Związkowcy: nie przyjeżdżamy do Warszawy, by palić opony

Związkowcy spotkali się z marszałek Sejmu
Źródło: TVN24
- Ludzie nie przyjadą do Warszawy, by palić opony. Oni będą walczyć o lepsze rządzenie - przekonywał przewodniczący OPZZ Jan Guz po spotkaniu liderów trzech central związkowych z marszałek Sejmu Ewą Kopacz. W środę ruszają w Warszawie czterodniowe Ogólnopolskie Dni Protestu przeciwko polityce rządu.

Przewodniczący "Solidarności" Piotr Duda poinformował, że marszałek Kopacz zapewniła, iż przed Sejmem, gdzie na czas protestu powstać ma miasteczko namiotowe związkowców, nie zostaną ustawione barierki.

- Pani marszałek poinformowała, że nie będzie się odgradzać od społeczeństwa - powiedział Duda.

"Nie przyjeżdżają by palic opony"

Przewodniczący OPZZ zapewnił z kolei, że protesty mają być spokojne. - Ludzie nie przyjeżdżają, by palić opony. Ci ludzie, którzy przyjeżdżają, bo oczekują lepszej opieki, lepszego rządzenia, zabezpieczenia społecznego, żebyśmy nie byli w ogonie Europy - stwierdził Guz. - Dzisiaj protestujemy dlatego, że ludzie mają dość już sanacji, dość obiecywań i jakichś propozycji, które nie są realizowane - dodał.

Przewodniczący Forum Związków Zawodowych Tadeusz Chwałka dodał, że właśnie dlatego związki wyszły z Komisji Trójstronnej. - Mieliśmy dość fasady - podkreślił, dodając, że opinie związków nie były przez rząd brane pod uwagę.

Związkowcy mówili, że na spotkaniu z marszałek Sejmu upomnieli się - w imieniu ludzi - o lepszą jakość stanowionego prawa i "odmrożenie" obywatelskich projektów ustaw m.in. w sprawie płacy minimalnej i emerytur. - Zwróciliśmy się też o niepodwyższanie podatków - zaznaczył Guz.

Czterodniowy protest

W środę ruszają w Warszawie czterodniowe Ogólnopolskie Dni Protestu przeciwko polityce rządu. Organizują je NSZZ "Solidarność", OPZZ i Forum Związków Zawodowych. W pierwszym dniu protestu, związkowcy organizują kilka pikiet przed budynkami ministerstw, po których przemaszerują z różnych punktów miasta przed Sejm, gdzie zostanie zorganizowane miasteczko namiotowe.

Na sobotę zaś zaplanowano ogólnopolską manifestację "Dość lekceważenia społeczeństwa", która rozpocznie się w południe jednocześnie w trzech punktach Warszawy: na błoniach przy Stadionie Narodowym, na Placu Defilad przed Pałacem Kultury i Nauki oraz przed Sejmem. Pochody z tych trzech miejsc spotkają się przy Rondzie De Gaulle'a, skąd o godz. 13 przejdą w kierunku Placu Zamkowego. Tam na scenie przy Zamku Królewskim odbędzie się finał akcji i wystąpienia liderów central związkowych.

Czytaj także na tvn24.pl

tvn24.pl/MAC//tka

Czytaj także: