Rafał Trzaskowski i Andrzej Duda mają się spotkać między 27 a 31 lipca. Ostateczny termin ma wyznaczyć otoczenie prezydenta Dudy - dowiedziała się nieoficjalnie Polska Agencja Prasowa. Trzaskowski, odpowiadając na zaproszenie prezydenta, proponował po wyborach, by do takiej rozmowy doszło pod koniec miesiąca.
Prezydent Andrzej Duda podczas wieczoru wyborczego 12 lipca zaprosił swojego kontrkandydata Rafała Trzaskowskiego z żoną na spotkanie do Pałacu Prezydenckiego. Miało do niego dojść jeszcze tego samego wieczoru. Kandydat KO nie pojawił się wówczas w Pałacu, tłumacząc, że z takim spotkaniem należy poczekać do ogłoszenia oficjalnych wyników wyborów. Politycy nie spotkali się do dzisiaj.
14 lipca Trzaskowski poinformował w "Faktach po Faktach" w TVN24, że zaproszenie od prezydenta zostało ponowione. - Ja akurat nie mogłem w tym tygodniu. Zaproponowałem, że (możemy się spotkać - red.) pod koniec miesiąca, kiedykolwiek pan prezydent będzie miał czas. My akurat będziemy wtedy przygotowywali kolejne obchody (rocznicy - red.) Powstania Warszawskiego, więc z panem prezydentem na pewno się będziemy widzieć. Gdzieś w tym czasie spotkam się z panem prezydentem - mówił Trzaskowski.
Podkreślał, że "nie chodzi o to, żeby robić show, tylko żeby porozmawiać poważnie na temat tego, jakie są oczekiwania tej drugiej połowy Polski wobec pana prezydenta".
PAP: do spotkania ma dojść między 27 a 31 lipca
Z informacji Polskiej Agencji Prasowej wynika, że według obecnych ustaleń do spotkania obu rywali w wyborach prezydenckich miałoby dojść między 27 lipca a 31 lipca.
Otoczenie prezydenta Andrzeja Dudy - wynika z informacji PAP - proponowało spotkanie w najbliższym tygodniu, ale Rafał Trzaskowski będzie w tym czasie przebywał na urlopie. Stąd przedstawiciele urzędu miasta Warszawy i Kancelarii Prezydenta ustalili, że do spotkania dojdzie między 27 a 31 lipca, a ostateczny termin ma wyznaczyć otoczenie Andrzeja Dudy.
Źródło: PAP, tvn24.pl