Wiceminister Buda: zapewne w najbliższych dniach marszałek Sejmu ogłosi termin wyborów

Źródło:
TVN24
Buda: zapewne w najbliższych dniach marszałek ogłosi termin wyborów
Buda: zapewne w najbliższych dniach marszałek ogłosi termin wyborówTVN24
wideo 2/21
Buda: zapewne w najbliższych dniach marszałek ogłosi termin wyborówTVN24

Wysłuchaliśmy argumentów, które padały ze strony opozycji. Część z nich uwzględniliśmy - powiedział w "Rozmowie Piaseckiego" wiceminister funduszy i polityki regionalnej Waldemar Buda. Odniósł się do przyjętej we wtorek przez Sejm w ekspresowym tempie ustawy dotyczącej wyborów prezydenckich. Dodał także, że zapewne w najbliższych dniach marszałek Sejmu ogłosi nowy termin wyborów prezydenckich.

Sejm uchwalił we wtorek ustawę w sprawie organizacji tegorocznych wyborów prezydenckich wraz z 21 poprawkami Prawa i Sprawiedliwości i jedną poprawką Lewicy. Prace legislacyjne nad projektem, który złożyli posłowie klubu PiS, rozpoczęły się i zakończyły tego samego dnia. Ustawa zakłada między innymi, że głosowanie odbędzie się metodą mieszaną - zarówno w lokalach wyborczych jak i w formie korespondencyjnej.

CZYTAJ WIĘCEJ O NAJWAŻNIEJSZYCH ZAPISACH USTAWY >>>

Wiceminister Buda: uwzględniliśmy część argumentów opozycji

Wiceminister Waldemar Buda powiedział w środę w "Rozmowie Piaseckiego", że obóz Zjednoczonej Prawicy "bardzo skrupulatnie przeanalizował i wysłuchał argumentów, który padały ze strony opozycji". - Część z nich uwzględniliśmy. Już sam projekt uwzględnia szereg uwag - dodał.

- Opozycji zależało na kilku rzeczach. Pierwsza była taka, żeby móc wymienić kandydata, zrobiliśmy to. Druga taka, żeby nie musieć zbierać ponownie podpisów, bo opozycja mogłaby mieć z tym problem. Zrobiliśmy to. Przywróciliśmy rolę PKW, takie oczekiwania również były - wymieniał Buda.

- Tu naprawdę nie trzeba siedzieć dniami i miesiącami, żeby uwzględnić takie podstawowe argumenty. Myśmy je słyszeli w mediach i myśmy z dużą aprobatą do nich podeszli. Tylko taka konkurencja polityczna i rola opozycji determinuje to, że dzisiaj opozycja mówi, że nie zgadza się z tym projektem, a tak naprawdę jest to projekt, który powinna w 99 procentach popierać - ocenił wiceminister funduszy i polityki regionalnej.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO

Buda o terminie wyborów

Pytany, czy marszałek Sejmu Elżbieta Witek może i czy zarządzi nowe wybory w sytuacji, kiedy ustawa będzie leżeć w Senacie, powiedział, że "w jego ocenie ma taką kompetencję, ponieważ termin jaki determinuje marszałka, to jest termin 14-dniowy od ogłoszenia decyzji i opublikowania jej przez PKW". - W związku z tym w mojej ocenie spokojnie termin wyborów może ogłosić. Zapewne to się w najbliższych dniach stanie - dodał.

W niedzielę wieczorem Państwowa Komisja Wyborcza wydała uchwałę, w której stwierdziła, że "w wyborach Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej zarządzonych na dzień 10 maja 2020 r. brak było możliwości głosowania na kandydatów".

W związku z tym, że - zdaniem PKW - "brak możliwości głosowania na kandydatów jest równoznaczny w skutkach z brakiem możliwości głosowania ze względu na brak kandydatów", marszałek Sejmu dostała 14 dni na ponowne zarządzenie wyborów.

"Gołym okiem widać, że to jest pewnego rodzaju gra polityczna"

- Oczywiście wszyscy teraz obserwujemy sytuację w Senacie, bo widzieliśmy, co się działo przy pracach nad poprzednią ustawą (dotyczącą korespondencyjnego głosowania-red.). Raptem do kilkudziesięciu, będąc obiektywnym, godzin zajęła cała praca w Senacie, natomiast ustawa przeleżała 29 dni. W związku z tym widzimy tutaj dużą nieprzychylność do normalnego procesu wyborczego - ocenił poseł PiS.

- Widzimy, że marszałek Grodzki stara się pomóc Koalicji (Obywatelskiej-red.), ale w mojej ocenie organ konstytucyjny nie powinien się włączać w ten sposób w kampanię i w ten sposób poprawiać szanse wyborcze jednego z kandydatów. Powinien obiektywnie oceniać przepisy, tak jak to robił w stosunku do innych ustaw - dodał. Jego zdaniem, "gołym okiem widać, że to jest pewnego rodzaju gra polityczna".

Autorka/Autor:js/kab

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Prezydent USA Donald Trump w pierwszą podróż zagraniczną uda się do Arabii Saudyjskiej, a także do Kataru i być może innych państw regionu. Jak stwierdził, wyboru dokonał ze względu na obietnicę saudyjskich inwestycji w Stanach Zjednoczonych.

To tam Trump pojedzie w pierwszą podróż zagraniczną. Zdecydowały pieniądze

To tam Trump pojedzie w pierwszą podróż zagraniczną. Zdecydowały pieniądze

Źródło:
PAP

Rok po likwidacji obowiązkowych zadań domowych sprawdzamy, jak ich brak odmienił szkolną rzeczywistość. Kto się cieszy, a kto buntuje? Pytamy też ministrę edukacji Barbarę Nowacką, czy było warto. Bo twardych danych na ten temat nie ma.

Szkoła bez zadań domowych. A w niej: kartkówki, projekty, zadania "doskonalące" i "wyzwania"

Szkoła bez zadań domowych. A w niej: kartkówki, projekty, zadania "doskonalące" i "wyzwania"

Źródło:
tvn24.pl