To było nie lada odkrycie. Jeszcze w marcu robotnicy remontujący plac Krasińskich natrafili na pozostałości dawnej studni i piwnicę chaty, która stała w tym miejscu co najmniej od XVII wieku. O odkryciach pisaliśmy szczegółowo ma tvnwarszawa.pl.
"Zabezpieczone i zasypane"
Znalezisko oznaczało wstrzymanie prac. Do gry wkroczyli archeolodzy
"Znaleziska z placu Krasińskich były badane i zabezpieczane przez dwa miesiące. To, co udało się wydobyć, zostało już wywiezione z placu budowy. Pozostałe elementy zostały zabezpieczone i zasypane" – informuje Zarząd Dróg Miejskich.
Dzięki temu można było wznowić roboty na pozostałej części placu, tak aby był gotowy przed rocznicą wybuchu Powstania Warszawskiego. Drogowcy zapowiadają, że zakończą je w lipcu.
Przedsmak tego, jak będzie wyglądał plac, można zobaczyć w północnej części. Ułożona jest już nowa nawierzchnia jezdni, pasów rowerowych i chodnika. Pojawiło się też nowe przejście dla pieszych.
"Prace archeologiczne nadal trwają na ulicy Miodowej. Jeżeli nie pojawią się tam kolejne znaleziska, archeologowie zakończą badania w najbliższym czasie i również tam przebudowa będzie mogła zostać wznowiona. Równolegle z pracami archeologicznymi pracujemy przy układaniu chodników i wymianie gruntu pod przyszłą jezdnią" - wyjaśnia ZDM.
W wakacje ma zostać przebudowane skrzyżowania Miodowej z Długą i Senatorską, co będzie wymagało wyłączenia ruchu.
ZOBACZ MATERIAŁ O ZNALEZISKACH:
Znaleziska z Miodowej i placu Krasińskich
Znaleziska z Miodowej i placu Krasińskich
ran/r
Źródło zdjęcia głównego: ZDM