"Ścięli w sumie ponad 60 zdrowych, najbardziej dorodnych drzew"

Źródło:
tvnwarszawa.pl, "Gazeta Stołeczna"
Wycinka drzew w Milanówku
Wycinka drzew w Milanówku
Artur Węgrzynowicz / tvnwarszawa.pl
Wycinka drzew w MilanówkuArtur Węgrzynowicz / tvnwarszawa.pl

Wycinka drzew na prywatnej działce w centrum Milanówka zakończyła się interwencją policji. Władze miasta zapowiadają, że zawiadomią prokuraturę, bo bez zgody konserwatora zabytków i starostwa powiatowego miało zostać usuniętych ponad 60 drzew. Jak przekonują urzędnicy, właściciel terenu miał wyłącznie pozwolenie na pozbycie się 22 zniszczonych sztuk.

Wycinkę drzew na działce u zbiegu ulic Piłsudskiego, Dębowej i Smoleńskiego zauważyli jeszcze w sobotę rano mieszkańcy Milanówka. Relacjonował ją również w mediach społecznościowych radny miejscowości – Piotr Napłoszek. "To co się stało to pokaz bezsilności służb miejskich i milczącego przyzwolenia na dewastację chronionego terenu, gdy pod ostrzami pił spalinowych padło dziś ponad 60 dębów w samym centrum Milanówka, na terenie który stanowił zieloną wizytówkę miasta" – pisał na Facebooku. "Straż miejska nie podjęła działań mimo wielokrotnych zgłoszeń mieszkańców oraz uzasadnionego przypuszczenia, że doszło co najmniej do wykroczenia" – twierdzi Napłoszek. I krytykuje też władze miasta, które też miały nie reagować na tę sytuację.

Około godziny 11.30 w sobotę na teren wycinki została wezwana policja. - Na miejscu funkcjonariusze wylegitymowali cztery osoby, które prowadziły prace. Z uwagi na fakt, że mężczyzna nadzorujący wycinkę nie posiadał na nią stosownego zezwolenia, zobligowano osoby do zaprzestania prac. Około godziny 15.00 policjanci zostali poinformowani o dalszym prowadzeniu prac przy wycince drzew i podjęli kolejną interwencję, po której nakazano osobom opuszczenie terenu – informuje Katarzyna Zych z Komendy Powiatowej Policji w Grodzisku Mazowieckim.

Dodaje też, że po obu interwencjach została sporządzona dokumentacja, którą przekazano do Referatu Ochrony Środowiska w Urzędzie Miasta w Milanówku. - Kolejne czynności i ustalenia będą prowadzone po otrzymaniu zawiadomienia w tej sprawie – zaznacza Zych.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO

"Bezprawna wycinka"

"Sprawa jest procedowana ze wszystkimi właściwymi organami w celu pociągnięcia winnych do odpowiedzialności. Burmistrz Miasta Milanówka jest głęboko przejęty rozmiarem zniszczeń i jego wpływem na nasz lokalny ekosystem" – czytamy w komunikacie opublikowanym w poniedziałek na stronie urzędu miasta. Przekazano w nim, że w poniedziałek odbyło się posiedzenie sztabu kryzysowego "powołanego w związku z bezprawną wycinką drzew na prywatnej działce leśnej przy wiadukcie".

Ratusz przytacza relację leśnika powiatowego, z której wynika, że tydzień wcześniej właściciel działki wraz z nim oraz naczelnik Wydziału Ochrony Środowiska w starostwie powiatowym oznakowali 22 suche i zniszczone drzewa przeznaczone do wycinki. "W poprzednią sobotę w nocy, leśnik powiatowy otrzymał od mieszkańców osiedla znajdującego się przy posesji, powiadomienie, że ktoś pomalował pozostałe drzewa. Na miejscu pojawiła się straż miejska, która wraz z nim farbą niebieską (policyjną) zamazała nielegalne oznakowania. Nie powstrzymało to jednak ekipy wycinającej i zamiast 22 chorych drzew oznaczonych legalnie, ścięli w sumie ponad 60 zdrowych, najbardziej dorodnych drzew" – przekonują urzędnicy.

Wyjaśniają też, że prywatna działka jest oznaczona w ewidencji gruntów jako las, objęty planem urządzenia. Znajduje się w strefie ochrony konserwatorskiej. Gdy konieczna jest wycinka sanitarna, czyli dotycząca chorych drzew, zgodę musi wydać leśnik powiatowy. Ale w przypadku drzew w dobrym stanie, właściciel działki musi zgłosić zamiar do starostwa i konserwatora przyrody. "W wyjątkowych przypadkach, gdy jest podejrzenie, że drzewo zdrowe, może stwarzać zagrożenie potrzebna jest opinia dendrologa i na jej podstawie konserwator może wydać zgodę. Tak nie było w tym przypadku. Mamy więc podstawy do złożenia do prokuratury zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa" – zaznaczają przedstawiciele UM w Milanówku.

Zapowiadają też, że we wtorek złożą zawiadomienie wraz z wnioskiem o odtworzenie stanu pierwotnego, a ścięte w sobotę drzewa "zostaną zabezpieczone przez policję jako materiał dowodowy i przeprowadzona zostanie ich inwentaryzacja przez pracowników urzędu miasta i starostwa".

Konserwator nie wydawał

Zgody na wycinkę nie wydawał Mazowiecki Wojewódzki Konserwator Zabytków. Jak przekonuje przedstawiciel jego biura, do urzędu nie wpływały też żadne wnioski w tej sprawie. Tę informację potwierdziła Anna Grudzińska, kierowniczka Wydziału Zabytkowych Założeń Zieleni. Zaznaczyła też, że w kwestii tej konkretnej działki kompetencje konserwatora zabytków ograniczają się do uzgadniania gospodarki leśnej, czyli tak zwanego uproszczonego planu urządzania lasu. - Podjęcie działań wyjaśniających, kontrolnych czy zgłoszenie sprawy do prokuratury jako samowolne zniszczenia lasu niewynikające z decyzji urządzeniowej leży w kompetencji starostwa w Grodzisku Mazowieckim – dodała.

Czy o sprawie wiedziało z kolei starostwo powiatu grodziskiego? Wypowiedź przedstawicieli tamtejszego Wydziału Ochrony Środowiska, Rolnictwa i Gospodarki Wodnej cytuje "Gazeta Stołeczna". - Zgody na taką wycinkę nie wydawaliśmy – twierdzą urzędnicy.

Zawiadomienie do prokuratury

Podobne informacje przekazano również naszej redakcji. Przedstawiciele Wydziału Ochrony Środowiska, Rolnictwa i Gospodarki Wodnej potwierdzają, że wydano wyłącznie zgodę na wycinkę sanitarną 22 drzew, które oznaczono przy udziale przedstawiciela starostwa oraz leśnika powiatowego. - Właściciel usunął po prostu te drzewa, które mu przeszkadzały. To nie miało w ogóle związku z cięciami sanitarnymi – mówią urzędnicy po przeprowadzeniu oględzin.

Starosta grodziski złożył we wtorek zawiadomienie do prokuratury o wycince drzew niezgodnej z planem urządzenia lasu (artykuł 158 Kodeksu wykroczeń). Urzędnicy analizują także możliwość wszczęcia postępowania administracyjnego, na drodze którego właściciel terenu zostałby zobowiązany do przeprowadzenia nasadzeń zastępczych.

Autorka/Autor:kk/ran

Źródło: tvnwarszawa.pl, "Gazeta Stołeczna"

Źródło zdjęcia głównego: Artur Węgrzynowicz / tvnwarszawa.pl

Pozostałe wiadomości

Część chodnika wzdłuż ulicy Mokotowskiej do niedawna zajmowały samochody. Teraz piesi odzyskali całość tej przestrzeni, a kierowcy mają do dyspozycji miejsca parkingowe na jezdni. Mimo zmian ulica wciąż pozostaje dwukierunkowa.

Piesi odzyskali chodnik, samochody wróciły na ulicę

Piesi odzyskali chodnik, samochody wróciły na ulicę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Dwa samochody zderzyły się na skrzyżowaniu Alej Jerozolimskich i Prymasa Tysiąclecia. Jeden z nich to nieoznakowany policyjny radiowóz. Nikomu nic się nie stało.

Zderzenie z udziałem nieoznakowanego radiowozu w Alejach Jerozolimskich

Zderzenie z udziałem nieoznakowanego radiowozu w Alejach Jerozolimskich

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Tramwaje nie będą jeździły fragmentem Alej Jerozolimskich. Konieczna jest naprawa torowiska w jednym z najbardziej uczęszczanych skrzyżowań tramwajowych - na rondzie Czterdziestolatka - poinformowały Tramwaje Warszawskie. Prace będą się toczyły w sobotę i niedzielę, 27-28 kwietnia.

Tramwajarze na rondzie Czterdziestolatka. Weekend z utrudnieniami

Tramwajarze na rondzie Czterdziestolatka. Weekend z utrudnieniami

Źródło:
PAP

Toyota land cruiser miała założone niemieckie tablice rejestracyjne, ale została skradziona w Czechach. Policjanci z "Kobry" wspólnie z funkcjonariuszami stołecznego "Orła" przeprowadzili akcję zatrzymania podejrzanego o paserstwo.

"Kobra" i "Orzeł" we wspólnej akcji

"Kobra" i "Orzeł" we wspólnej akcji

Źródło:
tvnwarszawa.pl

75-latkę przez kilka dni osaczali oszuści. Działali bardzo skutecznie. Kobieta była przekonana, że bierze udział w policyjnej obławie i jest świadkiem incognito. Do tego stopnia, że nie uwierzyła prawdziwym policjantom i swoim bliskim, którzy sygnał o jej dziwnym zachowaniu dostali od pracownika banku. Mimo ostrzeżeń przekazała oszustom ponad pół miliona złotych. Na jej szczęście prawdziwi policjanci działali dalej. Odzyskali prawie całą kwotę i zatrzymali trzech podejrzanych o dokonanie oszustwa metodą "na policjanta".

Ostrzegali ją policjanci i rodzina. Im nie uwierzyła, oszustom oddała pół miliona

Ostrzegali ją policjanci i rodzina. Im nie uwierzyła, oszustom oddała pół miliona

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W 38. rocznicę awarii w elektrowni atomowej w Czarnobylu ulicami Warszawy przeszedł marsz "Czarnobylska Droga". Zorganizowany został przez białoruskich aktywistów niezależnych organizacji społecznych i przedstawicieli diaspory.

Ulicami Warszawy przeszedł marsz "Czarnobylska Droga"

Ulicami Warszawy przeszedł marsz "Czarnobylska Droga"

Źródło:
PAP

Uczelniana Komisja Wyborcza Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego ogłosiła, że wybory rektora odbędą się 6 maja, a jedyną kandydatką jest prof. Agnieszka Cudnoch-Jędrzejewska. Urzędujący rektor prof. Zbigniew Gaciong wyraził niepokój w związku z tą decyzją.

Wybory na WUM mają się odbyć z jedną kandydatką. Obecny rektor "zaniepokojony"

Wybory na WUM mają się odbyć z jedną kandydatką. Obecny rektor "zaniepokojony"

Źródło:
PAP

Zatrzymali do kontroli kierowcę tira, który przekroczył prędkość w terenie zabudowanym. To był początek jego kłopotów. Jak się okazało, złamał zakaz prowadzenia, a ponadto nie posiadał karty zalogowanej w tachografie cyfrowym i - jak oświadczył - nigdy takiej nie miał.

Po kontroli stracił prawo jazdy w siedmiu kategoriach

Po kontroli stracił prawo jazdy w siedmiu kategoriach

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W środę, 1 maja, na ulice stolicy powrócą zabytkowe autobusy i tramwaje. Dwa brzegi Wisły połączą promy, a nad Zegrze popłynie statek Zefir.

Wyjadą zabytkowe autobusy i tramwaje. Brzegi Wisły połączą promy i wypłynie Zefir

Wyjadą zabytkowe autobusy i tramwaje. Brzegi Wisły połączą promy i wypłynie Zefir

Źródło:
PAP

Aktywistki i aktywiści związani z organizacją Ostatnie Pokolenie blokowali w piątek rano most Świętokrzyski. "To nie koniec na dzisiaj" - zapowiedzieli i słowa dotrzymali. Koło południa protestowali na skrzyżowaniu Marszałkowskiej i Królewskiej w centrum Warszawy, a po południu w Alejach Jerozolimskich. Walczą w ten sposób, jak twierdzą, o lepszy transport publiczny i zwracają uwagę na katastrofalne zmiany klimatyczne.

Przyklejali się do jezdni, blokowali ruch w centrum Warszawy

Przyklejali się do jezdni, blokowali ruch w centrum Warszawy

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na Kontakt 24 napisał czytelnik, który był pasażerem lotu na trasie Bukareszt-Warszawa. Z jego relacji wynika, że podczas lądowania w samolot uderzył piorun. Jak opisał, w kabinie było słychać huk i widać oślepiające światło. Rzecznik przewoźnika potwierdził zdarzenie.

"Jeden wielki huk i oślepiające światło". W lądujący samolot uderzył piorun

"Jeden wielki huk i oślepiające światło". W lądujący samolot uderzył piorun

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

Przez głupi żart na Lotnisku Chopina 54-latka zepsuła sobie urlop. Mieszkanka Warszawy powiedziała podczas odprawy, że w bagażu ma "jakąś bombę i jakieś narkotyki". Do Egiptu nie poleciała, w dodatku ma do zapłacenia 500 złotych mandatu.

"Mam w bagażu jakąś bombę i jakieś narkotyki". Tak zakończyła podróż do Egiptu

"Mam w bagażu jakąś bombę i jakieś narkotyki". Tak zakończyła podróż do Egiptu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W piątek, 26 kwietnia, rowerzyści z Warszawskiej Masy Krytycznej oficjalnie rozpoczęli sezon pod hasłem "Wiosna wraca rowerem". W sobotę natomiast na ulice wyjadą motocykliści.

Rowerzyści już przejechali, w sobotę ruszą motocykliści

Rowerzyści już przejechali, w sobotę ruszą motocykliści

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarzawa.pl
"Pięć dekad pracy artystycznej". Profesor Antoni Fałat odznaczony za zasługi dla stolicy

"Pięć dekad pracy artystycznej". Profesor Antoni Fałat odznaczony za zasługi dla stolicy

Źródło:
PAP

Były wiceprezydent Warszawy Jacek Wojciechowicz został prezydentem Raciborza, 55-tysięcznego miasta na Śląsku. - To wyzwanie. Nie traktuję tego jako zwieńczenia swojej kariery zawodowej, liczę, że uda się w życiu trochę jeszcze zrobić - mówi nam samorządowiec. 

Był wiceprezydentem Warszawy, będzie rządził małym miastem na Śląsku

Był wiceprezydentem Warszawy, będzie rządził małym miastem na Śląsku

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Tuż przed majówką drogowcy planują frezowanie ulic dookoła placu Teatralnego. Z tego powodu w weekend 27-28 kwietnia Nowy Świat i Krakowskie Przedmieście nie będą deptakiem. Z kolei przez trzy dni ulice Lipowa i Dobra na Powiślu posłużą za scenografię. Ekipa filmowa będzie tam pracowała od soboty do poniedziałku.

W ten weekend Trakt Królewski nie będzie deptakiem

W ten weekend Trakt Królewski nie będzie deptakiem

Źródło:
PAP