Rewolucja czy ewolucja? Poznańskie wąskie gardło czeka na zmiany

Rondo Rataje stało się "wąskim gardłem" na mapie Poznania. Obecnie cały ruch odbywa się na tym samym poziomie i sterowany jest za pomocą sygnalizacji świetlnej. Z czterech stron docierają tu dwupasmowe drogi. Przez rondo w trzech kierunkach przejeżdżają tramwaje, a tuż obok znajduje się najbardziej oblężony w mieście dworzec autobusowy. Górą przechodzą piesi.

To miejsce czeka jednak gruntowna przebudowa. W dużej mierze z powodu galerii handlowej Łacina, której budowa niebawem ma ruszyć. Inwestor galerii zobowiązał się pokryć część kosztów inwestycji. Ma dołożyć blisko 40 proc.

Jeden z pięciu

Powstało pięć koncepcji przebudowy. Ich wspólnym mianownikiem jest budowa ekranów akustycznych wokół ronda i zastosowanie tzw. "cichej nawierzchni", która ma ograniczyć hałas w sąsiedztwie ronda.

O to, które rozwiązanie jest najlepsze, miasto pyta teraz mieszkańców.

Zobacz wszystkie koncepcje:

1) Oszczędnie. Koszt: 95 mln zł

Pierwszy, najtańszy wariant zakłada jedynie budowę przejść podziemnych dla pieszych i rowerzystów oraz wytyczenie buspasów i torowisk tramwajowo-autobusowych.

"Podziemne przejścia zapewnią bezkolizyjne dojścia piesze oraz przejazdy rowerowe do dworca autobusowego, os. Piastowskiego, os. Oświecenia, planowanego CH Łacina oraz wspólnych przystanków tramwajowo-autobusowych. Poszerzony zostanie przekrój jezdni na obwiedni ronda oraz na jego wlotach" - informuje ZDM.

2) Tramwaj jak metro. Koszt: 140 mln zł

Druga koncepcja to rozbudowana wersja pierwszego wariantu.

Oprócz przejść podziemnych dla pieszych i rowerzystów zakłada przeniesienie pod ziemię także torowiska.

Na poziomie -1 miałyby znajdować przystanki tramwajowe.

3) Auta w tunelu i prawoskręty. Koszt 160 mln zł

Na powierzchni, czyli na poziomie 0, zachowany zostałby ruch tramwajowy, autobusowy, rowerowy i pieszy. Górą jechałaby także część samochodów - te, które na rondzie skręcają w prawo.

Pod ziemią znalazłoby się natomiast rondo dla kierowców jadących przez węzeł prosto oraz skręcających w lewo.

Szerokość jezdni byłaby identyczna jak obecnie. Zarówno na rondzie, jak i pod nim znajdowałyby się sygnalizacje świetlne.

4) Elipsa z przystankiem w środku. Koszt: 97 mln zł

Czwarte rozwiązanie, podobnie jak pierwsze, zakłada pozostawienie na ziemi ruchu samochodowego, tramwajowego i autobusowego.

Na dole zaprojektowano przejścia dla pieszych i rowerzystów.

Zmieniłby się kształt ronda - stałoby się elipsą. A to za sprawą dużego przystanku autobusowo-tramwajowego na środku ronda.

Ponadto poszerzone zostałyby jezdnie dla samochodów na samym rondzie.

5) Rondo na dole, elipsa do góry. Koszt: 167 mln zł

Ostatni wariant eliminuje ruch samochodowy z powierzchni ziemi. Górą jeździłyby tylko tramwaje, autobusy, rowerzyści oraz chodziliby piesi.

Pod ziemią powstałby natomiast węzeł dla samochodów.

Podobnie jak w czwartym wariancie, na środku ronda znalazłby się przystanek autobusowo-tramwajowy większy niż tradycyjny, a to z powodu dużego ruchu w tym rejonie miasta.

Jak głosować?

Zarząd Dróg Miejskich czeka na maile od mieszkańców, dotyczące wszystkich koncepcji. Wszystkie projekty można znaleźć na stronie internetowej ZDM, w zakładce "Projekty drogowe". Tam także znajduje się szablon wiadomości.

- Prosimy o uwagi, opinie, sugestie. Na maile internautów czekamy do 23 listopada 2012 roku - informuje Tomasz Libich z ZDM. Jak mówi, zdanie poznaniaków w sprawie wyglądu ronda będzie miało dla drogowców "duże znaczenie".

Są koncepcje, nie ma pieniędzy

Kiedy rozpocznie się przebudowa ronda Rataje?

- W tej chwili trudno jednoznacznie to określić. Prace będą ściśle związane z budową galerii handlowej Łacina - odpowiada wymijająco Libich. Galeria ma powstać do końca 2014 roku.

Zarząd Dróg Miejskich chce, by w momencie, kiedy otwierana będzie galeria, trwały już prace na rondzie. Miasto nie ma jednak na razie na ten cel zarezerwowanych pieniędzy.

Autor: FC/mz / Źródło: TVN 24 Poznań