"Pięć lat temu przyczyniłem się moim jednym głosem do wyboru Andrzeja Dudy na urząd prezydenta i tego żałuję"

Źródło:
TVN24
"Przyczyniłem się moim jednym głosem do wyboru Andrzeja Dudy na urząd prezydenta i tego żałuję"
"Przyczyniłem się moim jednym głosem do wyboru Andrzeja Dudy na urząd prezydenta i tego żałuję"TVN24
wideo 2/21
"Przyczyniłem się moim jednym głosem do wyboru Andrzeja Dudy na urząd prezydenta i tego żałuję"TVN24

Wszystkie zachowania prezydenta Andrzeja Dudy przesądziły, że był jednym z tych funkcjonariuszy PiS-u, którzy podważali znaczną część istotnych rozwiązań demokratycznych w Polsce - ocenił Ryszard Bugaj w "Czasie decyzji" w TVN24. - Nie miałem wielkich złudzeń, głosując na Andrzeja Dudę, ale wydawało mi się, że zachowa swoją pozycję, która z racji pełnienia urzędu była możliwa do zachowania - dodał. Przyznał, że żałuje, że głosował na Dudę.

Doradca prezydenta Lecha Kaczyńskiego, ekonomista profesor Ryszard Bugaj w "Czasie decyzji" w TVN24 skomentował sondaże Kantar dla "Faktów" TVN i TVN24 dotyczące prezydentury Andrzeja Dudy. Pracownia w badaniu na zlecenie "Faktów" TVN i TVN24 zadała respondentom dwa pytania: "Jak ogólnie ocenia Pan(i) prezydenturę Andrzeja Dudy?" oraz "Czy Pana(i) zdaniem przez 5 lat kadencji Andrzej Duda spełnił obietnicę jednoczenia Polaków?".

ZOBACZ WYNIKI SONDAŻU

Bugaj: przyczyniłem się moim jednym głosem do wyboru pana Andrzeja Dudy na urząd prezydenta i tego żałuję

- Ja muszę przede wszystkim przyznać, że pięć lat temu przyczyniłem się moim jednym głosem do wyboru pana Andrzeja Dudy na urząd prezydenta i tego żałuję - powiedział Bugaj.

- Sprawą oczywiście najważniejszą są te wszystkie jego zachowania, która przesądziły, że był jednym z tych funkcjonariuszy PiS-u, którzy podważali znaczną część istotnych rozwiązań demokratycznych w Polsce. Poza tym, nie miałem wielkich złudzeń, głosując na Andrzeja Dudę, ale wydawało mi się, że zachowa swoją pozycję, która z racji pełnienia urzędu była możliwa do zachowania - skomentował.

Według Bugaja Duda "pozwalał się traktować przez funkcjonariuszy PiS-u, przede wszystkim przez prezesa PiS, w sposób lekceważący". Zwrócił także uwagę na wypowiedzi prezydenta, które - jak ocenił - były "prymitywne, rażące". - To wszystko niestety powoduje, że wiem, że zrobiłem błąd - przyznał.

"Opozycja ciągle nie przeciwstawiła się merytorycznie temu, co robi PiS"

- PiS wytworzył sobie całkiem autentyczną i dużą grupę swoich zwolenników, którzy w podzielnej Polsce doszli do wniosku, że PiS, cokolwiek by o nim nie powiedzieć, jednak wyraża ich interesy stosunkowo dobrze. Nie bez znaczenia jest także taki majestatyczny sposób pełnienia tego urzędu. W tej chwili jest nakręcana wizyta w Stanach Zjednoczonych, spotkanie z prezydentem Trumpem - powiedział.

Według Bugaja, "opozycja ciągle nie przeciwstawiła się merytorycznie temu, co robi PiS". - W dużym stopniu bazuje na krytyce błędów PiS-u, które są ogromne i na tej bazie można uzyskać bardzo wiele - dodał.

Autorka/Autor:kb/kg

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Prezydent USA Donald Trump w pierwszą podróż zagraniczną uda się do Arabii Saudyjskiej, a także do Kataru i być może innych państw regionu. Jak stwierdził, wyboru dokonał ze względu na obietnicę saudyjskich inwestycji w Stanach Zjednoczonych.

To tam Trump pojedzie w pierwszą podróż zagraniczną. Zdecydowały pieniądze

To tam Trump pojedzie w pierwszą podróż zagraniczną. Zdecydowały pieniądze

Źródło:
PAP

Rok po likwidacji obowiązkowych zadań domowych sprawdzamy, jak ich brak odmienił szkolną rzeczywistość. Kto się cieszy, a kto buntuje? Pytamy też ministrę edukacji Barbarę Nowacką, czy było warto. Bo twardych danych na ten temat nie ma.

Szkoła bez zadań domowych. A w niej: kartkówki, projekty, zadania "doskonalące" i "wyzwania"

Szkoła bez zadań domowych. A w niej: kartkówki, projekty, zadania "doskonalące" i "wyzwania"

Źródło:
tvn24.pl