Zarząd Sojuszu Lewicy Demokratycznej podjął decyzję o rekomendacji kandydatury Roberta Biedronia na prezydenta Polski - poinformował we wtorek przewodniczący Sojuszu Włodzimierz Czarzasty. Lider Wiosny zapewnił natomiast, że jest "zdeterminowany, żeby walczyć". - Mam dużo siły. Przeszedłem naprawdę trudną drogę, żeby stanąć przed państwem jako kandydat na prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej - mówił Biedroń.
W warszawskiej siedzibie SLD we wtorek zebrał się Zarząd Krajowy Sojuszu. Szef ugrupowania Włodzimierz Czarzasty poinformował tego samego dnia, że zarząd podjął decyzję o rekomendacji kandydatury Roberta Biedronia - lidera Wiosny, która współtworzy parlamentarną Lewicę - na prezydenta Polski. Ostatecznie kandydaturę Biedronia ma zatwierdzić konwencja, która zbierze się 19 stycznia.
"Jesteś kandydatem nie tylko moim, ale zarządu"
- Jesteś kandydatem nie tylko moim, ale zarządu - powiedział na wspólnej konferencji po zebraniu Czarzasty, zwracając się do Roberta Biedronia.
- Uważamy, że pan Robert Biedroń będzie jedną z niewielu osób - myślę osobiście, że dwóch - które będą na wszystkie zadawane pytania odpowiadały bardzo konkretnie, który ma jasne poglądy w sprawie państwa świeckiego, spraw socjalnych, w sprawie Unii Europejskiej, spraw wolnościowych, w tym praw kobiet, w sprawach, które programowo nas łączą - dodał.
"Zrobiliśmy ten pierwszy krok"
Lider Wiosny wskazywał, że "każda wielka podróż zaczyna się od pierwszego kroku". - Dzisiaj zrobiliśmy ten pierwszy krok. Jest kolejna decyzja, kolejnego gremium, które udziela mi poparcia jako kandydatowi na prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej - dodał.
- Jestem dzisiaj w siedzibie moich starszych braci i sióstr, z którymi przeszliśmy już naprawdę długą drogę. Udowodniliśmy Polkom i Polakom, że jeżeli się ma marzenia, jeżeli jest się zdeterminowanym, żeby je realizować, to można opowiedzieć i pokazać inną narrację o Polsce - wskazywał. Zdaniem Biedronia "można pokazać Polskę, które jest otwarta, tolerancyjna, która łączy, a nie dzieli". Ocenił, że pokazywanie takiego obrazu Polski jest "wyzwaniem dla wszystkich na przyszłość".
Biedroń przekonywał, że tegoroczne wybory prezydenckie są dla Lewicy dużym wyzwaniem, ponieważ - jak mówił - "lewica miała już swojego prezydenta, który jest dzisiaj najlepiej ocenianym prezydentem III Rzeczpospolitej".
- Jestem zdeterminowany, żeby walczyć - zapewnił.
- Mam dużo siły. Przeszedłem naprawdę trudną drogę, żeby stanąć przed państwem jako kandydat na prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej - kontynuował. - Przejdę ją także przez najbliższe miesiące, żeby za kilka miesięcy powiedzieć państwu, razem z moimi przyjaciółmi i przyjaciółkami: zrobiliśmy to, daliśmy radę, zmieniamy obliczę Polski - dodał lider Wiosny.
Z poparciem partii Razem
W poniedziałek Rada Krajowa Razem udzieliła poparcia Robertowi Biedroniowi jako wspólnemu kandydatowi koalicji lewicowej w wyborach prezydenckich.
Biedroń był prezydentem Słupska w latach 2014-2018, a wcześniej posłem w latach 2011-2014 w klubie Ruch Palikota i Twój Ruch. W lutym 2019 roku na Torwarze zainaugurowała działalność partia Wiosna, na której czele stanął. Z list swojej partii dostał się do Parlamentu Europejskiego, zdobywając 96 388 głosów. W wyborach parlamentarnych pełnił funkcję szefa sztabu komitetu wyborczego Sojuszu Lewicy Demokratycznej, z którego list startowali politycy SLD, Wiosny i Lewicy Razem.
W połowie grudnia ubiegłego roku ciała statutowe SLD i Wiosny zdecydowały o konsolidacji obu ugrupowań. Nowa partia ma nosić nazwę Nowa Lewica, jej kongres założycielski ma odbyć się na początku roku.
Autor: js, akr//now//kwoj / Źródło: PAP, TVN24