Ukraińskie okręty wojenne, które Rosja zwróciła Ukrainie po ich zeszłorocznym przejęciu w czasie incydentu w Cieśninie Kerczeńskiej, zostały całkowicie ogołocone ze sprzętu - oświadczył dowódca ukraińskiej marynarki wojennej admirał Ihor Woronczenko. Jednostki wyruszyły z rosyjskiego portu w poniedziałek. Marynarze wrócili do kraju 7 września w ramach wymiany osób aresztowanych i skazanych.
Proces zwrotu Ukrainie trzech jednostek rozpoczął się w poniedziałek. - One są holowane na bardzo niskiej prędkości. Nie poruszają się samodzielnie - poinformował w środę dowódca ukraińskiej marynarki wojennej admirał Ihor Woronczenko.
- Rosjanie je zrujnowali. Pozdejmowali klosze na lampy, gniazdka elektryczne i sedesy. Niebawem pokażemy całemu światu barbarzyńskie podejście Rosjan - powiedział telewizji 4. Kanał.
Incydent w Cieśninie Kerczeńskiej
Trzy ukraińskie jednostki Rosjanie zajęli po ich ostrzelaniu w listopadzie 2018 r. Są to kutry Nikopol i Berdiansk oraz holownik Jany Kapu. Wszystkie są własnością ukraińskiej marynarki wojennej.
Rosjanie zaatakowali ukraińskie okręty, gdy próbowały one przepłynąć z Morza Czarnego na Morze Azowskie przez łączącą je i kontrolowaną przez Rosję Cieśninę Kerczeńską. 24 członków ich załóg aresztowano.
Marynarze wrócili do kraju 7 września w ramach wymiany osób aresztowanych i skazanych w Rosji i na Ukrainie, która objęła po 35 osób z każdej ze stron.
Zełenski spotka się w Putinem
Zgodnie z umowami dwustronnymi między Ukrainą i Rosją Morze Azowskie i Cieśnina Kerczeńska to wewnętrzne terytoria obu państw i oba państwa mają na nich swobodę żeglugi.
Uwolnienie marynarzy oraz zwrot okrętów nakazał Rosji w maju Międzynarodowy Trybunał Prawa Morza (ITLOS) w Hamburgu.
Według rosyjskich mediów zwrot Ukrainie jej okrętów wiąże się z rozpoczynającym się 9 grudnia w Paryżu szczytem czwórki normandzkiej (Ukraina, Rosja, Niemcy, Francja), poświęconym trwającemu od ponad pięciu lat konfliktowi na wschodzie Ukrainy.
W spotkaniu przywódców czterech krajów po raz pierwszy weźmie udział nowy prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, który w kampanii wyborczej obiecywał rodakom zakończenie konfliktu na linii Moskwa-Kijów. Będzie to pierwsze osobiste spotkanie Zełenskiego z prezydentem Rosji Władimirem Putinem, którego udział potwierdził Kreml.
Autor: ft / Źródło: PAP