W niedzielę odbędą się wybory prezydenckie. Ze względu na pandemię COVID-19 będą się one odbywały w szczególnych warunkach - zarówno członków komisji, jak i wyborców będą obowiązywały zasady bezpieczeństwa. O najważniejszych zasadach przypomnieli na antenie TVN24 Magdalena Pietrzak, szefowa Krajowego Biura Wyborczego oraz doktor Tomasz Dzieciątkowski, wirusolog.
O czym powinien pamiętać wyborca oprócz zabrania ze sobą maseczki oraz długopisu?
- Przede wszystkim, żeby zachować odstęp, dystans. To dotyczy wszelkiej przestrzeni publicznej, w związku z tym również lokali wyborczych. One się nie różnią niczym od wizyty w urzędzie czy w sklepie. Trzeba zachować wszelkie środki ostrożności, dla własnego bezpieczeństwa przede wszystkim - mówiła w TVN24 Magdalena Pietrzak, szefowa Krajowego Biura Wyborczego.
Wyborcy muszą też pamiętać o zabraniu ze sobą dowodu tożsamości ze zdjęciem. Aby komisja mogła potwierdzić tożsamość wyborcy trzeba będzie na chwilę uchylić swojej maseczki. Jeśli wolimy, to zamiast maseczki możemy zabrać ze sobą przyłbicę.
Kiedy trzeba założyć maseczkę?
Jeszcze przed wejściem do lokalu wyborczego - stwierdził dr hab. n. med. Tomasz Dzieciątkowski, wirusolog z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego. Najlepiej w maseczce wyjść już z domu. Przed lokalami trzeba również pamiętać o dystansie społecznym.
Czy w związku z obostrzeniami przed lokalami wyborczymi należy spodziewać się kolejek?
- Będą kolejki przed [lokalami - red.] - zdajemy sobie z tego sprawę. Zwłaszcza w tych większych miastach, tam gdzie są duże obwody, większa liczba wyborców. Komisje są szkolone w tym zakresie - zapewniła Pietrzak.
Również w kolejce należy zachować dystans. Ze względu na możliwość kolejek warto pamiętać o zabraniu ze sobą parasola i wody w razie deszczu bądź upałów.
Do kiedy można głosować?
Jak powiedziała Magdalena Pietrzak, każdy, kto przybędzie do lokalu wyborczego przed godziną 21, zgodnie z kodeksem, musi mieć umożliwione oddanie głosu przez komisję. - O 21 jeden z członków komisji ma wyjść i stanąć na końcu kolejki i ostatni przybyły przed 21 wyborca musi mieć możliwość oddania głosu - dodała.
Szefowa PKW zaapelowała jednak, aby głos oddać jak najwcześniej - lokale wyborcze będą otwarte od siódmej rano.
Przyznała, że z powodu kolejek może dojść do sytuacji, że lokale wyborcze będą musiały zamknąć się później. Przypomniała, że w 2018 roku były takie sytuacje, że było kilka lokali, w których nie zdążono obsłużyć wszystkich wyborców i oni również oczekiwali na zewnątrz, bo nie mieścili się w lokalach, ale nie miało to wpływu na ciszę wyborczą, jedynie wpłynęło na przedłużenie procesu liczenia głosów, bo komisja musiała zacząć to później.
Czy do komisji można wejść z rodziną?
Będzie można wejść do środka, ale należy zachować dystans. Jak wyjaśniła Pietrzak, komisje nie będą przyjmować pojedynczo, a równolegle, więc przypuszcza, że komisja będzie miała możliwość obsługiwać większe grupy. Dodała, że to zależy też od wielkości danego lokalu, bo zgodnie z wymogami na terenie lokalu może przebywać jeden wyborca na cztery metry kwadratowe.
Jak powiedział dr hab. n. med. Tomasz Dzieciątkowski, dzieci również powinny mieć maseczki, chyba że mają mniej niż cztery lata.
Jakie środki ochronne będą musieli stosować członkowie komisji wyborczych?
Szefowa PKW poinformowała, że ci członkowie komisji, którzy będą bezpośrednio obsługiwać wyborców, mają być w maseczkach, natomiast pozostali mogą korzystać z przyłbic. Rękawiczki będą stosowane według potrzeb - może to być po prostu ostrożność i dezynfekcja na bieżąco rąk, nie ma obowiązku używania rękawiczek.
Jak jeszcze chronić się przed zakażeniem w czasie wyborów?
Jak powiedział doktor Tomasz Dzieciątkowski, przed wejściem i po wyjściu z lokalu wyborczego warto dokładnie umyć ręce albo zdezynfekować je płynem dezynfekującym.
Źródło: TVN24