Sejm przyjął część zgłoszonych w Senacie poprawek do ustawy o zasadach organizacji wyborów prezydenta w 2020 roku. Kluczowe poprawki - jak mówili o nich senatorowie Koalicji Obywatelskiej - zostały jednak odrzucone.
Posłowie zajęli się we wtorek 36 poprawkami Senatu do ustawy w sprawie przeprowadzenia tegorocznych wyborów prezydenckich. Przewidziano w niej, że głosowanie odbędzie się metodą hybrydową - w lokalach wyborczych oraz dla chętnych - korespondencyjnie.
Część przyjętych w poniedziałek przez Senat poprawek - jak mówił sprawozdawca senackich komisji Marek Borowski (KO) - dawała "gwarancję, że wybory prezydenckie nie będą budzić wątpliwości". Jak wyliczał, chodziło między innymi o zapewnienie nowym kandydatom 10 dni na zebranie wymaganych podpisów poparcia i rejestrację komitetu wyborczego w Państwowej Komisji Wyborczej, ustalenie kalendarza wyborczego przez marszałek Sejmu w porozumieniu z PKW, obowiązek pokwitowania odbioru pakietu wyborczego przez wyborcę, zgłaszającego zamiar głosowania korespondencyjnego oraz to, że PKW, a nie minister zdrowia ma możliwość zarządzenia wyłącznie głosowania korespondencyjnego na danym terenie.
Sejmowa większość odrzuciła 19 poprawek, a przyjęła 17 zmian zaaprobowanych przez Senat. Oto najważniejsze zmiany w ustawie o szczególnych zasadach przeprowadzenia wyborów na prezydenta ogłoszonych w 2020 roku.
1. Decyzją większości sejmowej w ustawie nie został przyjęty przepis o tym, że w kalendarzu wyborczym kandydat będzie miał co najmniej 10 dni na zebranie 100 tysięcy podpisów poparcia oraz na rejestrację kandydata na prezydenta w Państwowej Komisji Wyborczej. O taką gwarancję wnosili senatorowie, którzy przyjęli tę poprawkę. Posłowie odrzucili również senacką poprawkę zakładającą, że marszałek Sejmu ustala kalendarz wyborczy "w porozumieniu" z Państwową Komisją Wyborczą. W ustawie pozostał zapis, że marszałek Sejmu ustala kalendarz wyborczy "po zasięgnięciu opinii" PKW.
2. Kandydat, który będzie chciał wystartować w wyborach prezydenckich, będzie musiał zebrać potrzebną liczbę podpisów drogą tradycyjną. Senatorowie zaproponowali, aby dopuszczalne było udzielenie poparcia nowym kandydatom za pomocą elektronicznej platformy usług administracji publicznej (ePUAP). Poprawka została odrzucona.
3. Senat zaproponował, aby zmienić godziny głosowania w obwodowych komisjach wyborczych na 6-22. Większość sejmowa nie zgodziła się na to. Głosowanie odbywać będzie się tradycyjnie w godzinach 7-21.
4. W uchwale Senatu przyjęto poprawkę, aby skrócić czas dla Sądu Najwyższego na stwierdzenie ważności wyborów z 21 na 16 dni. Posłowie poprawkę odrzucili.
5. Odrzucono propozycję izby wyższej, aby zwiększyć minimalną liczbę członków obwodowych komisji wyborczych z trzech do pięciu.
6. Wśród zasad głosowania korespondencyjnego znalazł się zapis, że pakiet wyborczy jest dostarczany do skrzynki pocztowej osoby, która zadeklarowała chęć oddania głosu w ten sposób. Senatorowie chcieli wprowadzenia obowiązku potwierdzenia przez wyborcę odebrania pakietu podpisem. Posłowie tę propozycję odrzucili. W związku z tym "po doręczeniu pakietu do skrzynki za pakiet odpowiada użytkownik skrzynki".
7. Większość sejmowa przyjęła propozycje Senatu, które doprecyzowały przepisy dotyczące osób w kwarantannie, izolacji bądź izolacji domowej. Wyborca głosujący w kraju podlegający w dniu głosowania obowiązkowej kwarantannie, izolacji lub izolacji w warunkach domowych, niezwłocznie po doręczeniu pakietu wyborczego wypełnia kartę do głosowania, wkłada ją do koperty na kartę do głosowania, którą zakleja, a następnie kopertę tę wkłada do koperty zwrotnej łącznie z podpisanym oświadczeniem o osobistym i tajnym oddaniu głosu. Adresuje kopertę zwrotną, wskazując adres właściwej obwodowej komisji wyborczej i oddaje kopertę zwrotną odpowiednio upoważnionemu pracownikowi Poczty Polskiej albo upoważnionemu pracownikowi urzędu gminy.
8. Polacy głosujący za granicami kraju chęć oddania głosu korespondencyjnie muszą zgłosić do 15 dnia przed dniem wyborów - tak zaproponowali senatorowie, a Sejm poprawkę przyjął. W Polsce chęć głosowania korespondencyjnego należy zgłosić do 12. dnia przed dniem wyborów.
9. Posłowie przychylili się do propozycji senackiej, że to PKW, a nie minister zdrowia, na mocy uchwały nie później niż siedem dni przed wyborami może zarządzić na danym terenie głosowanie wyłącznie korespondencyjne. Państwowa Komisja Wyborcza będzie mogła podjąć taką decyzję na wniosek ministra zdrowia.
10. W ustawie znalazła się poprawka mówiąca, że Główny Inspektor Sanitarny lub działający z jego upoważnienia inny organ Państwowej Inspekcji Sanitarnej przekazuje właściwemu organowi gminy w okresie pomiędzy 12. a 2. dniem przed dniem wyborów informację o wyborcach podlegających w dniu głosowania obowiązkowej kwarantannie, izolacji lub izolacji w warunkach domowych.
Większość pozostałych z przyjętych przez Sejm senackich poprawek dotyczy kwestii redakcyjnych oraz doprecyzowuje sprawy techniczne przeprowadzenia głosowanie drogą korespondencyjną.
Senat przyjął poprawki do ustawy wyborczej
W poniedziałek wieczorem trzy połączone komisje senackie pozytywnie zarekomendowały większość poprawek zgłoszonych do ustawy dotyczącej wyborów prezydenckich. Senat przed północą przyjął w serii głosowań wszystkie zarekomendowane przepisy.
Wcześniej tego dnia w Dzienniku Ustaw została opublikowana uchwała PKW stwierdzająca nieważność wyborów 10 maja. Oznacza to, że marszałek Sejmu ma dwa tygodnie na zarządzenie nowego terminu głosowania. Ze strony rządowej płyną sygnały o tym, że najbardziej prawdopodobną datą jest 28 czerwca.
Wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki (PiS) powiedział na wtorkowej konferencji - zanim udał się na salę plenarną - że "Sejm zajmie się za chwilę ustawą wyborczą, a w konsekwencji tego zapewne dziś lub jutro pani marszałek ogłosi termin wyborów i związany z tym harmonogram będzie wtedy jasny dla wszystkich". - Myślę, że to jest dobra wiadomość, na którą czeka cała Polska, że ten okres przeciągania, wydłużania, wymieniania kandydatów mamy już za sobą i będziemy mogli rozpocząć drugą fazę kampanii wyborczej - ocenił.
Źródło: PAP, TVN24