Donald Trump wygrał wybory prezydenckie w Arizonie - przekazała stacja CNN. Na jego konto trafia tym samym kolejnych 11 głosów elektorskich. Oznacza to, że republikanin zwyciężył we wszystkich siedmiu stanach wahających się.
Do zwycięstwa w wyścigu do Białego Domu potrzebne było 270 głosów w Kolegium Elektorów. Wraz z pulą z Arizony (11 głosów), Donald Trump ma ich łącznie 312, a Kamala Harris - 226.
Politico przypomina, że republikanin prowadził kampanię wyborczą koncentrując się na bezpieczeństwie granic, imigracji i walce z przestępczością. Wygrał w Arizonie, gdzie odnotowano w ubiegłym roku rekordowy napływ migrantów.
Trump obiecał podczas kampanii wyborczej masowe deportacje i zatrudnienie dodatkowych 10 tys. agentów do patrolowania granicy amerykańsko-meksykańskiej. Zapewniał, że przeznaczy część budżetu wojskowego na finansowanie ochrony granicy.
Reuters przypomina, że Arizona jest domem dla czwartej co do wielkości populacji wyborców pochodzenia latynoskiego. Trump zyskał ich poparcie.
Kluczowe stany w rękach Trumpa
Trump wygrał także w pozostałych stanach wahających się: Michigan, Pensylwanii, Georgii, Karolinie Północnej, Wisconsin i Nevadzie. W wyborach w 2016 wygrywając z Hillary Clinton zdobył 306 głosów elektorskich, obecnie ma ich 312.
W 2020 roku Joe Biden pokonał Trumpa, wygrywając w sześciu z siedmiu wahających się stanów. Nieznacznie ustąpił mu tylko w Karolinie Północnej.
Według CNN Donald Trump wygrał również wybory powszechne, zdobywając – według CNN – 74,5 miliona głosów, niemal 4 miliony więcej niż Kamala Harris.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA/CAROLINE BREHMAN