poprzednich powieściach śląskiego pisarza. Warto po nią sięgnąć szczególnie teraz, gdy ważą się losy Ukrainy.

Szczepan Twardoch o ukraińskich okopach. Recenzja książki "Null"

Szczepan Twardoch o ukraińskich okopach. Recenzja książki "Null"

Źródło:
TVN24