Pierwsze posiedzenie nowego Sejmu odbędzie się prawdopodobnie 13 lub 14 listopada - powiedział w rozmowie z Polskim Radiem wiceminister obrony Wojciech Skurkiewicz. Do podobnych ustaleń dotarł Onet. Portal wskazuje też trzech możliwych kandydatów na marszałka seniora, których prezydent Andrzej Duda może powołać do poprowadzenia pierwszych obrad.
W środę w rozmowie z Polskim Radiem wiceminister obrony narodowej Wojciech Skurkiewicz podał, kiedy może się odbyć pierwsze posiedzenie wybranego w niedzielę Sejmu. - Myślę, że to będzie w okolicach 13-14 listopada - powiedział. Potwierdzałoby to wcześniejsze spekulacje, że dojdzie do tego już po Święcie Niepodległości 11 listopada. Zgodnie z konstytucją pierwsze posiedzenie Sejmu zwołuje prezydent w ciągu 30 dni od daty wyborów, a zatem najpóźniej we wtorek, 14 listopada.
Kto na marszałka seniora
Podobne ustalenia w tej sprawie przedstawił w środę Onet. Według źródeł portalu pierwsze posiedzenie Sejmu odbędzie się 13 lub 14 listopada, bo prezydent "nie chce skracać trwającej jeszcze 4-letniej kadencji obecnego Sejmu".
Zgodnie z regulaminem Sejmu na pierwszym posiedzeniu tej izby powinno dojść do wyboru marszałka Sejmu oraz wicemarszałków. Posiedzenie to prowadzi marszałek senior, którego powołuje prezydent spośród najstarszych wiekiem posłów. Według nieoficjalnych ustaleń Onetu prezydent Andrzej Duda może powierzyć tę funkcję 75-letniemu Antoniemu Macierewiczowi, 74-letniemu Ryszardowi Terleckiemu lub prezesowi PiS Jarosławowi Kaczyńskiemu, również 74-latkowi.
W środę premier Mateusz Morawiecki był w Pałacu Prezydenckim, gdzie spotkał się z prezydentem Dudą. Rzecznik rządu Piotr Mueller przekazał, że było to "rutynowe spotkanie". Zgodnie z ustawą zasadniczą to do prezydenta należy desygnowanie kandydata na premiera. Dzisiejsza opozycja, która w nowym Sejmie będzie mieć większość (248 mandatów), oczekuje, że prezydent przekaże tę funkcję komuś z jej szeregów. Tymczasem zarówno sam prezydent, jak i jego otoczenie sugerowali, że będzie to kandydat zwycięskiej partii, czyli Prawa i Sprawiedliwości. Ta jednak w Sejmie wywalczyła 194 mandaty, które nie pozwolą na uzyskanie wotum zaufania dla nowego rządu.
Źródło: Polskie Radio, Onet, tvn24.pl