Sześć godzin dyskusji, szereg propozycji poprawek. W Senacie o ustawie o wyborach prezydenckich

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24
Bodnar: pogląd o stanie klęski żywiołowej powtarzam konsekwentnie od 24 marca
Bodnar: pogląd o stanie klęski żywiołowej powtarzam konsekwentnie od 24 marcaTVN24
wideo 2/23
Bodnar: pogląd o stanie klęski żywiołowej powtarzam konsekwentnie od 24 marcaTVN24

Trzy połączone komisje senackie w czwartek pracowały nad ustawą o wyborach prezydenckich z możliwością głosowania korespondencyjnego. W obradach brali udział przedstawiciele PKW, MSZ i RPO. Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar przekonywał, że "najważniejsze jest jasne określenie terminów i przeprowadzenie wyborów prezydenckich na zasadzie faktycznego poszanowania zasady równości". Senator Koalicji Obywatelskiej Marek Borowski zaproponował szereg poprawek. Senatorowie będą kontynuowali prace we wtorek.

Senackie komisje praw człowieka, praworządności i petycji, samorządu terytorialnego i administracji państwowej oraz ustawodawcza rozpoczęły pracę nad ustawą po godzinie 13, a zostały przerwane około 19. Wznowią je we wtorek o godzinie 12.

Oprócz senatorów w posiedzeniu brali udział między innymi przewodniczący PKW Sylwester Marciniak, wiceszef MSZ Piotr Wawrzyk, wiceminister cyfryzacji Wanda Buk oraz Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar.

Czarnek: będziemy pochylać się nad poprawkami Senatu

Przedstawiciel wnioskodawcy poseł PiS Przemysław Czarnek, przedstawiając założenia ustawy, które wprowadza głosowanie hybrydowe, podkreślał, że długość kalendarza wyborczego zależy od prac Senatu. - Jeżeli poprawki (do ustawy - red.) będą zgłoszone, będziemy się nad nimi pochylać, będziemy nad nimi dyskutować - zapowiedział.

- Jesteśmy otwarci na ich przyjęcie, jeśli one będą jeszcze bardziej czyniły ten proces wyborczy transparentnym, jeszcze bardziej demokratycznym, jeśli to możliwe, jeszcze bardziej wolnym, jeśli to w ogóle możliwe, jeszcze bardziej czytelnym, bo to bardzo ważne dla wyborców - mówił. - Uprzejmie prosimy wysoką izbę o odpowiedzialne podejście do sytuacji, w jakiej się znaleźliśmy - dodał Czarnek.

Bodnar: najpoważniejszym problemem zapisy dotyczące terminów określających czynności wyborcze

Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar przedstawiając na posiedzeniu komisji swoją opinię na temat ustawy zaznaczył, że cieszy się, iż przewiduje ona przywrócenie odpowiedzialności za nadzór i organizację wyborów Państwowej Komisji Wyborczej. - To jest standard, który wynika też ze standardów Komisji Weneckiej - zauważył. Zastrzegł jednak, że w ustawie znajdują się rozwiązania budzące wątpliwości, a najpoważniejszym problemem są zapisy dotyczące terminów określających czynności wyborcze.

- Lektura i interpretacja konstytucji wskazuje, że marszałek Sejmu powinien postanowieniem zarządzić datę wyborów, a następnie poszczególne czynności wyborcze powinny być dostosowane do Kodeksu wyborczego. Natomiast ustawa mówi, że to marszałek Sejmu będzie dokonywał określenia tych szczegółowych terminów. Co więcej, będzie istniała możliwość późniejszej zmiany tych terminów - zauważył Bodnar.

W jego ocenie takie zapisy mogą negatywnie wpłynąć na możliwość korzystania z biernego prawa wyborczego. - Najpoważniejszym problemem w tym kontekście jest kwestia zachowania zasady równości - przekonywał RPO. Ocenił, że chcąc stać na straży "totalnej czystości prawa konstytucyjnego" należałoby przeprowadzić od nowa wszystkie czynności wyborcze. - Tylko wtedy nie istniałoby ryzyko, że te wybory mogą być w jakiś sposób kwestionowane - stwierdził.

- Sejm zdecydował się na taką opcję, aby jednak stworzyć pewien przywilej, aby dotychczasowe komitety wyborcze nie musiały powtarzać swojej pracy, aby uwzględnić zebrane już podpisy - mówił Bodnar. - Z punktu widzenia stanu epidemii, to być może jest to rozwiązanie racjonalne, gdyż nie powoduje dodatkowej, nagłej pracy ze strony wielu osób, nie powoduje dodatkowych zagrożeń - ocenił.

Zwrócił jednak uwagę, że takie rozwiązanie może oznaczać, że nowi kandydaci nie będą traktowani na równi z dotychczasowymi. Przekonywał, że ewentualni kandydaci bezpartyjni, nieposiadający rozbudowanych struktur w terenie, mogą nie mieć szansy na zebranie w krótkim czasie wymaganej liczby podpisów. - Co zrobić z takim przeciętnym kandydatem, który teraz wystartował i nie ma struktur, dlaczego on ma być gorzej traktowany niż ci, którzy zarejestrowali się wcześniej? - pytał Bodnar.

Stwierdził, że ta kwestia może mieć znaczenie w przypadku oceny ważności wyborów. - Jeżeli zgłoszą się osoby, które nie będą mogły w tym procesie uczestniczyć, nie będą mogły zebrać podpisów, później będą one mogły podważać ważność wyborów, będzie istniała przestrzeń dla Sądu Najwyższego, aby w ten sposób orzekać - zwracał uwagę RPO. - Jasne określenie terminów i przeprowadzenie tych wyborów na zasadzie faktycznego poszanowania zasady równości jest moim zdaniem najważniejsze - przekonywał.

Bodnar: pogląd o stanie klęski żywiołowej powtarzam konsekwentnie od 24 marca
Bodnar: pogląd o stanie klęski żywiołowej powtarzam konsekwentnie od 24 marcaTVN24

Matczak: ustawa jest oparta na założeniu, że w wyborach najważniejszy jest prezydent

Głos w debacie zabrał również profesor Marcin Matczak, który jako jeden z ekspertów przygotował opinię dla Senatu w sprawie ustawy. - Mam wrażenie, że ta ustawa jest oparta na założeniu, że w tych wyborach najważniejszy jest prezydent. Tak nie jest, proszę państwa. W wyborach najważniejszy jest obywatel - mówił.

- Ta ustawa oparta jest na założeniu, że można złamać wszystkie przepisy konstytucji dotyczące prawa wyborczego, byleby prezydent został szybko wybrany - ocenił. Przywołał w tym kontekście art. 24 nowej ustawy w brzmieniu: "Jeżeli właściwa okręgowa komisja wyborcza nie uzyska wyników głosowania za granicą w ciągu 48 godzin od zakończenia głosowania w obwodach głosowania za granicą, głosowanie w tych obwodach uznaje się za niebyłe".

- Ten przepis oznacza, że jeżeli szybko nie zagłosujemy i nie wybierzemy prezydenta, to nasze głosy, głosy jakichś ludzi, jakichś konkretnych obywateli RP, uznaje się za niebyłe. Czyli ważne jest, żeby szybko wybrać, byle jak wybrać, a nie jest ważne to, żeby szanować obywatela - ocenił Matczak.

- W kwarantannie jeść trzeba, w stanie epidemii jeść trzeba, bo się umrze, ale głosować nie trzeba - przekonywał i dodał, że "jest przepis w konstytucji, który mówi, że jeżeli jest taka sytuacja, to trzeba odłożyć wybory".

- Nie ma ryzyka, bo przedłuży się automatycznie na podstawie tego samego art. 228 ust. 7 konstytucji kadencję prezydenta, co będzie oznaczało, że nie ma dziury prawnej, że nie ma żadnego zagrożenia dla praw konstytucyjnych - powiedział Matczak. Podkreślił też, że brak prezydenta na stanowisku nie jest niezgodny z konstytucją, bo konstytucja sama to przewiduje, bo przewiduje mechanizmy zastępstwa przez marszałka Sejmu.

Głos w debacie zabrał profesor Marcin Matczak, który jako jeden z ekspertów przygotował opinię dla Senatu
Głos w debacie zabrał profesor Marcin Matczak, który jako jeden z ekspertów przygotował opinię dla SenatuTVN24

Czarnek odpowiada Matczakowi: pan się kompromituje na oczach całej Polski

Przedstawiciel wnioskodawcy, poseł PiS Przemysław Czarnek, odnosząc się do słów Matczaka powiedział, że w Polsce nie ma obowiązku, a jest prawo głosowania. Dodał, że w ustawie zwiększono limit do 48 godzin, bo dotychczas było to tylko 24. - Pan to poddał krytyce i uznał to za przejaw tego, że my absolutnie nie pozwalamy za granicą głosować ludziom. Panie profesorze, pan się kompromituje na oczach całej Polski. Nie pierwszy to raz, ale dlaczego pan kompromituje wysoką izbę senacką, na zlecenie której pan sporządza ekspertyzę - mówił do Matczaka Czarnek.

- Panie profesorze, jeżeli Kodeks wyborczy obowiązujący od wielu lat zakłada uznanie za niebyłe wyborów, w których nie można policzyć głosów w ciągu 24 godzin, a my wyciągamy ten termin do 48 godzin, czyli łagodzimy ten przepis, i pan go uznaje za zamach na demokrację, to czy pan sporządza ekspertyzę prawniczą na potrzebę izby senackiej, czy stricte polityczną na potrzebę wieców KOD-owskich, tylko to nie jest wiec KOD-owskich, to jest Senat Rzeczypospolitej Polskiej - mówił poseł PiS.

Poprawki zaproponowane przez Koalicję Obywatelską i Lewicę

Senator Koalicji Obywatelskiej Marek Borowski zgłosił szereg poprawek do ustawy. Chodzi m.in. o artykuł 15, gdzie jest mowa o tym, że marszałek Sejmu zarządza wybory. Senator chce, aby marszałek Sejmu nie po zasięgnięciu opinii PKW, tylko w uzgodnieniu z PKW określiła dni, w których upływają terminy wykonania czynności wyborczych przewidzianych w Kodeksie wyborczym i ustawie. Z kolei termin na zgłoszenie kandydata na prezydenta - jak mówił Borowski - nie może upłynąć wcześniej niż w 10. dniu po dniu opublikowania postawienia marszałka Sejmu o zarządzeniu wyborów w Dzienniku Ustaw. Z kolei w art. 15 pkt. 5, który mówi, że minister zdrowia może po zasięgnięciu opinii PKW w drodze rozporządzenia zarządzić głosowanie korespondencyjne uwzględniając sytuację epidemiczną na terenie gminy, Borowski zaproponował, aby szef resortu mógł zarządzić dodatkowe środki zwiększające bezpieczeństwo, a PKW mogłaby wydłużyć na takim terenie godziny głosowania. Senator KO zaproponował ponadto, aby wyborca podawał w swojej gminie również numer telefonu i adres poczty elektronicznej, aby w przypadku głosowania korespondencyjnego mógł uzupełnić dane, a urząd mógł - podobnie jak kurierzy - poinformować go o tym, że w tym dniu otrzyma pakiet wyborczy.

Z kolei w przypadku skrzynek nadawczych operator był zobowiązany zainstalować dodatkowe skrzynki w sąsiedztwie. Przyznał przy tym, że nie sądzi, aby było to potrzebne, bo w jego ocenie frekwencja w wyborach korespondencyjnych będzie niska. Borowski zaproponował także, aby zwiększyć limit bezpłatnego czasu w telewizji i radiu dla kandydatów o połowę. - Przy 20 godzinach telewizyjnych - byłoby to 30 godzin telewizyjnych, przy 30 godzinach radiowych byłoby to 45 godzin radiowych - powiedział i uzasadnił to ograniczeniami związanymi z prowadzeniem kampanii przez kandydatów.

Senator zgłosił także poprawki w imieniu Lewicy, co uczynił na prośbę wicemarszałek Senatu Gabrieli Morawskiej-Staneckiej. Pierwsza dotyczyła minimalnego składu obwodowej komisji wyborczej, której liczbę ustawa określa jako 3, a zgodnie z poprawką miałoby to być minimum 5 członków.

Lewica - jak tłumaczył to w jej imieniu Borowski - chciałaby, aby za sprzęt ochronny, w który samorządy wyposażałyby obwodowe komisje wyborcze, otrzymały one specjalną dotację z budżetu państwa na ten cel.

Opinia Sądu Najwyższego i PKW w sprawie ustawy dotyczącej wyborów prezydenckich

W opinii Sądu Najwyższego, którą przesłał do Senatu p.o. pierwszego prezesa SN sędzia Aleksander Stępkowski, wyrażono zastrzeżenia dotyczące dwóch przepisów ustawy.

Jak wskazał SN, zgodnie z Kodeksem wyborczym termin przewidziany na złożenie protestu wyborczego wynosi 14 dni, podczas gdy w opiniowanej ustawie skrócono go do trzech dni. Jednocześnie w świetle rozwiązań przyjętych w Kodeksie wyborczym protest taki może być skierowany do Sądu Najwyższego także drogą pocztową - wówczas za datę wniesienia protestu uznaje się datę stempla pocztowego. Tymczasem, zdaniem sądu, zapis zastosowany w ustawie w sprawie wyborów "może wywoływać wątpliwości wykładnicze odnośnie do tego, czy termin trzydniowy na wniesienie protestu wyborczego będzie zachowany również wtedy, gdy protest zostanie nadany w formie przesyłki pocztowej w placówce operatora wyznaczonego". Według SN w celu uniknięcia wątpliwości interpretacyjnych "należałoby więc rozważyć dokonanie stosownej modyfikacji tego przepisu w brzmieniu ustalonym przez Sejm".

Zastrzeżenia do kolejnego przepisu

Ponadto zastrzeżenia SN wywołał przepis stanowiący o tym, że uchwałę w sprawie ważności wyborów Sąd Najwyższy podejmuje w ciągu 21 dni od dnia podania wyniku wyborów do publicznej wiadomości przez Państwową Komisję Wyborczą. W tym przypadku SN opowiedział się za uchyleniem regulacji.

"Podstawą rozstrzygnięcia o ważności wyboru Prezydenta RP jest nie tylko sprawozdanie z wyborów, przedstawiane przez Państwową Komisję Wyborczą w ciągu 14 dni od daty podania do publicznej wiadomości wyników wyborów (art. 320 Kodeksu wyborczego). Sąd Najwyższy w składzie powiększonym rozstrzyga bowiem o ważności wyboru Prezydenta-elekta także na podstawie 'własnych' opinii wyrażonych uprzednio w orzeczeniach kończących postępowania protestowe" - czytamy w opinii.

"Mając na uwadze wagę przedmiotowej uchwały oraz dotychczasową praktykę orzeczniczą w sprawach wyborczych, a także trudną do oszacowania, w chwili obecnej, liczbę protestów, jaka może wpłynąć do Sądu Najwyższego w związku z wyborami na Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej przeprowadzonymi na zasadach przyjętych w opiniowanej ustawie, należy zakładać, że rozpoznanie wszystkich protestów złożonych terminowo, przed upływem 21 dni kalendarzowych liczonych od daty podania wyniku wyborów do publicznej wiadomości przez Państwową Komisję Wyborczą, może okazać się z przyczyn obiektywnych znacznie utrudnione" - uznał sąd, wnosząc tym samym o uchylenie tego zapisu.

O opinię poproszona została również Państwowa Komisja Wyborcza, która podkreśliła, że nie jest uprawniona do wydania takiej oceny. "Kwestie związane z ustaleniem sposobu przeprowadzenia wyborów są bowiem decyzjami o charakterze politycznym, a Państwowa Komisja Wyborcza z uwagi na charakter wykonywanych ustawowych zadań nie może wypowiadać się w tego rodzaju sprawach" - napisano.

PKW poinformowała jednocześnie, że zarówno przedstawiciele Komisji, jak też przedstawiciele Krajowego Biura Wyborczego deklarują chęć udziału w pracach senackich komisji.

Plenarne posiedzenie Senatu, na którym ustawa będzie omawiana, zaplanowane jest wstępnie na przyszłą środę i czwartek.

Szef PKW: 11 maja przekazaliśmy uchwałę w sprawie wyborów prezydenckich i czekamy na publikację

Szef PKW Sylwester Marciniak, pytany przez dziennikarzy w Senacie o publikację uchwały PKW w sprawie wyborów prezydenckich, odparł: - Sądzę, że będzie opublikowana. My przekazaliśmy (uchwałę - red.) 11 maja i czekamy na publikację.

Chodzi o podjętą przez PKW uchwałę, w której Komisja stwierdziła, że w wyborach prezydenckich 10 maja brak było możliwości głosowania na kandydatów. Według PKW, w związku z tym, że jest to równoznaczne w skutkach z brakiem możliwości głosowania ze względu na brak kandydatów, marszałek Sejmu w terminie 14 dni od opublikowania uchwały PKW w Dzienniku Ustaw ma zarządzić nowe wybory. Muszą się one odbyć w ciągu 60 dni od dnia ich zarządzenia. Dotychczas uchwała PKW nie została opublikowana w Dzienniku Ustaw.

Jak dodał szef PKW, wie z doniesień medialnych, że trwa analiza prawna uchwały. Pytany, kiedy powinny odbyć się wybory, odpowiedział, że "tak, aby proces legislacyjny zakończył się przed zakończeniem kadencji urzędującego prezydenta".

Autorka/Autor:kb/ks

Źródło: PAP, TVN24

Pozostałe wiadomości

Prezydent USA Donald Trump w pierwszą podróż zagraniczną uda się do Arabii Saudyjskiej, a także do Kataru i być może innych państw regionu. Jak stwierdził, wyboru dokonał ze względu na obietnicę saudyjskich inwestycji w Stanach Zjednoczonych.

To tam Trump pojedzie w pierwszą podróż zagraniczną. Zdecydowały pieniądze

To tam Trump pojedzie w pierwszą podróż zagraniczną. Zdecydowały pieniądze

Źródło:
PAP
Szkoła bez zadań domowych. A w niej: kartkówki, projekty, zadania "doskonalące" i "wyzwania"

Szkoła bez zadań domowych. A w niej: kartkówki, projekty, zadania "doskonalące" i "wyzwania"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Jens Stoltenberg, były szef NATO, ostrzegł, że cła zapowiadane przez Donalda Trumpa i wojna handlowa mogą doprowadzić do powtórki z Wielkiego Kryzysu. - Tego typu historyczne porównania przypominają nam, o co toczy się gra i że zmierzamy w kierunku zupełnie nowego porządku świata - stwierdził w wywiadzie dla norweskiego Aftenposten.

Były szef NATO: ta decyzja wywołała globalne załamanie

Były szef NATO: ta decyzja wywołała globalne załamanie

Źródło:
PAP

Liderka francuskiej skrajnej prawicy Marine Le Pen została skazana za sprzeniewierzenie dużych sum pieniędzy. Warszawski sąd nie zgodził się na tymczasowy areszt dla Zbigniewa Ziobry. Z kolei na Litwie odnaleziono ciała trzech amerykańskich żołnierzy, którzy uczestniczyli w wypadku na poligonie w Podbrodziu. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć we wtorek 1 kwietnia.

Wyrok dla Le Pen, decyzja w sprawie Ziobry, ciała żołnierzy odnalezione

Wyrok dla Le Pen, decyzja w sprawie Ziobry, ciała żołnierzy odnalezione

Źródło:
PAP

Siedemnaście samochodów marki Tesla spłonęło w salonie tej firmy w Rzymie w pożarze, który wybuchł w nocy z niedzieli na poniedziałek - podała agencja Ansa. Śledczy nie wykluczają podpalenia.

Duży pożar w salonie Tesli

Duży pożar w salonie Tesli

Źródło:
PAP

46-letni obywatel Ukrainy zostanie deportowany - taka decyzja zapadła po serii niebezpiecznych sytuacji, które inicjował. Według ustaleń poznańskiej policji, mężczyzna zaczepiał przechodniów i nagabywał młode dziewczyny. Został zatrzymany po tym, jak zaatakował pałką teleskopową mężczyznę na ulicy.

Pobił przechodnia, zaczepiał młode dziewczyny. Wróci do swojego kraju

Pobił przechodnia, zaczepiał młode dziewczyny. Wróci do swojego kraju

Źródło:
TVN24

Prezydent USA Donald Trump ocenił, że wykluczenie Marine Le Pen z wyborów przypomina mu jego własne perypetie prawne w USA. Premier Włoch Giorgia Meloni, odnosząc się do wyroku wydanego przez sąd w Paryżu, oświadczyła, że "każdy, kto ma w sercu demokrację nie może się cieszyć". 

Trump i Meloni skomentowali wyrok dla Le Pen

Trump i Meloni skomentowali wyrok dla Le Pen

Źródło:
PAP

Władze Tajwanu poinformowały we wtorek rano o wykryciu 19 chińskich okrętów w ciągu ostatniej doby oraz rozmieszczeniu przez Chiny w pobliżu wyspy lotniskowca Shandong. Chińska Armia Ludowo-Wyzwoleńcza rozpoczęła w tym dniu zakrojone na szeroką skalę manewry wojskowe wokół Tajwanu z udziałem wszystkich rodzajów wojsk.

"Zbliżamy się". Chińczycy ćwiczą blokadę Tajwanu

"Zbliżamy się". Chińczycy ćwiczą blokadę Tajwanu

Źródło:
PAP

Na Litwie odnaleziono ciała trzech amerykańskich żołnierzy, którzy uczestniczyli w wypadku na poligonie w Podbrodziu. Raimundas Vaiksznora, naczelny dowódca Litewskich Sił Zbrojnych, przekazał, że trwają poszukiwania czwartego wojskowego. - Wykorzystywane są sonary wodne, używany jest dron ze sprzętem skanującym - wskazywał. Wcześniej w poniedziałek z bagna wyciągnięto pancernego herculesa - pojazd, którym żołnierze z USA się poruszali.

Nurkowie szukają czwartego żołnierza. Na miejscu są amerykańscy śledczy

Nurkowie szukają czwartego żołnierza. Na miejscu są amerykańscy śledczy

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Ulewny deszcz utrzymuje się we wtorek na Cykladach. Wystarczyły niecałe dwie godziny, by na popularnej wśród turystów wyspie Paros ulice zmieniły się w jeziora błota, w których dryfowały auta. Równie błyskawiczne ulewy zaprowadziły chaos na Mykonos. Na wyspach zamknięto szkoły, obowiązuje również zakaz ruchu pojazdów cywilnych.

Grecki kurort pod wodą. Wystarczyły dwie godziny

Grecki kurort pod wodą. Wystarczyły dwie godziny

Aktualizacja:
Źródło:
ekathimerini.com, Reuters, protothema.gr, tvnmeteo.pl

Biały Dom poinformował, że "podjęto kroki", aby zapewnić, że nie dojdzie więcej do sytuacji, w której wysocy rangą urzędnicy administracji Trumpa omawiają plany wojenne USA na komunikatorze Signal.

Skandal w Białym Domu. Rzeczniczka: sprawa jest zamknięta

Skandal w Białym Domu. Rzeczniczka: sprawa jest zamknięta

Źródło:
Reuters

Poseł mołdawskiego parlamentu Aleksander Niesterowski, skazany na karę więzienia za nielegalne finansowanie partii i korupcję, został przewieziony do niekontrolowanego przez rząd w Kiszyniowie Naddniestrza samochodem należącym do ambasady Rosji - poinformował w poniedziałek szef wywiadu Mołdawii Alexandru Musteata.

Rosyjska ambasada i tajemnicze auto. Tak poseł uciekał z kraju

Rosyjska ambasada i tajemnicze auto. Tak poseł uciekał z kraju

Źródło:
PAP

- Ukraińcy nie są zaskoczeni tym, co robią Stany Zjednoczone, dlatego że Ukraina nigdy nie miała podstaw do głębokiej wiary w stałość uczuć Stanów Zjednoczonych wobec ich kraju - mówił w "Faktach po Faktach" prezes Fundacji imienia Stefana Batorego Edwin Bendyk. Przytoczył również dane, z których wynika, że ochłodzenie między Kijowem i Waszyngtonem przyczyniło się do wzrostu poparcia dla Wołodymyra Zełenskiego w Ukrainie. - Ale stało się jeszcze coś ciekawszego - dodał. 

Po tym wydarzeniu Ukraińcy "znowu poczuli powód do mobilizacji"

Po tym wydarzeniu Ukraińcy "znowu poczuli powód do mobilizacji"

Źródło:
TVN24

Przywódczyni francuskiej skrajnej prawicy Marine Le Pen oświadczyła w poniedziałek, że sąd wydał "decyzję polityczną", orzekając wobec niej pięcioletni zakaz ubiegania się o funkcje publiczne. - Doszło do naruszenia zasad państwa prawa - oceniła. Zadeklarowała, że nie wycofa się z życia politycznego.

Deklaracja Marine Le Pen po decyzji sądu

Deklaracja Marine Le Pen po decyzji sądu

Źródło:
PAP

Kanadyjskie sklepy rezygnują z zamawiania amerykańskich towarów, na popularności zyskuje jednocześnie akcja "Kupuj kanadyjskie" - informuje Reuters. Ma to związek z wcześniejszymi deklaracjami prezydenta Donalda Trumpa dotyczącymi przyłączenia północnego sąsiada do USA oraz cłami na produkty importowane z Kanady.

Efekt Trumpa na półkach. "Nigdy byśmy się nie spodziewali"

Efekt Trumpa na półkach. "Nigdy byśmy się nie spodziewali"

Źródło:
Reuters

Po wypadku na autostradzie A2 został wstrzymany ruch na jezdni w kierunku Niemiec. Do zdarzenia doszło kilka kilometrów od granicy w Świecku. Jedna osoba została ranna - poinformował oficer dyżurny lubuskiej PSP.

Utrudnienia na A2. Wstrzymany ruch w kierunku granicy

Utrudnienia na A2. Wstrzymany ruch w kierunku granicy

Źródło:
PAP, TVN24

- Dla nich kobieta po prostu jest przedmiotem, a nie osobą, która może o sobie decydować - powiedziała w "Faktach po Faktach" Monika Rosa (KO), komentując słowa kandydata Konfederacji na prezydenta Sławomira Mentzena na temat aborcji w przypadku gwałtu. Barbara Oliwiecka (Polska 2050) oceniła, że członkowie Konfederacji "nie mają za grosz empatii, nie mają za grosz solidarności społecznej".

Plan? "Kraj dla zdrowych, silnych, bogatych, młodych mężczyzn"

Plan? "Kraj dla zdrowych, silnych, bogatych, młodych mężczyzn"

Źródło:
TVN24

Władimir Putin podpisał dekret o wiosennym poborze obywateli Rosji do służby wojskowej. Niezależny rosyjski portal Meduza podał, że armię ma zasilić 160 tysięcy poborowych. To największy pobór od wybuchu pełnosalowej wojny w Ukrainie.

Rosja powiększa armię. Największy pobór od lat

Rosja powiększa armię. Największy pobór od lat

Źródło:
PAP, Meduza

Donald Tusk opublikował nagranie, na którym zwrócił się do prezydenta USA Donalda Trumpa. "Współpraca jest zawsze lepsza niż konfrontacja" - napisał i powiedział premier, prosząc o to, by Trump przemyślał jeszcze kwestię wprowadzenia ceł na "najbliższych sojuszników". W dołączonym nagraniu powiedział, że dla Polaków "przyjaźń, sojusz, nasza wzajemna lojalność nie jest abstrakcją".

Tusk z wiadomością do Trumpa

Tusk z wiadomością do Trumpa

Źródło:
tvn24.pl

19-letni kierowca, który w Chełmie pijany wypadł z drogi, uderzył w ogrodzenie i dachował, usłyszał zarzuty. Sąd zdecydował o trzymiesięcznym areszcie. 19-latek odpowie za spowodowanie katastrofy w ruchu lądowym, w której zginęło dwóch 18-latków. Łącznie autem, zarejestrowanym na pięć osób, jechało dziesięć - w wieku od 16 do 19 lat.

Dziesięć osób w aucie, dwie nie żyją. 19-latek z zarzutami i w areszcie

Dziesięć osób w aucie, dwie nie żyją. 19-latek z zarzutami i w areszcie

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, TVN24, PAP

Po ponad rocznym blokowaniu przez prezydenta Andrzeja Dudę nominacji ambasadorskich, minister Radosław Sikorski nie liczy już na porozumienie, wycofuje nominacje i zaczeka na nowego prezydenta. Kancelaria Prezydenta RP twierdzi, że Andrzej Duda rzekomo lada dzień miał którąś z nominacji podpisać.

Sikorski wycofuje nominacje ambasadorskie. Andrzej Dera: prezydent już miał pierwsze podpisać

Sikorski wycofuje nominacje ambasadorskie. Andrzej Dera: prezydent już miał pierwsze podpisać

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Przed nami kilka dni słonecznej i ciepłej pogody. Jak poinformowali nasi eksperci, do dużej zmiany ma dojść pod koniec tygodnia.

Duża zmiana w pogodzie. Kiedy przyjdzie "radykalne ochłodzenie"

Duża zmiana w pogodzie. Kiedy przyjdzie "radykalne ochłodzenie"

Źródło:
tvnmeteo.pl, TVN24

Elon Musk przekazał dwojgu wyborców z Wisconsin czeki o wartości miliona dolarów każdy tuż przed wyborami do stanowego Sądu Najwyższego. Wybory te uważane są za wyjątkowo ważne, ponieważ mogą dać w sądzie większość sędziom popieranym przez republikanów. Zdaniem prokuratora generalnego Wisconsin rozdawanie pieniędzy przez Muska jest złamaniem prawa, biznesmen dopiera jednak te zarzuty.

Musk rozdaje czeki na milion dolarów przed wyborami, które śledzą całe USA

Musk rozdaje czeki na milion dolarów przed wyborami, które śledzą całe USA

Źródło:
ABC News, CBS News, Reuters, The Guardian

Premier Donald Tusk w poniedziałek wziął udział w uroczystości podpisania międzyrządowej umowy ze Stanami Zjednoczonymi na wsparcie logistyczne i techniczne dla polskich systemów Patriot. - Dla nas kwestia sojuszy, bezpieczeństwa, współpracy polsko-amerykańskiej, stabilności NATO - to wszystko nie jest abstrakcja, dla nas to są sprawy ważne - mówił w bazie wojskowej w Sochaczewie szef rządu.

Umowa z Amerykanami. "Niech polska lojalność będzie przykładem"

Umowa z Amerykanami. "Niech polska lojalność będzie przykładem"

Źródło:
PAP

Wynagrodzenie prezesa Narodowego Banku Polskiego Adama Glapińskiego wzrosło w 2024 roku o 4,1 procent do poziomu niemal 1,4 miliona złotych - wynika z informacji zamieszczonej na stronie internetowej banku centralnego.

Pensja Glapińskiego w górę. Tyle zarobił szef NBP

Pensja Glapińskiego w górę. Tyle zarobił szef NBP

Źródło:
PAP

W poniedziałek rano zmarł postrzelony 9-latek z Prusic (woj. dolnośląskie). To kolejna ofiara rodzinnej tragedii. Według ustaleń śledczych, 51-letni funkcjonariusz Służby Więziennej po kłótni z żoną oddał strzały do swojej teściowej, córki oraz syna. Kobieta i dziewczynka zginęły na miejscu, chłopca przewieziono do szpitala.

Rodzinna tragedia w Prusicach. Zmarł dziewięciolatek postrzelony przez ojca

Rodzinna tragedia w Prusicach. Zmarł dziewięciolatek postrzelony przez ojca

Źródło:
TVN24, PAP

- Niestety, to, że Ukraina zgodziła się na bezwarunkowe zawieszenie broni, nie spotkało się z pozytywną odpowiedzią po drugiej stronie. Uważamy, że powinna być jakaś data, do której negocjujemy z Rosją zawieszenie broni - powiedział szef MSZ Radosław Sikorski po spotkaniu z przedstawicielami Wielkiej Piątki i innych państw, na którym mówiono o rosyjskiej agresji.

Nie chcą "czekać, aż Putin przestanie chcieć zabijać"

Nie chcą "czekać, aż Putin przestanie chcieć zabijać"

Źródło:
TVN24, PAP

- Nie chodzi o to, ile czasu potrzebujemy, ale ile czasu da nam Putin na przygotowanie się. A im szybciej się przygotujemy, tym lepiej - ocenia w rozmowie z BBC inspektor generalny Bundeswehry. Jak zauważa brytyjska stacja, wojna w Ukrainie wywołała zwrot w myśleniu o obronności w Niemczech, który właśnie przyspiesza po zmianie władzy w USA.

BBC: Niemcy zdecydowały szykować się na wojnę

BBC: Niemcy zdecydowały szykować się na wojnę

Źródło:
BBC, tvn24.pl

Małżeństwo, które mieszka w pobliżu przyszkolnego orlika w Puławach (Lubelskie), skarżyło się na hałasy. Uzyskało sądowy zakaz korzystania z boiska po lekcjach przez wszystkich, którzy nie są uczniami szkoły. Miasto po tym, jak wybudowało ekrany akustyczne, ponownie pozwoliło na korzystanie z orlika również po lekcjach. Jako że zakaz nie został jednak formalnie uchylony, sąd nałożył na miasto pięć tysięcy złotych grzywny. Prezydent nie zamierza płacić. W poniedziałek, 7 kwietnia, stawi się więc w zakładzie karnym, żeby odbyć pięć dni aresztu. Mają też przyjść popierający go mieszkańcy.  

Prezydent idzie do aresztu. Za hałas na szkolnym boisku. "Moja odsiadka to symbol" 

Prezydent idzie do aresztu. Za hałas na szkolnym boisku. "Moja odsiadka to symbol" 

Źródło:
tvn24.pl

Cztery osoby zostały wylegitymowane i pouczone o swoich prawach - informuje policja w Sanoku pytana o interwencję podczas spotkania wyborczego Karola Nawrockiego. W jego trakcie doszło do szarpaniny po tym, jak jeden z uczestników wydarzenia pokazał baner z napisem: "ps. Batyr kandydat wszystkich bandytów".

Szarpanina i wyzwiska po pokazaniu transparentu z "Batyrem". Policja: nikt nie został zatrzymany

Szarpanina i wyzwiska po pokazaniu transparentu z "Batyrem". Policja: nikt nie został zatrzymany

Źródło:
tvn24.pl

Audyty i kontrole wykazały, że działania zarządcze prowadzone od stycznia 2016 do lutego 2024 roku miały wygenerować miliardowe straty - poinformował w poniedziałek Orlen. Koncern przekazał, że w związku z tym skierowano kolejne zawiadomienia do prokuratury.

"Straty liczone w dziesiątkach miliardów złotych". Gigant alarmuje

"Straty liczone w dziesiątkach miliardów złotych". Gigant alarmuje

Źródło:
PAP

W amerykańskim i europejskim modelu widać dwie fale zimna, które mają nawiedzić Polskę w pierwszej połowie kwietnia. O tym, jak mocne i długie będzie ochłodzenie, pisze synoptyk tvnmeteo.pl Arleta Unton-Pyziołek.

Polska ma znaleźć się w tylnej części wiru znad Arktyki. "To nic dobrego"

Polska ma znaleźć się w tylnej części wiru znad Arktyki. "To nic dobrego"

Źródło:
tvnmeteo.pl
Prawda? "Rośnie grono ludzi, którzy nie są nią zainteresowani"

Prawda? "Rośnie grono ludzi, którzy nie są nią zainteresowani"

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Nowe przepisy dają władzę strażnikom granicznym. Jak będą z nich korzystać?

Nowe przepisy dają władzę strażnikom granicznym. Jak będą z nich korzystać?

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Układ w lesie? Co i komu zarzuca minister Dorożała

Układ w lesie? Co i komu zarzuca minister Dorożała

Źródło:
tvn24.pl
Premium